"DWUPAK CZARNYCH" - wierszyk str.25

Dziś Nutka polowała na ręce Owsiaka, a Notka na kota z bajki o Filemonie. Siedziały w napięciu przed tv i czekały na odpowiednią okazję :mrgreen:

niestety, polowanie be sukcesu... najbardziej sfrustrowana wydawała się być Nutka - przecież te ręce taaakie duże i w zasięgu łapy...

Puchate czarnulki, hopsamy w górę :ok:

po domek pełen miłości :1luvu:

Nutka dzisiaj podczas porannych szaleństw całej kociej bandy (łącznie z rezydentkami) spadła z parapetu - ma coś białego na nosku, ale w życiu nie da do siebie podejść, żeby to obejrzeć.. :evil:

nie martwie się, gdyż w żadnym stopniu nie przeszkadza jej to w kontynuowaniu demolki mieszkania.

Notka coraz częściej podchodzi do mnie, żeby ją pogłaskać. Zaczynam ją mylić z Nusią, ale na szczęście jest jedna, niezwykle istotna różnica między nimi - Notka od razu mruczy niezwykle głośno (bo ona mruczy, gdy czegoś chce) :1luvu:

W końcu zasnęło towarzystwo... a ja zamiast spokojnie wypić kawę muszę wychodzić do pracy.. :1luvu:

Marzenia11 pisze:W końcu zasnęło towarzystwo... a ja zamiast spokojnie wypić kawę muszę wychodzić do pracy..

To tak zawsze :ryk:

Właśnie kocia banda patrzy na mnie wymownie, ze się z nimi nie ganiam :twisted:

a przecież ja:
1. nie mam takiej kondycji jak one
2. muszę podrzucać wątki, prawda że muszę??? :1luvu:

hopsamy po dom! :kotek:

Wczoraj, gdy pościeliłam sobie łózku, normalnie wgramoliła się na nie Nutka. Bez żadnego zastanawiania sie, wahania, wspięła i podeszła nawet kawałek do mnie. byłam w szoku i nawet sobie pomyślałam, ze to Notka, ale Notka daje się głaskać, a Nutka jescze nie zawsze - i wczoraj tez na widok mojej wyciągniętej reki trochę się cofnęła. Ale nie zwiała :mrgreen:

Domki haloooooooo

"DWUPAK CZARNYCH" - wierszyk str.25

Kto przegląda forum