Paluch2- smutny początek kolejnej cześci PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 28, 2009 20:52 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

dt to bylbydobry pomysl, pomimo wplywow z bazarkow ja i tak jestem na minusie, a jeszcze nie wiem ile bedzie kosztowalo szpitalikowanie tej dwojki.... kazdy dzien to kolejne 20 zl... strasznie krucho sie zrobilo z finansami :( jak dobrze pojdzie jutro odbiore jeszcze troche karmy, mam nadzieje ze za darmo albo za symboliczne pieniadze...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon gru 28, 2009 22:09 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

alareipan pisze: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
ZAPRASZAM NA BAZARKI:

viewtopic.php?f=20&t=105394

viewtopic.php?f=20&t=105397


To się przypomnę i zapraszam na nowy:

viewtopic.php?f=20&t=105449

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto gru 29, 2009 0:31 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Witam wszystkich :) Trafiłam na owe forum w zupełnie innym celu. Od dawna odkładałam pieniążki na kupno rasowego kociaka. Przeczytałam stosy artykułów o interesującej mnie rasie, opiece i wychowaniu kotów. Na tym forum chciałam jedynie pogłębić moją teoretyczną wiedzę. Los chciał, że trafiłam na ten wątek. Po przeczytaniu tematu o kociakach ze schroniska na Paluchu, diametralnie zmieniłam plany. Wypieszczony, rasowy kot może poczekać. Nie będzie miał większych problemów ze znalezieniem właściciela i przetrwaniem zimy. Odwołałam przed chwilą 'rezerwacje' pięknego brytyjczyka :) Podjęłam szybką i słuszna decyzję. Jestem zdecydowana na adopcje kociaka ze schroniska w stolicy. Jak najszybciej, serce mi pęka. Najchętniej poszłabym tam teraz, w środku nocy, i odmieniła los chociaż jednego zwierzaka.
Nie musi być to malutki kociak, jestem zainteresowana również starszymi kotami po przejściach, które zapewne maja większy problem ze znalezieniem domu. Jednak zaznaczam, że moje doświadczenie w opiece nad mruczkami jest niewielkie i czysto teoretyczne. Ale serce wielkie. Stąd zwracam się z prośbą do was. Siedzicie w tym temacie. Poradźcie coś 'zielonej' koleżance. Może po prostu konkretnego kociaka, któremu mogę pomóc. Zależy mi na tym okrutnie!!!!
z góry wielkie dzięki :)

marzena19

 
Posty: 4
Od: Pon gru 28, 2009 23:53

Post » Wto gru 29, 2009 0:57 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Marzeno, to bardzo dobra decyzja. Mam nadzieję, że szybko ktoś Ci tu doradzi, kogo wziąć :)
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto gru 29, 2009 9:21 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

marzena19 :1luvu:

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 29, 2009 9:56 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Rany! Wiecej takich Marzen i bede mogl spac spokojnie :)
Skontaktuj sie z never.

Mariusz
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Wto gru 29, 2009 10:29 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

najbardziej poszkodowane sa na Paluchu te koty, ktore maja pozostalosci po kocim katarze, siedza w boskie kotow nie do adopcji, nikt nie wie, ze czekaja na dom - niektore i ponad 3 lata. maja rany do krwi po oborożach. Obecnie u nas jest na leczeniu jeden taki kot, ale on jest dosyc wycofany i potrzebuje duzo cierpliwosci. W schronisku jest jeszcze kilka takich, ktore siedza 3 lata i maja praktycznie zerowe sznase na dom. mamy tez na dt troche mlodszych kotkow.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 29, 2009 11:30 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Przepraszam za ot, ale i tu pozwolę sobie wkleić moją prośbę:
BARDZO PILNIE POSZUKUJĘ OSOBY DO PRZEPROWADZENIA WIZYTY PRZEDADOPCYJNEJ W WARSZAWIE NA MOKOTOWIE DLA MIECI I OLIWIERA Z TEGO WĄTKU http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=101491&p=5025070#p5025070!!!!!

Zależy nam, żeby kocięta jak najszybciej trafiły do nowego domku.

Wszelkie dane podam na pw
Obrazek

vega29

 
Posty: 6513
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto gru 29, 2009 12:24 Re: Paluch 2 - kotka FIP ['], kot FIV+ czeka na cud...

Marzena... :1luvu:

To przypominamy się poświątecznie :rudolf:

W weekend będę, będą świeże ;) Ale może ktoś kojarzy, któregoś z poprzedniego weekendu, to bym zaktualizowała?


KOTY WEEKEND 19-20.12[/u]

Obrazek
:arrow: SREBRNA KOTKA. PRZEŚLICZNA, DOROSŁA, MOCNO DORODNA, CHYBA STERYLIZOWANA, W BARDZO DOBRYM STANIE, WYGLĄDA NA ZDROWĄ. BARDZO ZABAWOWA, REAGUJE NA KAŻDĄ ZABAWKĘ, SZELEST TOREBKI. BYŁA DO ADOPCJI W POKOIKU. NR 60/09


Obrazek
:arrow: SREBRNY PERS. DOROSŁY KOCUR, CUDO! NAJPIERW SIEDZIAŁ W KUWECIE, ALE NA MYSZKĘ SIĘ RUSZYŁ. WIDAĆ, ŻE PRZERAŻONY. WYGLĄDA NIENAJGORZEJ, CHOĆ TYŁ JUŻ MOCNO SKOŁTUNIONY. JEST NA KWARANTANNIE DO 24.12. NR 690/09


Obrazek
:arrow: BIAŁO-BURA DZIEWCZYNKA. OK 3-4 MIESIĘCY. ŚWIETNA, BARDZO ZABAWOWA. BIEGUNKA, ALE W DOBRYM STANIE. BYŁA NA KWARANTANNIE... MOŻE ZNALAZŁA DOM, BO ZNIKNĘŁA ZE STRONY PALUCHA... NR 698/09


Obrazek foto z 6.12 :arrow: ObrazekObrazekObrazek
:arrow: CZARNO-BIAŁA CHYBA KOTKA Z OSTATNIEGO BOKSU (OD WEJŚCIA) NA AZYLU. WYDAJE MI SIĘ, ŻE BYŁA NA FOTACH SPRZED 2 TYGODNI. JEŚLI TAK, TO BARDZO SIĘ POGORSZYŁA. :arrow: CZARNO-BIAŁE COŚ. NIE WIEM CZY KOTKA CZY KOCUR. DŁUGI, POCIĄGŁY PYSZCZEK, NA WYSOKICH NOGACH, BUDOWA RASOWCA. PEWNIE LECZONY NA K.K., JESZCZE W DOBRYM STANIE. BYŁ/A W OSTATNIM BOKSIE KOCIARNI


Obrazek foto z 6.12 :arrow: Obrazek foto z 31.11 :arrow: ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
:arrow: JEDEN Z RECYDYWISTÓW. BIAŁO-BURY Z CZERWONĄ OBROŻĄ. OCZKO NADAL FATALNIE, ALE GENERALNIE BEZ ZMIAN. TERAZ BYŁ W OSTATNIM BOKSIE :arrow: BIAŁO-BURY - CHYBA W NAJGORSZYM STANIE, GLUTY, JEDNO OCZKO (LEWE) FATALNE. CZERWONA OBROŻA. NIESTETY NUMERU NIE UDAŁO SIĘ SPISAĆ.


- Przepraszam za jakość zdjęć, ale od mrozu padły mi baterie :oops: Wyjścia na wybiegi były zamkniętę, bo było -14 i generalnie wyszło do kitu :oops:
- Przy mnie do adopcji poszedł jeden z 3 włochatych biało-burych kociaków (kotka), które widziałam 2 tygodnie temu. Dwa pozostałe poszły wcześniej.
- W pokoiku jest jeden bardzo fajny, miły czarny dorosły kocur - wydaje mi się, że 7-letni NR 542/09. Dwa tygodnie temu były 3 całe czarne... Niestety chyba wróciły na Azyl, bo teraz było 2-3 sztuki w ostatnim boksie.
- W pokoiku zauwaźyłam z 7-8 dorosłych sztuk do adopcji. W stanie w miare dobrym.
- Zniknął srebrny kociaczek - ten, którego 3 tygodnie temu rezerwowała przy bas dziewczyna - niestety nie wiem czy zabrała, czy odszedł.
- Zniknął też śliczny młody, rudy kot - ale został adoptowany :D
- Biała kotka jest po sterylce.
- W pokoiku jest biały kot w grafitowe łaty w kołnierzu. 3 tygodnie temu był fatalny, wydawało mi się, że rzuca go goraczka, 2 tygodnie temu nie widziałam, bo nie wchodziłam do pokoiku. Ale teraz widać było, że jest lepszy. Nadal ma jakieś problemy z odbytem i kk, ale patrzył na mnie przytomnie z koszyka, wtedy nie kontaktował. Mało to pocieszające, ale mimo wszystko...

To jeszcze przypomnę resztę. Na kolorowo edycja.



[b] KOTY Z WEEKENDU 6.12[/b]

ObrazekObrazekObrazek
:arrow: UROCZA, BIAŁO-SREBRNA KOTKA. BARDZO MIZIASTA. MA URWANY OGON W POŁOWIE! CHYBA CZEKA NA PLASTYKĘ. BYŁA W OSTATNIM BOKSIE KOCIARNI. NUMER NA OBROŻY BYŁ CAŁKOWICIE ROZMAZANY.
19-20.12 - NIE WIDZIAŁAM.


Obrazek
:arrow: CZARNA KOTKA Z KILKOMA BIAŁYMI KŁACZKAMI NA SZYI. NARDZO SMUTNA, "NIERUCHOMA". NA NOSIE GRZYB? BYŁA W OSTATNIM BOKSIE KOCIARNI.
19-20.12 - NADAL JEST W OSTATNIM BOKSIE.


ObrazekObrazekObrazek
:arrow: BIAŁO-RUDY, CHYBA NIEKASTROWANY. JEST W TRAKCIE ANTYBIOTYKU NA KK. SUPERKOT. MIZIASTY, ROZKRZYCZANY. JEST TEŻ OBECNIE NA STRONIE PALUCHA MA KWARANTANNIE. NR 667/09
19-20.12 - NIE WIDZIAŁAM, ALE W KSIĄŻCE Z KOTAMI JEST.


ObrazekObrazek
:arrow: BIAŁO-BURY KOCUR Z CHARAKTERYSTYCZNYM CIAPATYM NOSKIEM. MIZIASTY, SMUTNY, CHORY. NR 439/09
19-20.12 - NIE WIDZIAŁAM.


Obrazek
:arrow: BIAŁA KOTKA Z BURYM OGONEM I ŁATKAMI NA GŁOWIE. TYLKO MI MIGNĘŁA W JEDNYM Z PIERWSZYCH BOKSÓW KOCIARNI ZA PSAMI (CHYBA W DRUGIM). ŚLICZNA!
19-20.12 - NIE WIDZIAŁAM.


ObrazekObrazek
:arrow: RUDY Z BIAŁYM KRAWATEM, ŚWIERZN NA NOSIE. TEN KOCUREK BYŁ TYDZIEŃ TEMU W 2 BOKSIE OD RECEPCJI ZA PSAMI, W TYM TYGODNIU BYŁ W OSTATNIM BOKSIE KOCIARNI. MAM ZAPISAMY NUMER 109/355, ALE PEWNIE CHODZI O NR 355/09
19-20.12 - NADAL JEST W OSTATNIM BOKSIE, STAN SIĘ CHYBA NIE ZMIENIŁ, NOS W ŚWIERZBIE.


KOTY Z WEEKENDU 31.11

Obrazek
:arrow: KOT Z DUŻĄ NADWAGĄ, PEWNIE PO JAKIEJŚ ZMARŁEJ, STARSZEJ OSOBIE. W ZESZŁYM TYGODNIU WYCOFANY, LEŻAŁ NA PIACHU I PRAKTYCZNIE CAŁY CZAS PATRZYŁ W JEDNĄ STRONĘ. NIE REAGOWAŁ SPECJALNIE NA WOŁANIE. W TYM TYGODNIU O TEJ SAMEJ PORZE, W TYM SAMYM MIEJSCU, ROBIŁ TO SAMO :( NA WOŁANIE PATRZYŁ NA MNIE I NIUCHAŁ Z DALEKA. ON NA KOGOŚ CZEKA :cry:
19-20.12 - KOCUR MA NADWAGĘ, ALE JEST ZDROWY. NIESTETY MA BUJNĄ KARTOTEKĘ - WYKAZUJE AGRESJĘ, NA POCZĄTKU KOGOŚ POGRYZŁ. SYCZY, FUCZY, CHOĆ OPIEKUN MÓWI, ŻE Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ JEST CO RAZ LEPIEJ (NA NIEGO/NIĄ JUŻ NIE SIĘ NIE WŚCIEKA). PRAWDOPODOBNIE TO WYKARMIONY NA CIELĘCINIE JEDYNAK STARUSZKI.


ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek
RECYDYWIŚCI. BYŁY JUŻ NA FILMIKACH I FOTACH WCZEŚNIEJ. WSZYSTKIE BARDZO MIŁE, ŁAKNĄ KONTAKTU. WSZYSTKIE CHORE. WYSZEDŁ BIAŁY KOT Z CZARNYMI ŁATKAMI. DRUGI BOKS OD KOŃCA KOCIARNI
:arrow: CAŁY BURY (TROCHĘ SZARY) WIĘKSZY - MA PRZY OBROŻY ZAWIESZKĘ Z NR 07, NA OBROŻY NUMER WYPŁOWIAŁ.
:arrow: BURY MNIEJSZY - WYDAJE MI SIĘ, ŻE MIAŁ BIAŁE SKARPETKI, NA PEWNO NA BOKACH TAKIE CHARAKTERYSTYCZNE PRĘGOWANIA, TROCHĘ MARMUREK. NA OBROŻY NR 100/08
19-20.12 - TRUDNO MI OKREŚLIĆ CZY WIDZIAŁAM CZY NIE, ALE BYŁO KILKA BURYCH W OSTATNIM BOKSIE, ONI CHYBA TEŻ.



ObrazekObrazek
:arrow: TEGO KOTA W TYM TYGODNIU NIE WIDZIAŁAM, ALE NIE WIEM CZY POSZEDŁ DO ADOPCJI. NIE WIEM CZY CHŁOPAK, CZY DZIEWCZYNA. W ZESZŁYM TYGODNIU BYŁ W KOCIARNI. WYGLĄDAŁ DOBRZE, ALE BARDZO WYSTRASZONY. MOMENTALNIE ZAREAGOWAŁ NA CICIANIE. ŚLICZNY I MILUTKI. Z WYWIESZKI WYNIKA, ŻE NA KWARANTANNIE DO 4.12. DOWIEDZIAŁAM SIĘ, ŻE KOT TRAFIŁ NA PALUCH PO ŚMIERCI WŁAŚCICIELA :( NUMER: 653/09
19-20.12 - NIE WIDZIAŁAM.



Te koty wyszły :ok: :ok: I kilka innych, których fotek nie posiadam
Obrazek
Obrazek
Ten wyjdzie we wtorek - idzie do rodziny z dziećmi poznanej na przystanku, tej, której w zeszłym tygodniu któryś z pracowników powiedział, że nie ma ani jednego kota do adopcji, bo mu się nie chciało już adoptujących obsługiwać o 15:00 :!: :evil:
Obrazek[/quote]
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
:arrow: CZARNA KOTKA Z DŁUŻSZYM WŁOSEM Z MINIGWIAZDKĄ NA SZYI (KIEDYŚ JUŻ CHYBA BYŁA NA FOTACH MARIUSZA). NA FOTACH WYDAJE SIĘ DUŻA, ALE TO 5 MIESIĘCZNY, DROBNIUTKI KOCIAK, JEST DO ADOPCJI. ZADZIWIA MNIE, ŻE JESZCZE NIKT JEJ NIE WZIĄŁ, BO KOTKA JEST ZJAWISKOWA - PODSZORSTEK MA SZARY, NA WIERZCHU CZARNA (TO BARDZO RZADKA MAŚĆ), DELIKATNIE DŁUŻSZE FUTRO, JEDWABISTE W DOTYKU. SPAŁA, ALE WZIĘTA NA RĘCE, CHĘTNIE SIĘ PRZYTULAŁA. JEST PODEJRZANIE CHUDA, SZYJĘ MOŹNA OBJĄĆ PALCAMI... MOŹE MA JAKIEŚ PROBLEMY Z JEDZENIEM W GRUPIE... ALE GENERALNIE W STOSUNKU DO STANU 3 TYGODNIE TEMU I 2 TYGODNIE TEMU BARDZO SIĘ POPRAWIŁA, MIAŁA KK, ALE TERAZ BUZIA WYGLĄDA ŁADNIE. NR 430/09

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 29, 2009 12:26 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Never pisze:Kotu nie zrobiono wymazu, cos ktos sie nie dogadal.

doktorek zapisywał w komputerze prośbę o wymaz! :evil:

Anielko, 12h jazdy, ale pomyśl, jak można byłoby się świetnie wyspać przez ten czas.
Murowane nadrobienie zaległości :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto gru 29, 2009 13:09 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Szybkie zestawienie wydatkow i wplywow.

- wydatki szept - do podliczenia po przekazaniu rachunkow, od dzis beda tam 3 tymczasy! - do uzupelnienia

- 30 zł do zaplacenia za szczepionke dla czarnej kotki bedacej na dt, sprawdzenie czy sa inne rachunki

- moje wydatki - 400 zł Zytnia za poprzednie 2 kotki, 30 tricat dla Miziaka, 205 zł karma, 92 zł - leki dla 2 kotow ( 2 x po 3 opakowania kropli do oczu) = 727

- dług w szpitalu - 111,5 zł za poprzednie koty + za obecne ? w lecznicy sporządzą rozliczenie do końca tygodnia.

- wpływy z bazarków 659 zł

talk w ogole jakby ktos byl chętny na zajmowanie sie rozliczeniami Paluszków, byłoby fajnie.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 29, 2009 14:57 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Szept wlasnie zabrala z lecznicy kotka, w sumie ma teraz u siebie 4 Paluszki, z czego 3 na dt i jeden na ds. Kotki to Miziak i 3 x Elenka Traktorek, z czego jedna zgłoszona do wsparcia w klubie ślepaczków.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 29, 2009 17:47 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

Never pisze:Szept wlasnie zabrala z lecznicy kotka, w sumie ma teraz u siebie 4 Paluszki, z czego 3 na dt i jeden na ds. Kotki to Miziak i 3 x Elenka Traktorek, z czego jedna zgłoszona do wsparcia w klubie ślepaczków.


Rozumiem, że kotek, który ma pojcheać do Przemyśla nadal w lecznicy?
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Wto gru 29, 2009 17:51 Re: Paluch 2-dlugi+szukam transportu do Przemysla!!!

atrophy pisze:
Never pisze:Szept wlasnie zabrala z lecznicy kotka, w sumie ma teraz u siebie 4 Paluszki, z czego 3 na dt i jeden na ds. Kotki to Miziak i 3 x Elenka Traktorek, z czego jedna zgłoszona do wsparcia w klubie ślepaczków.


Rozumiem, że kotek, który ma pojcheać do Przemyśla nadal w lecznicy?


tak :(

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, kota_brytyjka, puszatek i 56 gości