K-ów, wiem, że to prywata ale b. proszę o kciuki dla Rufina!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 01, 2009 16:41 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

dzwonił dr Niedzielski, Nastusia będzie mieć zabieg dzisiaj po 20-stej więc zadzwoni mi jutro powiedzieć co i jak.
A w Miko już są wszyscy zakochani, o ile dobrze zrozumiałam to spał gdzieś z doktorem :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 16:50 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Kciuki za Nastusię :ok:
Miko, cwaniaczek, wie jak skraść człowiekowi serce i robi to z każdą osobą, którą spotyka na swojej drodze :D Kciuki za malucha cały czas :ok:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 18:34 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

my też trzymamy za Miko ;) Wrocław dobre miasto - siedzi tam pół mojej rodzinnej Zielonej Góry :D

czy ktoś chce się jeszcze przyłączyć do zamówienia w Krakvecie?

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 18:37 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Ja nie wykluczam, ale powiem jutro, ok?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto gru 01, 2009 18:57 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Leone pisze:my też trzymamy za Miko ;) Wrocław dobre miasto - siedzi tam pół mojej rodzinnej Zielonej Góry :D

czy ktoś chce się jeszcze przyłączyć do zamówienia w Krakvecie?


leone w sensie Grześ, grafik niezbędny mi do życia, bo znowu leżymy i kwiczymy (małe ulotki pod 1%)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 19:50 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Kciuki za Natkę!!!
Na Kocimskiej Wiki syczy na Iwana, ale on nie zwraca na nią uwagi. Troszkę pomiałkiwal i pchał się do drzwi, ale zlekceważony przeze mnie wskoczył na krzesło i jakby nigdy nic zaczął się myć. Oba koty wyjątkowo lubią człowieka i jego pieszczoty.

Bella cudna, podobna do Gapci i tak samo jak ona zestrachana. Wyjęta z budki przytula się do człowieka. Na noc zamknęłam obie panny w klatce, dałam mokrego z Tesco, może zjedzą. Jeśli tak, a w kuwecie będzie urobek, to proszę jutro wypuścić Wiki. Bella niech jeszcze zostanie, bo nie wiadomo, czy ona coś je. Przy mnie troszkę liznęła mokrego. Puszka z tesco otwarta jest w lodówce.

Pipi rujkuje :evil:

Borki nie dały się sprzedać, podrapały potencjalnego opiekuna i zraziły go nieco (ale nie całkiem!)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 01, 2009 20:37 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Anno09, jak wizyta u Oczka? Są szanse, że go wydasz?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto gru 01, 2009 20:59 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Tweety pisze:dzwonił dr Niedzielski, Nastusia będzie mieć zabieg dzisiaj po 20-stej więc zadzwoni mi jutro powiedzieć co i jak.
A w Miko już są wszyscy zakochani, o ile dobrze zrozumiałam to spał gdzieś z doktorem :)


Ło matkoooooooooo
co sie tu wyrabia 8O zoofilia jest karana to ja rozumiem a jak to nazwac w druga strone?!
koto-homofiia?! 8O 8)

Trzymam kciuki za Natalke.

Na rynku jest kiermasz swiateczny i kuiplam sobie male pudeleczko na bizuterie (dokladnie takei rozmiary jak potrzebowalam!) z cudownym kotem -wogole to maja tam takie fajne drobiazgi ze wysiadlam 8)

PONAWIAM MOJE PYTANIE-czy ktos ma pozyczyc ksiazke o scrapbookingu moze? ewentualnie bawil sie w cos takiego i moglby mnie pouczyc co i jak?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto gru 01, 2009 21:00 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Leone pisze:my też trzymamy za Miko ;) Wrocław dobre miasto - siedzi tam pół mojej rodzinnej Zielonej Góry :D

czy ktoś chce się jeszcze przyłączyć do zamówienia w Krakvecie?


Wstyd sie przyznac ale ja przez dwa pierwsze lata swojego zycia mieszkalam (i urodzilam sie) w miescie ok. 1,5 godziny drogi od Wroclawia....
Zielona Gora, Wroclaw - to my sasiady jestesmy, ten sam hajmat? 8)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto gru 01, 2009 21:01 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

solangelica pisze:
Tweety pisze:dzwonił dr Niedzielski, Nastusia będzie mieć zabieg dzisiaj po 20-stej więc zadzwoni mi jutro powiedzieć co i jak.
A w Miko już są wszyscy zakochani, o ile dobrze zrozumiałam to spał gdzieś z doktorem :)


Ło matkoooooooooo
co sie tu wyrabia 8O zoofilia jest karana to ja rozumiem a jak to nazwac w druga strone?!
koto-homofiia?! 8O 8)

Trzymam kciuki za Natalke.

Na rynku jest kiermasz swiateczny i kuiplam sobie male pudeleczko na bizuterie (dokladnie takei rozmiary jak potrzebowalam!) z cudownym kotem -wogole to maja tam takie fajne drobiazgi ze wysiadlam 8)

PONAWIAM MOJE PYTANIE-czy ktos ma pozyczyc ksiazke o scrapbookingu moze? ewentualnie bawil sie w cos takiego i moglby mnie pouczyc co i jak?

Nordstjerna. Cuda robi

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 21:08 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Tosza pisze:Nordstjerna. Cuda robi


Bog zaplac za informacje, dobra niewiasto :)
Czy to mieso dalej na mnie czeka w zamrazarce?????

A TO DLA WAS NA DOBRY WIECZOR - taka sama mine robi moj Felek jak chce mu obciac pazury :ryk:

Obrazek
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Wto gru 01, 2009 21:34 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

lutra pisze:Anno09, jak wizyta u Oczka? Są szanse, że go wydasz?

Ja mam pozytywne odczucia po wizycie. Jutro potencjalna Duża Oczka przychodzi go poznać. Wygląda na to, że chłopak się wkrótce przeprowadzi.A zamiast się cieszyć, to ryczę z powodu rozstania :oops:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 21:36 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

lutra pisze:Anno09, jak wizyta u Oczka? Są szanse, że go wydasz?

no właśnie i co? dzwoniła do Ciebie p. Dominika o Oczko?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 21:38 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Tweety pisze:
lutra pisze:Anno09, jak wizyta u Oczka? Są szanse, że go wydasz?

no właśnie i co? dzwoniła do Ciebie p. Dominika o Oczko?

Dzwoniła, ale się spóźniła, bo Oczko chyba ma już domek. Poleciłam jej Bono. Mówiła, że zadzwoni do Edyty.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 21:40 Re: K-ów, umęczone kociaki z psiej hodowli

Tweety pohandlowalaś ? Co z maluchami ?

Pan Daniel w tej chwli ograniczył poszukiwania do; Bono, Coco i Rufiego. Nie sprzedałam chyba nic swojego.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 143 gości