W-wa Było ich 7, nie wiem ile zostało. 1 w DS, 1 TM[']

Koteczke koniecznie trzeba złapać i wysterylizować bo znowu biedaków sie namnoży. :kotek:

Podniosę maluchy.
Niedawno też szukałam domu dla całej siódemki, teraz został tylko jeden.

Domki gdzie jesteście!

Bardzo dziekuję, że pamiętacie o kociakach.

Niestety nie widziałam żadnego od tamtego wydarzenia.
Kocicę raz - była sama.
Przez kilka dni bolały mnie stawy, więc nie chodziłam tam często.
Nie wiem, gdzie są obecnie maluchy, ale mam nadzieję, że są w ciepłym miejscu i nie głodują.
:cry:

rene010 pisze::cry: Ale się poryczałam teraz poł nocy nie będę spać.
Jestem z Rzeszowa czy jakbym wzięła kociaka na stałe dało by rade by ktoś go przywiózł mi . Nie mam samochodu
Boże jak mi szkoda tego buraska [*] prawdopodobnie samochód go przejechał tył.

Rene, dzięki za dobre serce.
Strasznie daleko ten Rzeszów... :roll:

Będę próbowała ustalić, gdzie są kociaki.
Obawiam się, że już zdziczały.
I pewnie wychodzą z kryjówki tylko ciemną nocą...

A może ktoś zlitował sie nad się którymś maluchem i zabrał do domu. :roll:

A może małe są w schronie? :roll:

Raczej mało prawdopodobne, by ktoś je wyłapał.
Ale nigdy nic nie wiadomo.
W tamtych blokach, gdzie mogą być, niestety nie mam dostępu do piwnic. :roll:

A w sklepie nic niewiedzą o nich nie widziały kociąt i kotki. Może by trzeba było popytać tu i tam :roll:

Kurcze szkoda mi ich strasznie.
Możliwe że sa dzikie trochę :roll:

ale jak sie dały głaskać szczególnie czarnuszek :kotek:

to może nie jest tak źle.

Też o nich myślę

.

Do góry koteczki po pomoc.

pokażcie się maluchy !

Do góry z rana!
Teraz tak zimno... Maluchy potrzebują domu....

Zima idzie(przyszła :twisted:

) a koteczki bez domków. :cry:

Ciekawe co z kotkami?

kciuki za kociaki!

Anula, co z kotami?
Masz jakieś wieści o nich?

W-wa Było ich 7, nie wiem ile zostało. 1 w DS, 1 TM[']

Kto przegląda forum