TYMCZASY U JOPOP IV - sielanka na 40 łap ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 15, 2011 11:24 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

Mówisz o tej małej zarazie z plamką na nosie? :mrgreen: U mnie :lol:
Przepiękna jest, to fakt - oczyska ma niesamowite :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 11:27 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

Oj tam, zaraz zarazie ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 11:30 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

No dobra, śliczna, mała, bezbronna kocinka :lol: Zamordowała już wszystko, co było w klatce - łącznie z siostrą :lol:
Zabawowa dziewczyna :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 11:32 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

:1luvu:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 11:37 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 11:38 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

Ale ładna :1luvu:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto mar 15, 2011 11:39 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

To prawda :lol: A jak widzi michę, to nawet potrafi być miła :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 17:02 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

OKI pisze:Czarna robi nienajlepsze kupy - martwić się?


Odrobaczyć ponownie, obie. U mnie druga czarna robalami sra.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 18:15 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

jopop pisze:
OKI pisze:Czarna robi nienajlepsze kupy - martwić się?


Odrobaczyć ponownie, obie. U mnie druga czarna robalami sra.

Się odrobaczy :twisted:
Tym samym (Milbemax), czy czym innym dla odmiany?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 18:30 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

myślę że wystarczy cestal
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 18:32 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

OK :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 9:22 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

Wczorajszy wieczór miał być pod znakiem oswajania czarnej. Zakułam ją w szelki, uwiązałam na smyczy i oglądaliśmy sobie razem film. Kotka przez większość czasu spokojnie leżała i łypała, a co jakiś czas usiłowała nam uciec, co dzięki smyczy jej się nie bardzo udawało ;)

Tę sielankę zakłócił nam przyjazd kotki z lecznicy, która jak się okazało - ma ogromną ranę na brzuchu - prawdopodobnie rozwaliła sobie brzuch na jakichś drutach. Czarna natychmiast zeszła na dalszy plan, bo biedna buraska najspokojniej leżała gdy trzymałam ją na rękach. Więc ciąg dalszy filmu obejrzeliśmy z burą. I pod sam koniec - bura oprzytomniała na tyle, że zorientowała się, że nie lubi ludzi :roll: w związku z czym przeprowadzaliśmy dość rozpaczliwe czyny zmierzające do zamknięcia jej w klatce.

I nagle - kompletnie oklapła. Ten atak szału ją tak zmęczył, że w zasadzie nie miała siły podnieść głowy. Rozpoczął się kolejny epizod, z przytulaniem i dogrzewaniem kota. Późno w nocy była już na tyle stabilna, że zamknęłam ją w transporterze na poduszce i poszliśmy spać. W nocy oczywiście wstawałam sprawdzać stan.

Rano - jest znacznie lepiej, jest w pełni przytomna (tzn. syczy na mnie). Je. Ale jest bardzo osłabiona, a na brzuchu ma makabryczną ranę. Potrzeba kciuki by szwy się nie rozłaziły bardziej niż teraz (ma wyrwany kawał skóry). W ogóle potrzebne kciuki.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 9:25 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

:ok: :ok:
:ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt mar 18, 2011 9:30 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

Ach, to bura ma ranę na brzuchu, nie biała... Źle zrozumiałam. A więc wielkie kciuki za buraskę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Afron1

 
Posty: 106
Od: Czw gru 16, 2010 20:18

Post » Pt mar 18, 2011 9:31 Re: TYMCZASY U JOPOP IV-nowa FOTOSTORY s. 77

:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości