a raczej spore Zające

Tak już urosły, to ok 6 miesieczne pannice. A domków cóś nie widać
a ja ciagle zapominam o czymś bardzo bardzo ważnym
Dziekuję
Jest tyle osob które powinnam wymienić, podziekować już dawno temu, i którym w sumie powinnam dziekować codziennie. Tyle tu na forum jest osób które pomagają kotom, które do mnie trafiają. Ciagle i ciagle mogę liczyć na Waszą pomoc. Szczególnie ostatnio dziekuje Wam wszystkim za pomoc finansową. Rozmiar tego mojego hobby dawno przeszedł moje mozliwosci finansowe. Bez Was, Waszej pomocy nie mogłabym nic zdziałać. Dziekuje za zaufanie jakim mnie obdarzacie wpłacajac spore kwoty dla moich kotów. Dzieki temu mam na bieżace potrzeby jak karma jedzenie-cały listopad moje tymczasy wikt zawdzieczają Wam.I Częsciowo udaje sie mi takze regulować rachunek u weta (który niestety przyrasta w zabójczym tempie

Dziekuje ogromnie opiekunom wirtualnym moich podopiecznych, dziekuje za bazarki Anicie5 która mimo własnych bied jeszcze mi pomaga i za załatwienie opiekuna wirtualnego dla Czesi,Ryb-ce za bazarki, dziekuje wszystkim którzy na tych bazarkach licytują, dziekuję Bungo za comiesieczne wsparcie, tajemniczej kochanej osobie która przesłała mi sporo zagramanicznej waluty i bardzo dziekuje domkowi Majeczki i Jinksa, który wsparl mnie taką kwotą że głowa mała (zapłaciłam za testy obu kotków 140zł , dług w lecznicy za Bystrzaka 126zł, benzyne do krakowa 50 zł i jeszcze zostaje), wszystkim którzy kupowali moją biżuterie (teraz niestety z powodu pp jest chwilowa przerwa). Jesli kogos pominełam to przepraszam, nieświadomie i niecelowo. Każdemu z Was razem i osobno jestem mega mega wdzieczna.
Tak sie rozpisałam, ale to jest bardzo wazne dla mnie i dla kotów. Bo bez Was te koty nie mogłby zostać uratowane







