PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięta...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2016 14:59 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Bardzo proszę nie tłumaczyć mi podstaw. Tymczasuję i wyadoptowuję koty (także półdziki) i psy od lat. Wiem jak to funkcjonuje.

Revontulet pisze:Tabo10, a może przyszłabyś na Paluch i pomogła nam?


To raczej ja zapraszam do siebie. Pracy nie zabrakłoby dla nikogo.
Z pewnością mam w domu więcej kotów niż niejeden paluchowski wolontariusz.
Nie wpadam,jak większość z wolontariuszy, do schronu na kilka godzin w tygodniu.
Ja ma momentami taki schron u siebie 24h/dobę. Bywa,że wstaję także w nocy,kroplówkuję,karmię chore,maluchy itd. Czasem nie mam siły iść do pracy,a oprócz tego pracuję na pełny etat. Nie chce mi się tu pisać więcej,bo nie chodzi o licytację kto robi więcej.
Ale poznaj mnie,zanim jeszcze raz w stosunku do mnie napiszesz takie moralizatorskie bzdury,albo rzucisz takie propozycje.

PS.Przepraszam resztę czytających,ale ulało mi się,kiedy Revontulet kolejny raz (kiedyś już zapytywałam o coś na PW) próbuje mnie pouczać.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto kwi 05, 2016 16:44 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Romi85, masz rację :P
Ostatnio edytowano Śro kwi 06, 2016 6:37 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 05, 2016 16:50 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Dziewczyny ale nie kloccie sie. Kazdy stara sie pomoc jak moze dzialajac w najlepszej wierze :) najwazniejsze to zeby zwierzakom bylo dobrze :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 05, 2016 17:55 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Wczoraj do domów pojechali, co chyba nie dziwi :wink:
124/16 - Syriusz
Obrazek

i 119/16 - Mary - 9 kg!
Obrazek

I niech im się wiedzie :ok:


I wieści z domów:
Amy (dawniej Roma) robi dalsze postępy. Ostatnio zaczęła spać w fotelu z odsłoniętym brzuszkiem :ok:
Pola (dawniej Salsefia) coraz odważniej zwiedza dom, do wszystkich przychodzi na głaski i ociera się. Jest bardzo spokojna i zupełnie ignoruje posykująca na nią koleżankę Tosię.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 05, 2016 19:12 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Roma i Salsefia miały ogromnego farta! :ok:

Zobaczcie jaki z Kornela robi się przystojniak:
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=1dGfpZzVIdc
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=KE_s2FRCfo8
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 05, 2016 19:29 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

:1luvu:
Kornel widzi na lewe oczko?
I co u malusiów od kotki 143? Jak wyglądają?
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto kwi 05, 2016 20:30 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Nigdy nie odnosiłam wrażenia, że nie widzi.
Kocięta są na tyle małe, ze kciuki za przeżycie w schronisku są bardzo potrzebne. Schronisko to nie miejsce dla takich maleńtasów. Z naszych doświadczeń wynika, że bycie z matką pomaga takim szkrabom w schronisku (w sensie zwiększenia szansy na przeżycie) w znikomym stopniu, choć na logikę powinno pomagać bardzo.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Wto kwi 05, 2016 21:14 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

No to kciuki i ciepłe myśli :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro kwi 06, 2016 7:44 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Wczoraj do domu pojechał Gerber 61/16 :1luvu:
Obrazek

Podobno z ogłoszenia. Do ludzi, którzy już mają kota z Palucha :ok: . Nic więcej nie wiem :wink: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2016 8:27 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Cudowna wiadomość :201453 :201467
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2016 8:34 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Gerberku :ok: :1luvu:

Romi85 pisze:Cudowna wiadomość :201453 :201467

cóż za żywiołowa reakcja :mrgreen: :P
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2016 8:46 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

bo mi szkoda było tego pyszczka...
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2016 9:22 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

Tabo10 pojedź chociaz raz na Paluch na cały dzień i dopiero wtedy się wypowiadaj o kotach ze schroniska. Bo nic o nich nie wiesz. Kolejny raz zabierasz głos jakbyś była ekspertem. Nie masz również zielonego pojęcia o pracy wolontariuszy i doprawdy sprzątanie dwóch kuwet po tymczasowiczach nijak się ma do Ich pracy. I nie tylko Ty pracujesz na etacie, zapewniam Cię.
AnielkaG
 

Post » Śro kwi 06, 2016 10:35 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Gerbera i Marity...

A więc trochę informacji od MissJoas :D
Gerber poszedł z ogłoszenia :ok: . Zamieszkał z 6-letnią Czarulą 373/13 adoptowaną 2 lata temu (Czarula początkowo sprawiała trochę problemów kuwetowych, pan dzwonił, stosował się do rad i problemy minęły :ok: ).
Gerber najpierw schował się pod łóżko, potem do jakiejś szafy, ale kuweta zaliczona i miski z jedzeniem ogarnięte :ok: .
Na razie ma do swojej dyspozycji jeden pokój. Jest odizolowany od Czaruli :ok: . I ma zapewniony spokój :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2016 11:05 Re: PALUCH 14. Czekamy na szansę dla Marity...a Gerber ma do

Nigdzie nie napisałam o konkretnym kocie i o jego promocji ,a o MOIM subiektywnym postrzeganiu klatek i ich odbiorze przez potencjalnych adoptujących. Osób o podobnej do mojej wrażliwości. Tylko tyle. Nie wypowiadałam się w jaki sposób miał być przedstawiany Gerber,bo kota nie znam.

Bardzo się cieszę,że Gerber znalazł dom.Powodzenia kocie :ok:

ps.AnielkaG, naucz się czytać ze zrozumieniem moje posty ,bo jak narazie sprzątanie Twoich 40 kuwet i praca na etacie zaburzają Ci percepcję.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 70 gości