wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 29, 2015 17:02 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

jaki interferon? Ten ludzki czy virbagen?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2015 18:01 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

ruru pisze:jaki interferon? Ten ludzki czy virbagen?

Nie mam pojęcia ale jak możesz skontaktuj się z Ewą jak wiesz, że coś ktoś. Będziemy :201494
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2015 18:22 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

ja, swego czasu miałam od Anek, z lecznicy na Pojezierskiej,
ale to juz dawno temu,
w miarę niedawno Anmajo gdzieś zdobywał - zapytajcie Go
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2015 18:32 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

ruru pisze:ja, swego czasu miałam od Anek, z lecznicy na Pojezierskiej,
ale to juz dawno temu,
w miarę niedawno Anmajo gdzieś zdobywał - zapytajcie Go

nadal mają na Pojezierskiej
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2015 18:38 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

kociarkowaaaa pisze:
ruru pisze:ja, swego czasu miałam od Anek, z lecznicy na Pojezierskiej,
ale to juz dawno temu,
w miarę niedawno Anmajo gdzieś zdobywał - zapytajcie Go

nadal mają na Pojezierskiej

przekazałam Ewie. :201494 :201494 :201494 :201494 :201494
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 29, 2015 18:59 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Znalazłam coś takiego dla Fiołeczka. Proszę o opinię czy może mu to pomóc. Może warto spróbować. Mogę zamówić i wysłać.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 30, 2015 13:36 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Dziewczyny ja widziałam też Fiołka, słyszałam ,że był diagnoowany w lecznicy zewnetrzej w 4 łapach i dr Aganieszka powiedziała że to podłoże behawioralne i zasugerowała leki antydepresyjne. Nie wim nie znam się na tym ale wiem ,że dr Agnieszka z 4 łap to dobry specjalista od chorób skóry. W schronsku podobno wetki boją się o nerki i watrobę, bo te leki mogą po jakims czasie uderzyc w te organy. Jednak zastanawiam się czy jeśli byłoby to jakiejś wyjscie i faktycznie jego schorzenie leży po stronie psychiki i te leki mogłyby pomóc , to czy nie lepiej żeby żył krócej a w komforcie i żeby go nic nie bolało i drapało , czy do końca życia ma chodzić w kołnierzu bo się rozdrapuje do krwi?. Ja osobiscie jestem za pierwszą opcją, schronisko to nie miejsce na eksperymenty,ja wiem ,że wolontariuszki same nie moga podjąć decyzji, ale może warto przekonać wetki ze scchroniska. Jak wiecie niektóre dziwewczyny, sama mam kotkę ze schronu z chorobą skóry, właśnie dr Aganieszka z 4 łap tak ją ustawiła po doskonałej diagnozie, że kicia jest u nas 3 lata i żyje i ma się dobrze, co prawda na sterydach ale uwazam ,że niech żyje może krócej ale komfortowo, nie męczy się ona ani my jako opiekunowie ciągle szukając nowych diagnoz. W każdym razie z tego co obserwuje wątek Fiołka jego przypadłość trwa już dośc długo ,ciage obcinanie pazurów tuż przy nerwie też go stresuje, bo nić jest cienka i łatwo kotu mozna zrobic krzywdę a ból jest niewyobrażalny.Weci ze schronsika nie mają pomysłu , ale boją sie wdrożyc leczenie weta zewnętrznego, tłumacząc się ewentualnym rozwaleniem nerek lub watroby. Dziewczyny może sie mylę w swoim rozumowaniu, może nie wiem wszystkiego do końca, ale tak słyszałam o jego losach i takie mam swoje osobiste zdanie na ten temat.Kot przecież nie musi życ za wszelką cenę 15 lat niech żyje na lekach krócej ale bez bólu.Jego głowa wyglądała w sobote fatalnie, a za pazurami u tylnyh lapek miał krew , taki stan nie może trwać w nieskończoność.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 30, 2015 14:53 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Smutne to bardzo z Fiołeczkiem. Nikt mu nie chce pomóc. Ja niestety będąc 2 ty. km. od Polski też nie dam rady.
Czy ktoś może się zainteresować tym biedakiem i chociaż zabrać go do weta, zrobić badania. Ja pokryję koszty, tylko niech ktoś się ulituje.
Gdyby choć dt się znalazł, ale jego też niestety nie ma. Niewyobrażalnie cierpi ten koteczek.
Wszystko to do doopy :(
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 30, 2015 14:58 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Tak na watku Fiołka napisała Blue:
Blue pisze:Przeleciałam wątek dosyć pobieżnie - możliwe że jakieś informacje przegapiłam, więc mnie poprawcie - ale czy kocurek miał jakiekolwiek badania krwi?
Czy jakikolwiek wet pobrał mu zeskrobiny i zbadał?
Pod kątem grzybicy (trudno gojące się, swędzące ranki, połamane wibrysy - mogą być objawem infekcji grzybiczych) oraz pasożytów skórnych. Tych występujących u kotów jest kilka gatunków, nie tylko popularny świerzbowiec czy świerzb albo pchły i wszoły.
Trzeba też sprawdzić nerki i wątrobę. Przy ich niedomaganiu również może pojawić się świąd i zmiany skórne.

Zakładam że kocurek jest odrobaczony?

Jeśli chodzi o alergie - bardzo pomocne w jej leczeniu przy objawach skórnych, ale i ogólnie przy chorobach ze zmianami skórnymi - jest podawanie oleju z łososia. Ma bardzo dobroczynny wpływ na leczenie stanów zapalnych skóry, dobrze działa na odporność.

Idealnie byłoby wprowadzić dietę hipoalergiczną - no ale nie wiem na ile to realne.
Po wykluczeniu pasożytów i grzybicy, zrobieniu badania krwi - pomyślałabym o sterydoterapii, początkowo miejscowej, przy pomocy maści zawierającej steryd, lek przeciwgrzybiczy i antybiotyk. Bo grzybica jako przyczyna ran to jedno, ale nadkażenia to drugie, takie zmiany na pewno mają te drugie.
Jaką infekcję ma kocurek bo nie doczytałam?
Nie zawsze infekcja jest przeciwwskazaniem do stosowania sterydów, trzeba tylko wszystko dobrze przeanalizować, rozważyć za i przeciw.
Czasem wręcz sterydy są konieczne by ułatwić działanie innych leków. Rozjątrzone stany zapalne bywają poważną barierą w leczeniu. Odcinają chorą tkankę od reszty organizmu, utrudniaja przepływ krwi, natlenienie, zasięg leków.
Tyle że to musi być przemyślane działanie.

warto, żeby to skonsultować z dr. Agnieszką...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 30, 2015 15:01 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Zaprosiłam Blue na wątek. Coś trzeba z tym biedakiem zrobić, przecież nie może do końca życia chodzić w kołnierzu, ani nie może sobie wydrapać mózgu.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 30, 2015 16:11 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Ruru, przypomnij sobie Torinę...
Obrazek

andorka

 
Posty: 13714
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro wrz 30, 2015 16:52 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Jeśli chodzi o sterydy, to niestety Fiołek jest teraz zainfekowany- ma katar, czerwone spojówki, kicha, sterydy nie wchodzą w grę na razie. Tym bardziej, że przed chwilą dostał zylexis na podniesienie odporności.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro wrz 30, 2015 17:05 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

andorka pisze:Ruru, przypomnij sobie Torinę...

Czy ktoś wie, co z Toriną?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro wrz 30, 2015 17:15 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

Może ktoś zagłosuje jeszcze w konkursie? Dziś ostatni dzień głosowania. Link w banerku w moim podpisie.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro wrz 30, 2015 20:03 Re: wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

magicmada pisze:
andorka pisze:Ruru, przypomnij sobie Torinę...

Czy ktoś wie, co z Toriną?


Ostatnie wieści jakie kojarzę, to że trafiła do jakiegoś schroniska? nad morzem? musiałabym poszukać.
Przypominam Torinę, bo u niej też był nawracający problem ze skórą
Obrazek

andorka

 
Posty: 13714
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 251 gości