Miraclle pisze:Nawet w małych ilościach po pół łyżeczki ?
Może konsystencja mu nie pasuje, smak.
Zmam koty co tylko na gourmeta się rzucają, a inne są beeeee

No właśnie nie wiem, co mu nie pasuje
Testuję różne karmy - mam sporo, bo kupowałam hurtem też dla drugiego kota, więc mam co testować. Mielonki, pasztety itp.
Kiedyś pasował mu tuńczyk - ale ostatnio już mu nie pasuje.
Kiedyś jadł w miarę chętnie Felixa i Gourmet a la Carte, ale ostatnio już mniej chętnie.
Zjadł też parę puszek/saszetek z kurczakiem w postaci takich pasków, ale potem już nie chciał.
Do tego jest to kot bojaźliwy, więc jak w trakcie jedzenia coś się stanie, nie wiem, drugi kot podejdzie albo zadzwoni telefon, kot się przestrasza i idzie od miski.
Wpadłam na pomysł, żeby na czas posiłku izolować go od drugiego kota i zamykać go z miską w jednym pokoju, żeby drugi kot mu nie podjadł. Ale nie wiem, czy to dobry pomysł pod względem psychologicznym?
Mięsa normalnego też nie chce jeść.
Aha, do tego jest to kot, który najchętnie je w nocy, a w nocy jak zostawiam mokre żarcie na wierzchu, to nie wiem, który kot to zjadł

Więc niewykluczone, że w nocy coś podżera, ale to i tak jest mało, bo drugie tyle powinien jeść w ciągu dnia (jak drugi kot).