KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 25, 2012 10:57 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Cookie1706 pisze:
Cookie1706 pisze:Tak ciągle myślę o tej naszej Pyzie...
Na miau jest forum o kocich seniorach, na pierwszej stronie są zdjęcia kocich staruszków szukających domów. Wątek prowadzi dagmara-olga. Mają swój banerek, który można wkleic. Może zgłosiły tam Pyzę? To zawsze jakaś szansa dla niej.
Ja obecnie operuje jedynie internetem w telefonie i tak będzie do piątku, no chyba, że panowie z upc nie dotrą do mnie do tego czasu to może i dłużej :evil: także proszę kogos o wrzuce zdjęć Pyzy na ten wątek z krótkim opisem :roll:

Bardzo proszę o wrzucenie zdjęć Pyzy, trzeba kici założyć też wątek i podać tam link, ewentualnie można pokierować na wątek KCh.
Już pisałam z Dagą, prosiła o fotki.
Czy ktos może to zrobić, bo ja niestety bez kompa nie zdziałam za dużo :evil:

To jeszcze raz ja,
Wątek nazywa się " dojrzała letnia miłość na zawsze- seniorzy czekają"
Śmiesznie tak samemu ze soba pisać :roll:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 11:15 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

balbina38 pisze:do domku dzisiaj pojechał jeden kotek od Elenki (bury pręgowany z białymi łapkami i krawacikiem). .

Kurcze te maluchy nie za małe na wydawanie. One tyle co zaczeły sie interesować pokarmem stałym i to nie wszystkie - trzeba może je jeszcze dopajac mleczkiem :?
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 11:16 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Cookie1706 pisze:To jeszcze raz ja,
Wątek nazywa się " dojrzała letnia miłość na zawsze- seniorzy czekają"
Śmiesznie tak samemu ze soba pisać :roll:

:ryk: No Marlenka czasami lepiej z samym sobą gadać, ja poszukam tego wątku i mogę napisac ale tak po 15 dopiero.
Teraz na szybciora przeglądam wątki tylko
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 11:35 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Jak myślicie, przejdzie to w mojej pracy ?

http://speedy.sh/yhGtx/AKCJA.odt

Jeśli jesteście na TAK, to piszcie i wydrukuję. Pogadam jeszcze z szefową (która nie trawi kotów...) ale może się zgodzi na takie coś :) to tylko trochę miejsca na tablicy informacyjnej ;)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Śro lip 25, 2012 11:37 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dorota Wojciechowska pisze:
Cookie1706 pisze:To jeszcze raz ja,
Wątek nazywa się " dojrzała letnia miłość na zawsze- seniorzy czekają"
Śmiesznie tak samemu ze soba pisać :roll:

:ryk: No Marlenka czasami lepiej z samym sobą gadać, ja poszukam tego wątku i mogę napisac ale tak po 15 dopiero.
Teraz na szybciora przeglądam wątki tylko

:1luvu:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 12:14 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Na zdrowej:
Ogonek zaczyna rządzic kociarnią, wszyscy dzisiaj dostali od niego po razie i ja też.
Trikolorka Miśka kiepsko, jedzenie tylko polizała, wygląda jakby chciała jeśc, ale nie mogła bo coś jej się dzieje w gardle, jest mocno osowiała.
Aria ma się świetnie, ale reszta towarzystwa z woliery ma jej dośc, chowają się przed nią, a ona potrafi za ogonek ząbkami wyciągac ich z koszyczka żeby się z nią bawili, co chwilę któryś wyje. Dwa maluchy mają zaropiałe po jednym oczku, nie wiem czy to przypadkiem nie w wyniku urazu. Chyba lepiej będzie ją wypuścic na zdrowej, bo ona jest trochę za duża do tamtych maluchów i jest niesamowicie szalona :roll:
Wydaje mi się, że Ziutek jest przyzwyczajony do tej specjalistycznej karmy, bo nic innego nie zjada, tylko to swoje suche.
Mniejsza bardzo miziasta :1luvu:
na kwarantannie:
Amelka lepiej, ale apetyt raczej kiepski.
Mamuśka z krzaczorów ok, ładnie zjadła z małą dokładką (+galastop). W boksie miała starszny sajgon, ale przetarłam tylko z grubsza, bo ona bardzo chce pitnąc. Sprzątac należy kiedy kocia jest zajęta jedzeniem, potem marne szanse. Nie jest agresywna.
Dzieciaki krzakowe nie chciały jeśc i niestety jeden mi zwiał i nie dałam rady jednoosobowo go złapac :oops: Wyciągałam tylko kuwetę :? Na samym dole jest niewygodnie i ciężko ich upilnowac, więc przeniosłam tego jednego piętro wyżej, teraz są przez ścianę z bratem Skarpetkiem. Moze wieczorem ktoś będzie dwuosobowo i da radę złapac drugiego malucha :roll:
Skarpetek zasmarkany, ale apetyt ok i ogólnie raczej nieźle.
Łazienkowce były wczoraj u weta. Najbardziej rozłożony jest Pepe, dzisiaj bardzo smarka i nie chciał jeśc. Nie dostali antybiotyku z uwagi na grzyba, ale nie wiem czy nie będą jednak musieli pojechac znowu, bo im się to rozwija. Grzyb niestety pojawił się też na ogonkach :evil: Wykąpałam im to wszystko dzisiaj. Dostali tolfinę na wynos, mają dostawac zastrzyk co 48 godz. Do tego Enisil F albo lizyna. Dzisiaj po Enisilu Markia zwracała, więc chyba lepiej tą lizynę (jest w szafce). Tylko Ronaldo czuje się dobrze i szaleje.
Elenka dostała swoje przysmaki, czyli wątróbkę i parówki. Reszta kotów też się załapała.

Była jakaś pani zainteresowana małym kociakiem. Ponoc wczoraj z kimś rozmawiała. Pani była moze z 10 minut, więc niewiele porozmawiałyśmy, ale nie jest zachwycona pomysłem sterylizacji, adoptowac chciałaby tylko kotkę, bo kocurki śmierdzą i raczej takiego kociaka żeby nie trzeba było szybko jechac do weta. Była z wnuczką i chyba to najbardziej kociak dla wnuczki. W ogóle nie wyglądała na miłośniczkę kotów, żadnego kociaka nie pogłaskała, wszystkie dorosłe omijała wzrokiem, nawet jak Orzeszkowi zdeptała łapkę, to i tak się do niego nie zbliżyła. Jeżeli chodzi o zabezpieczenie okien to "nie ma potrzeby, bo okna są wysoko" :roll: Nie wiem, czy ta pani wróci, teraz pojechała do M1 (nie wiem, czy nie po kociaka :roll: ), ja wolałabym żeby nie wracała, ale może jestem za surowa :?:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 12:30 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

The Szops pisze: ale może jestem za surowa :?:

Nie jesteś surowa bo mam takie same zdanie.
Już ja bym jej dała kota :evil: tym bardziej dla wnuczki. Mamy taki przypadek na osiedlu i co dziecku się znudził kot i teraz lata całymi po osiedlu niekastrowany :evil: żywi sie w stołówce kociej, jak miał chorą łape nawet się nim nie zainteresowali :evil: Chwilowy kaprys dziecka. Ciekawe skąd była :roll:

A czemu sterylizacja jej przeszkadza :roll:

Ale w M1 to tylko jak umowe podpisze to dostanie tak ?



A jakby podać Łazienkowcom Unidox na ten katar-powinien pomóc.
Ostatnio edytowano Śro lip 25, 2012 14:30 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 25, 2012 12:48 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

NA DZIŚ WIECZÓR W OGÓLE NIE MA DYŻURU

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 14:25 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Co do pani od małego kociaka.
Rozmawiałam wczoraj z pania naszą z zoologicznego że właśnie jest pani i chce adres kociej chatki bo chce jechać po małego kotka.
To mówię że w Chatce nikogo nie ma i że jutro niech się umówi.
Pani na to że ona chce teraz bo dziecko chce.
To powiedziałam pani z zoologicznego że takim baborom kota nie dajemy i żeby jej powiedziała niech jedzie do sklepu i pluszaka kupi a nie szuka dla kaprysu dzicka żywego kotka.
Pani ponoć wzieła mój nr telefonu i miała się kontaktować.
Dzisiaj o 10:30 telefon:
No gdzie ta kocia Chatka na Pogoni bo ja już 2 godziny szukam.
Mówię że miała się skontaktowac i umówić i że nie podam jej adresu bo teraz tam pewnie nikogo nie ma .
Ale ona chce adres - ja jej na to że nie podam możemy się umówić na rozmowę o adopcji na konkretny dzień i godzinę - i pani się rozłączyła bo jej się karta skończyła
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 14:31 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

A co z tym dzisiejszym dyżurem- da ktoś radę :?:

I mam pytanie czy ktoś da radę do p. Eli podskoczyć z maluchami krzaczkowymi na przegląd i odrobaczenie- niestety godziny takie że trudno się zebrać - jutro od 11 do 14 ????

I jeszcze mam prośbę.
Złapanie krzaczkowej bardzo mi leżalo na sumieniu.
Uważam że pomagamy kotom i nie możemy być obojętni na najbliższy teren- czyli rozmanażalnię pod nosem. Bo wiadomo jaki tam ruch samochodowy a i teraz ta baza zlikwidowana - która była w jakimś stopniu dla kotów kryjówką.

Więc pomimo zagęszczenia wyłapaliśmy ją - tym bardziej że mogla być znowu w ciąży.

I tu moja prośba.
Wszyscy widzą jak jest sytuacja finansowa trudna.
Może kto da radę, to wpłaci na ten konkretny cel jakiś grosik - pokrycie kosztów sterylki szylkruni i przeglądu maluchów.

Ja dam 10 zl. czy ktoś się dolozy :?:

Szylkrunia jak będzie dziczyć bardzo to po minimalnym czasie wróci na wolność. Czy do krzaczków zobaczymy :?:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 15:45 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Dorota Wojciechowska pisze:A co z tym dzisiejszym dyżurem- da ktoś radę :?:

I mam pytanie czy ktoś da radę do p. Eli podskoczyć z maluchami krzaczkowymi na przegląd i odrobaczenie- niestety godziny takie że trudno się zebrać - jutro od 11 do 14 ????

I jeszcze mam prośbę.
Złapanie krzaczkowej bardzo mi leżalo na sumieniu.
Uważam że pomagamy kotom i nie możemy być obojętni na najbliższy teren- czyli rozmanażalnię pod nosem. Bo wiadomo jaki tam ruch samochodowy a i teraz ta baza zlikwidowana - która była w jakimś stopniu dla kotów kryjówką.

Więc pomimo zagęszczenia wyłapaliśmy ją - tym bardziej że mogla być znowu w ciąży.

I tu moja prośba.
Wszyscy widzą jak jest sytuacja finansowa trudna.
Może kto da radę, to wpłaci na ten konkretny cel jakiś grosik - pokrycie kosztów sterylki szylkruni i przeglądu maluchów.

Ja dam 10 zl. czy ktoś się dolozy :?:

Szylkrunia jak będzie dziczyć bardzo to po minimalnym czasie wróci na wolność. Czy do krzaczków zobaczymy :?:

zrobiłam przelew na 20 zł :kotek:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76186
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 15:49 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

mir.ka pisze:zrobiłam przelew na 20 zł
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękujemy rodzince Rudzika :1luvu: :1luvu: :1luvu: - a szylkra to najprawdopodobniej siostra - bo napewno nie mamusia (jest zbyt młoda)
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lip 25, 2012 16:15 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Kupiłam dla grzybków immunodol mają do niedzieli a w poniedziałek dowiozę całe opakowanie .Leki dla nich w witrynce w opisanym woreczku. Mają dostawac rano codziennie witaminę i immunodol -po 1 tabletce dla każdego .Muszą chłopaki wypięknieć i wzmocnić kościec.Trzeba też codziennie czyscić uszka -dopiszę to do karty w poniedziałek jak zabiorę Berta do lekarza .
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Śro lip 25, 2012 16:41 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Śro lip 25, 2012 16:53 Re: KOCIA CHATKA Sosnowiec

wiesiak pisze:Obrazek


cudowny zezol :)
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 63 gości