tangerine1 pisze:Nadajmy z pociągu . Alegoria jest aniołem . Pociąg jedzie z prędkością kiepskiego roweru .
To ciesz się, że wogóle jedzie

A ja wczoraj po pracy przed samym domem przypomniałam sobie, że jest czwartek i planowałam do schronu jechać

Muszę się znowu w rytm wolontariatu wdrożyć
