Śródborów - Jokot w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 20, 2013 14:45 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Ogrzewanie chalupy juz od jakiegos czasu wlaczone, ale trafilo sie cieplejsze popoludnie, to wypuscilam futra na taras. Niech poskacza jeszcze chwilke, zanim zima nadciagnie. Ogrodowce napychaja sie straszliwie, bo przymrozki w nocy juz sa. Musza tluszczu i puchu nabrac, zeby dotrwac do wiosny...

Po trochu czipujemy sie, dzisiaj padlo na Uziego, Hobbitke, Melise i Arnike. Uzi obfajdolil caly kocyk i transporter, trzeba bylo pranie kota robic u wetki. Powrotna droga trafila sie wiec 4 kotom w jednym zamiast w dwoch transporterach. Ale przezyly i nawet udalo sie nikomu nie zabrudzic juz nic. :) U wetki zaden nawet nie pisnal przy czipowaniu. Albo wetka ma mistrzowska reke albo takie dzielne maluchy?
Swoja droga, to tak urosly dzieciak, ze zaraz trzeba bedzie sie na sterylki umawiac.

Znowu Konwalia jest wiec najmniejsza w domu. Jej zachowania "specjalnej troski" juz przestaly mnie zaskakiwac. Tylko trzeba miec oczy dookola glowy - kilka dni temu wskoczyla na blat kuchenny tuz przy czajniku, nie oparzyla sie, za to upalila wasy z jednej strony. Jak powiedziala pani endokrynolog, jej reakcje sa spoznione w stosunku do bodzcow. I ten placz dziecka za kazdym razem kiedy chce wejsc tam gdzie jest czlowiek. Rozczulajace malenstwo, ale nie bedzie "latwym" adoptusiem...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 21, 2013 21:48 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Za kociaste :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt paź 25, 2013 8:51 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Pare dni w Sopocie pozwolilo mi nacieszyc sie pieknem tej jesieni. :) Nawet jak trzeba bylo pracowac. ;)

Po powrocie - w domu wszyscy cali i zdrowi, tylko mocno stesknieni. Nie mozemy sie namiziac...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt paź 25, 2013 8:52 Re: Śródborów - Jokot w lesie

za szczęśliwe pobyty i powroty :ok:
ObrazekObrazek

@Freak

 
Posty: 957
Od: Wto maja 31, 2011 18:41

Post » Pt paź 25, 2013 22:52 Re: Śródborów - Jokot w lesie

chętnie wziełabym amandę śliczna jest :1luvu:
Ale chyba cieżka ich tak rozdzielic
Lola Lolita [*]16.06.2013ObrazekPusiak Obrazek

miran

 
Posty: 24
Od: Wto lip 16, 2013 20:58
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 26, 2013 5:37 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Hmmmm, Amanda? Tymczasow u mnie jest duzo, ale nie na tyle, zebym o jakims zapomniala. ;) A o zadnej Amandzie nic mi nie wiadomo. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob paź 26, 2013 9:32 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Amanda chyba jest cypiska ;)

Agneska, chyba będzie do Ciebie pisał jeden chłopiec o Aurorę. Chłopiec spokojny, wydaje się w porządku, generalnie rozumiał ideę zabezpieczania okien :ok: ma psa, w kotach jeszcze nieobeznany.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob paź 26, 2013 14:10 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Hm, chodzi mi o tą panienkę amandę 2 strony do tyłu :P

cypisek pisze:
Nie mają wątku, sprawa jest pilna , nie wiem jaki będzie dalej los tych kotów, na razie są na tdt który im się kończy , gdyż ludzie wyjeżdzają. Nie ma dokąd ich zabrać. Schronisko, nie miejsce dla nich , ale ...jeśli nic nie znajdą to zapewne tam trafią. Koty urody cudnej, fakt, ale potrzebują cierpliwego , mądrego domu, który nie kieruje się urodą lecz dobrem kota. KOty w nowym domu, będą wymagały dużo miłości , łagodnego podejścia oraz cierpliwośći.
Majkel
może się denerwować, syczeć. Jest łakomczuchem na mleko ,łatwo go kupić.
Kicia tak samo udaje grożną , ale jest łagodna i domaga się głasków.
Amanda
płochliwa, ciekawska,musi zaufać. bardzo związana z Majkelem.


Obrazek

Amanda na żywo dużo ładniejsza , fotki nie oddają jej urody.
Lola Lolita [*]16.06.2013ObrazekPusiak Obrazek

miran

 
Posty: 24
Od: Wto lip 16, 2013 20:58
Lokalizacja: Wrocław


Post » Sob paź 26, 2013 18:19 Re: Śródborów - Jokot w lesie

To koniecznie trzeba pisac pw do Cypiska. :) Ona nawet zalozyla osobny watek na Kociarni, ale ja do jutra jeszcze jestem bez kompa, a z telefonu nie wkleje linka...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 28, 2013 14:45 Re: Śródborów - Jokot w lesie

I jak, udało się dogadać z Cypiskiem? :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 28, 2013 21:34 Re: Śródborów - Jokot w lesie

napisalam pw prosząc o numer telefonu, że zadzwonię i odpowiem na wszystkie pytania.
Poki co cisza. Amanda nie musi isc z Majkelem/ostatecznie/ wazne ,że nie była by sama. Jest na początku płochliwa, może się chować, jest też bardzo ciekawska więc szansa na adaptację duża. :) Kuwetkowa, nie mamy pewnosci co do sterylki, u nas weci mają kiepskie usg, trzeba było by ją ..otwierać,,
Śpi w łóżku, pieszczoch jak ona chce.

Pilnie potrzebny jest chociaż dt...ciągniemy z Moniką na ,,resztkach,, nerwow obecnego domu tymczasowego płatnego i coraz bardziej zniecierpliwionego. Na dodatek sprawy prywatne bardzo się nam pokomplikowały ,że sprawa jest na wielkie CITO!!!!
jest oferta dt u halbiny , ale poki co transport to :( , fb nie obsługuję prawie wcale..moze ktos moze pomoc w ogloszeniach... :oops:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt lis 01, 2013 20:02 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Gdybym byla kotem, to zdiagnozowalabym u siebie panleulopenie. Pelnoobjawowa. ;) Do ludzkich wetow trudno czasem o zaufanie, dwa dni wczesniej pan doktor nauk medycznych osluchal mnie i stwierdzil, ze zdrowa jestem calkowicie. Tia... ostatnie dwie doby bylam w stanie jedynie wypuscic psa do ogrodka i nasypac zarcie do misek. Zwierzakom, bo moj zoladek wyplukany herbata karmy nie przyjmuje. ;)
Domowce - szczesliwe, bo pancia wciaz z nimi na legowisku, reszta raczej niedopieszczona. Trzeba zdrowiec i nadganiac zaleglosci. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt lis 01, 2013 20:12 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Witaj w świecie jelitówki :|
Agnieszko, daj znać czy jakiś zakupów nie zrobić. Czy czegoś nie potrzebujesz. Jutro jest Janusz to spokojnie podjedzie.Więc nie wahaj się go wykorzystać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 01, 2013 20:41 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Asiu, dzieki wielkie - poza bulkami z zamrazalnika i gotowanym ryzem nie mam zuzycia zapasow. ;) Nawet ser i smietane musze oddawac futrzakom w calosci. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Gosiagosia, squid i 169 gości