7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 18, 2013 11:27 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne, juz u mnie str 77

mam juz imiona dla moich małych czarnych urwisów. Zapiszę sobie by zapamiętać
Ramona, Rufus (Rufi), Rafael (Rafi), Roch :D :D
zdjęcia za chwilę :D jak zawsze :oops: :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt paź 18, 2013 11:31 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne, juz u mnie str 77

a, zapomniałam napisac, że mam pod opieką, na szczęscie na odległość ale kieszeń boli następne pięć czarnych maluszków z lipca 8) :roll:
Jesteśmy na etapie odrobaczania. Mam nadzieję, że Panowie sobie poradzą z podaniem leków.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw paź 24, 2013 8:49 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne, juz u mnie str 77

Marzenka -Sabinka nad ranem dostała rui. Przyjmuję wyrazy współczucia i ubolewania :ryk:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw paź 24, 2013 9:20 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne, juz u mnie str 77

asia2 pisze:Marzenka -Sabinka nad ranem dostała rui. Przyjmuję wyrazy współczucia i ubolewania :ryk:

tak filozoficznie należy się cieszyć :mrgreen: Lepsza rujka...niż...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw paź 24, 2013 22:42 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne, juz u mnie str 77

Zdecydowalam się zabrac sabinke ( ma rujke) od dzieciaków i jej "niepewnego seksualnie "brata i wstawilam ja do mojego stada. Weszla jak w maslo. Teraz spi mi na kolanach umęczona hormonami i ... bardzo ja kocham
Na noc pójdzie do dzieciaków a ja prześpie się z Serkiem :D i powinno byc ok :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto paź 29, 2013 11:29 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

U Sabinki po trzech dniach objawy rui zniknęły. Serek nie zaskoczył jeszcze ze swoją dojrzałością ale i tak jest umówiony w następnym tygodniu na kastrację. sabinka oczywiście też. Póki co podaje jej 1/4 10mg provery aby mi znowu nie weszła w ruję. Samanta bez zmian.
Hesia zrobiła się strasznym miziakiem, Haneczka robi się powoli , jedynie Honorka ciągle nic.
cztery wesołe czarne bąble wczoraj zostały pierwszy raz zaszczepione.

Bardzo żal mi starowinki w kanciapie w piwnicy . Myślę , że jak wyekspediuje maluchy do domów to jednak wezmę ja do siebie.

W Koterii mam jedna kotkę z piwnicy oddana do leczenia i sterylizacji. teraz tam maja kwarantannę w związku z pp. Mam nadzieję , że jej się uda.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto paź 29, 2013 16:53 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

:ok: :ok: :ok: za wszystko i dla wszystkich.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 30, 2013 11:23 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

jeden z maluszków czarnych ma szmer nad serduszkiem. Zalecone mam USG. Pierwszy raz był słyszalny jak maluch chorował, to mogło byc przyczyną ale teraz ciągle jest a chłopak juz zdrowy.. Maluch- Rufus nie odstaje od reszty. Ma duzo sił i energii więc mam nadzieję, że to nic poważnego.

Dostałam wieści z domku Florka. Niestety ciągle ma kryształki w moczu mimo dwumiesięcznego zakwaszania. Poza tym jest dobrze a nawet bardzo dobrze tylko musieli, za moją radą dokupic drugą kuwetę bo Jola nie była zachwycona ze wspólnej toalety i miala wpadki.

Madlen, teraz Lenka kocha swoją nową mała panią calym serduchem i pozwala sobie robic dosłownie wszystko. Śpi z nią w łózku a kiedy marianka idzie pomęczyć w nocy swoich rodziców , lenka biegnie za nią. Wspólczuję rodzicom:)) Wcześniej mieli tylko dziecko w środku nocy a teraz jeszcze dużego , miziastego kota:))

Filip przekonał do kotów babcię swojej obecnej pani. Zrobił tak duże wrażenie swoim charakterem i komunikatywnoscią , że babcia, która wcześniej uważała, że koty są tylko do łapania myszy przy każdej wizycie nie chce Filipa wypuścic z rąk. zakochała się w nim również siostra nowej pani i mimo mocnego uczulenia , po zażyciu leków wpada na długie głaski.

U Sebka dobrze, wszedl w nowych jak w mydełko. Teraz nie mam nowych wieści ale to oznacza, że nie dzieje się nic złego.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro paź 30, 2013 12:21 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

Jakie dobre wieści :kotek:
I niech tylko takie będą. :ok:

U nas Topinek Babcię co jego DS wizytowała ,babcię co kotów nie lubiła przekonał do siebie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro paź 30, 2013 12:48 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

i znowu się potwierdza , że nie lubia kotów Ci, ktorzy ich nie znają. Sa i oporne przypadki ale na takie są Topinki i Filipki:)))

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro paź 30, 2013 20:03 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

sie melduję świątecznie :kotek:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 31, 2013 16:43 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

cytat z domku sebka;
"Seba śpi z nami z Tosia super się dogaduje i odwrotnie.
Myją się wzajemnie z jednej kuwety korzystają bez problemu, trafił nam się kolejny najlepszy kot na świecie :)"

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw paź 31, 2013 20:40 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

Starowinka u mnie w domu. Nie mam siły użerać się z ludźmi. Chce tylko pomagać zwierzętom. Bolal mnie juz brzuch jak szłam ją karmić . Może zrobilam źle, nie wiem, na razie kotka zachowuje się spokojnie i nawet mruczy.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw paź 31, 2013 20:49 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

asia2 pisze:Starowinka u mnie w domu. Nie mam siły użerać się z ludźmi. Chce tylko pomagać zwierzętom. Bolal mnie juz brzuch jak szłam ją karmić . Może zrobilam źle, nie wiem, na razie kotka zachowuje się spokojnie i nawet mruczy.

Nie zrobiłaś źle. Tylko dziwny jest ten świat co nie daje kątka komu innemu niż ludź. Też bym wzięła.Teraz będziesz spokojniejsza. Koty są mądre. Starowinka wie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw paź 31, 2013 21:45 Re: Re:DT,maluszki bezpieczne,potrzebne DS

ASK@ pisze:
asia2 pisze:Starowinka u mnie w domu. Nie mam siły użerać się z ludźmi. Chce tylko pomagać zwierzętom. Bolal mnie juz brzuch jak szłam ją karmić . Może zrobilam źle, nie wiem, na razie kotka zachowuje się spokojnie i nawet mruczy.

Nie zrobiłaś źle. Tylko dziwny jest ten świat co nie daje kątka komu innemu niż ludź. Też bym wzięła.Teraz będziesz spokojniejsza. Koty są mądre. Starowinka wie.


dzięki Asiu. Jeszcze muszę zobaczyć, niestety reakcję moich gdy wejdą do gabinetu a tam jeszcze jeden kot. jednak tego mniej się obawiam niz tych "pokręconych" a patrząc na kitkę zaczynam wierzyc że nie zrobiłam jej wstecznej rewolucji :D 8)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Wix101 i 179 gości