Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wiolka06 pisze:Dzięki BOZENAZWISNIEWA
AgaPap pisze:I ja niestety musze się dopisać do tego wątku![]()
Na razie jestem skołowana jak chol... i sama nie wiem co myslec i robić i w jakiej kolejności. Od soboty wiem, że jeden z moich kotów jest Felv. Tzn. na razie jeden miał test, który wyszedł pozytywny, a co z pozostałą piątka jeszcze nie wiemale patrząc, że 4 z nich są razem co najmniej od prawie 2 lat nie widzę tego różowo.
asia2 pisze:AgaPap pisze:I ja niestety musze się dopisać do tego wątku![]()
Na razie jestem skołowana jak chol... i sama nie wiem co myslec i robić i w jakiej kolejności. Od soboty wiem, że jeden z moich kotów jest Felv. Tzn. na razie jeden miał test, który wyszedł pozytywny, a co z pozostałą piątka jeszcze nie wiemale patrząc, że 4 z nich są razem co najmniej od prawie 2 lat nie widzę tego różowo.
były jakieś niepokojące powody żeby robić test? W sumie lepiej powtórzyć . Dodatnie często są nieprawdziwe.
wiolka06 pisze:AgaPap współczuje,bo właśnie przerabiam to u siebie.Mam 3 koty,i u jednej na razie stwierdzoną białaczkę.Wcześniej rok temu miała testy i wyszły ujemnie,a teraz dodatni.Trzymaj się,Mam nadzieję,że pozostałe twoje i moje koty będą ujemne
Kasia91 pisze:Była badana krew, jutro po południu odbieram wyniki to też wrzucę
Kasia91 pisze:Niepokoi mnie to ze zaczyna sie chowac... Moja Ruseczka (TM) tez tak miala w ostatniej fazie choroby ;(
AgaPap pisze:wiolka06 pisze:AgaPap współczuje,bo właśnie przerabiam to u siebie.Mam 3 koty,i u jednej na razie stwierdzoną białaczkę.Wcześniej rok temu miała testy i wyszły ujemnie,a teraz dodatni.Trzymaj się,Mam nadzieję,że pozostałe twoje i moje koty będą ujemne
Ja też za to trzymam![]()
Ale miała się gdzie zarazić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 245 gości