S.K.Niekochane XV - dołujące totalne przepełnienie :(

[tangerine1]

ehhhh, co ta Leonia wymyśliła
koci głupol

tyle schroniskowców potrzebuje tymczasu
a wszystkie domy zajęte
moj tymczasik Jorgus kicha, kaszle, prycha
juz nie mam pomysłu jak go doleczyc

[ann0106]

ann0106-jakie wypasione )))
patrz, a Horacy-brat Lucyferka nadal czeka
Jak lucyfer? nadal cykorek?

Mała1 nawet mi nie mów o Horacym bo jak widzę jego zezolowate zdjęcia to bym go schrupała i zabrała do domu a potem razem z nimi trzema wylądowała nie powiem gdzie ...
Chłopcy na Lucyferka znaleźli sposób - częstowanie szyneczką (ale ma to tak głęboko zakorzenione że chyba już tak zostanie - oj ktoś mu zrobił chyba krzywdę wcześniej)
Jeżeli Horacy jest choć ciutkę podobny do mojego Lucyferka z charakteru to ludzie proszę zwróćcie na niego uwagę - będzie was wielbił do końca życia, rozdawał buziaki na prawo i lewo, nie odchodził na krok ( nawet do łazienki ) a spanie z nim to prawdziwa frajda tuli się jak malutkie dziecko.
Dużo zdrówka dla kociastych

[Lidka]

Jak sytuacja wygląda?
Mała pewnie nie ma czasu.

[JOMA]

Wszyscy tu dzisiaj chyba zaglądamy z niepokojem w oczekiwaniu na wieści od Małej

[Mała1]

na razie ich nie ma, nie ma tez w schronisku żadnej nowej informacji
więc nie wiem

Leoni też niestety nie ma
jedzenie z kontenerka zniknęło, ale ponoc tam gdzies jest rodzina lisów, wiec kto wie kto je zjadł
poza tym przez te lisy Leonia mogła pobiec dalej

Lidka-napiszesz cos oficjalnie o RAmzesiku? czy na razie jeszcze nie ma oststecznej decyzji?

[Lidka]

Nie mam jeszcze ostatecznej decyzji, bo w Dt troche się skomplikowała sytuacja.
Ale mam alternatywne, potwierdzone rozwiązanie. Może nie najwygodniejsze, ale w tej sytuacji chyba warto wziąć je pod uwagę.

[BOENA]

Leoniu - wróć

[Mała1]

własnie wróciłam
i siedzę przy drinku

byłam z makrela wedzona łapać Leonie
i znów , tak jak wczoraj już ją miałam prawie, ale maupa zwiała
i juz potem nie podlezie, uparciuch jeden
nie wiem czemu ona taka jest na zewnątrz
w każdym razie uff, bo rano jej nie było
jutro będzie zastawiona łapka

drinka piję, bo wymiękam
nie wiem znów jak to będzie
widzę wszystko w czarnych barwach

z interwencji o której pisałam przyjechało dzis 8 kotów
5 dorosłych czarnych, biało-bury sipetkowaty , marmurek i małe elegancikowate
Jutro rano obejrzy je wet to napiszę więcej
Reszta ma przyjechać w poniedziałek
ale to jeszcze nic
w klatkach na normalnej kwarantannie 7 nowych kotów, a kierowca jeszcze gdzies jechał w kocich sprawach
kolejny młody czarny po wypadku
czarnuszek znaleziony na 1000leciu
buro-biały dorosły kocur z katarem
4 koty z jednego miejsca, dorosłe. biało-rudy, biało-czarny, biało-bury i bury

chyba nawet nie mam sił juz dużo pisac, zakładać im wątków
domów tak strasznie mało

[BOENA]

Matko jedyna............15 kotów w jeden dzień

[tangerine1]

aż trudno cokolwiek napisać
to jest nie do ogarnięcia, tyle kotów jednego dnia
a z dorosłych dom znajdują 2-3 miesiecznie
nie mam pojęcia jak koty przetrwają zimę przy taki, przepełnieniu,
teraz mają jeszcze do dyspozycji duzy wybieg.

[osspdg]

Qtwa, znów "kociokwik" z masą futer! Trzeba ruszać z akcją ogłoszeniową dla każdego kota nadającego się do adopcji! To jedyne wyjście - może się uda załatwić chociaż kilka domów? Ale musi być akcja zmasowana i jednocześnie na wielu portalach, w prasie, ogłoszenia papierowe... Domy MUSZĄ się znaleźć.

[Lidka]

Wiem, że to nie rozwiązuje sprawy, ale w Sosnowcu kociarnia jest w takiej 9 m budzie na kurczaki. Może choc cos takiego.
Podsunięto mi pomysł, żeby w bibliotekach spróbowac dawac ogłoszenia, może to jest pomysł.
Jutro siądę do ogłoszń, tylko od których zacząć?
Może jakieś media spróbowac.

[Ronnie]

Ja wczoraj kogoś kto dzwonił po Ciacha skierowałam do schroniska...
Może tyle chociaż...

[paulinaelzbieta]

masakryczne te wieści

[Gosiara]