K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 03, 2009 15:27

Tweety pisze:
markopolo00 pisze:zrobiłem na Wielopole siatkę zabezpieczająca okno
jest potrzebny ktoś kto wyjmie małe okienko i w jakiś sposób zamontuje
ten patent moja propozycja to cztery śruby wkręcone w futrynę
z blaszkami lub gruby drut rozciągnięty miedzy nimi
Podobno w pomieszczeniu gdzie śą kotki jest sauna
chociaż tyle będą miały dostępu do powietrza
Obrazek
:roll:


a to dokładnie na wymiar? no bo nie miałes jak zmierzyć przecież.
Robert umawiał się z Tobą na niedzielę, że to zamocuje tylko czy ktoś nie urwie nam głowy za dziury w oknach?

Okno zostało zmierzone nie przeze mnie
i siatka została zrobiona według podanych wymiarów
profilaktycznie zmniejszyłem o 5 milimetrów z każdej strony
zostaje tylko kwestia mocowania co prawdę mówiąc
nie za bardzo mam pomysł no ale może w trakcie montażu
coś zabłyśnie
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lip 03, 2009 15:29

Tweety pisze:kto może przygarnąć trikolorkę Kamę od Etiopii? Kotka jest szczepiona, ciachnięta, miziankowa, mam ją odebrać w poniedziałek z Chirona.
W poniedziałek też jest do wzięcia i wypuszczenia kotka lecząca nereczki, jest już w miarę ok chociaż powinna być na karmie nerkowej. Nie wiem czy jej w związku z tym nie trzeba było jeszcze chwilę przytrzymać tylko, że wtedy wszyscy powinni mieć suche nerkowe jedzenie, bo już jej nie ma gdzie odizolować. Albo zawieźć na podmiankę mamusie do Chirona, kićkę dać do tego jednego pokoju i tam karmę nerkową jej wtedy można dawać. Albo może ten pan karmiący ma lepsze podejście do niej i jemu dać karmę aby jej podawał, wiecie coś w tym temacie?


Aga, czy Kama to jest jeszcze ta kotka, ktora widzialam u Pani Kazi?

Ona nadal ma cos chore?

Czy to pewnie taki przypadek co moja Kaska, ze wiecznie i dozywotnio usmarkana?
Czy ona jest oglaszana w ogole???
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt lip 03, 2009 15:38

lutra pisze:Myślę, ża Pan Adam chętnie poda, nie ma co jej dodatkowo stresować...
Wypuszczać.


to ok, trzeba tylko zrobić zakup i wypuścić pannę z suchym prowiantem

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 15:40

Ile ona ma być na tym renalu?

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt lip 03, 2009 15:42

trójkącik
Obrazek
ugniatanie
Obrazek
diabeł wie jak nazwać
Obrazek
może po imprezie
Ostatnio edytowano Pt lip 03, 2009 15:44 przez markopolo00, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lip 03, 2009 15:44

kosma_shiva pisze:
Aga, czy Kama to jest jeszcze ta kotka, ktora widzialam u Pani Kazi?

Ona nadal ma cos chore?

Czy to pewnie taki przypadek co moja Kaska, ze wiecznie i dozywotnio usmarkana?
Czy ona jest oglaszana w ogole???


to ta sama tylko fotki ma beznadziejne, bo w klatce. Ona długo chorowała ale wyszła z tego. Coś z nią muszę zrobić w piątek i nie mam pomysłu. Etiopia jest w szpitalu a zresztą Kama i tak nie ma powrotu do niej. U mnie nijak się już nie zmieści, bo w niedzielę dobije 15-sty kot, jako, że moja mamusia wyjeżdża na urlop i mnie uszczęśliwia. Niestety, Kuba ma energii za 3 koty i szczególną zdolność wkurzania mojej Zuzanki, bardziej niż inne

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 15:44

lutra pisze:Ile ona ma być na tym renalu?


z miesiąc przynajmniej

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 15:52

Tweety pisze:
markopolo00 pisze:zrobiłem na Wielopole siatkę zabezpieczająca okno
jest potrzebny ktoś kto wyjmie małe okienko i w jakiś sposób zamontuje
ten patent moja propozycja to cztery śruby wkręcone w futrynę
z blaszkami lub gruby drut rozciągnięty miedzy nimi
Podobno w pomieszczeniu gdzie śą kotki jest sauna
chociaż tyle będą miały dostępu do powietrza
Obrazek
:roll:


a to dokładnie na wymiar? no bo nie miałes jak zmierzyć przecież.
Robert umawiał się z Tobą na niedzielę, że to zamocuje tylko czy ktoś nie urwie nam głowy za dziury w oknach?


Dobra robota, Marek :D
Ja mierzyłam dzisiaj rano, ale trudno powiedzieć, czy to będzie dokładnie pasowało, bo okna są krzywe, kilkakrotnie malowane. Na wkrętach będzie się trzymać. Cieszę się, to będzie duża ulga dla sierściuchów :D

Amelka, Marek będzie w niedzielę na Wielopolu, dasz radę wpaść przed południem to zrobimy to we dwie? Chyba że Robert znajdzie czas.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 15:57

Mjs, jasne.
X

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt lip 03, 2009 15:59

lutra pisze:Mjs, jasne.
X

Która godzina stosowna dla Koleżanki?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 16:11

lutra pisze:Mjs, jasne.
X



zapomniałam, że Lutra ma stolarskie papiery mistrzowskie :oops:

a kto jutro karmi wielopolan?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 16:32

Tweety pisze:
a kto jutro karmi wielopolan?

Ja niestety wyjeżdżam.
Kto nakarmi jutro koteczki????Może ktoś odciąży lutrę?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 19:07

Koteczki muszą jeść.... :( Lutra nie może całych dni spędzać na Wielopolu...

Tweety wpisz mnie na stałe dyżurowanie poranne do 17.07, jeśli któregoś dnia nie będę mogła - będę krzyczeć.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 20:26

Lampa jest na Wielopolu. Właśnie ją zawiozłam.

Wyczyściłam kotom kuwetki, wytarłam siuśki z podłogi w prawym pokoju, uzupełniłam wodę. Suchego miały dość. W prawym pokoju wygłaskałam czwóreczkę, która lubi mizianie :D

Zawiozłam im zielone przysmaczki (zostawiłam na szafce), które im bardzo posmakowały :D Negrita aż gruchała z radości i ocierała się o mnie bez przerwy, a potem biegała za mną, żeby jeszcze dostać. Kleo oczywiście wyjadałaby wszystkim, gdybym jej na to pozwoliła. Dziczkom wrzuciłam do kartonu, ale przy mnie się nie skusiły. Podobnie koteczki w lewym pokoju - były zainteresowane i wąchały, ale przy mnie nie zjadły.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 21:52

Ja bede jutro na wielopolu, i w niedziele chyba tez. Nakarmie, posprzatam.

Dziekuje za wyslane do mnie maile z kociakami, jutro beda wystawione, ja niestety jestem padnieta, wczoraj szalony dzien w pracy, a dzis siedzialam w krakvecie prze 7h z przerwami :(

Sterylizowalam wreszcie swoja koteczke - powiedzcie mi prosze ktos, czy to jest normalne ze kotka wymiotuje po sterylce? Mieli tam szalony dzien dzis i nie powiedzieli mi tego, a telefonu nie odbieraja...
Ostatnio edytowano Pt lip 03, 2009 21:57 przez milu, łącznie edytowano 1 raz

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: olabaranowska, puszatek i 1583 gości