Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 8:12

super!! Karen tak długo czekała, dzięki Aniu za to, że ją wyciągnęłaś ze schronu i tak pięknie odchuchałaś.

:ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 12:25

Cieszę się ogromnie z Karen :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 18:56

Karen :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro cze 24, 2009 19:10

Karen będzie kocią jedynaczką. Ona nie potrafi się dogadać z innymi kotami. Ale ma dwa psy do towarzystwa, z którymi jak wieści niosą spała już pierwszej nocy w ich posłaniu :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 19:30

CoolCaty pisze:Karen będzie kocią jedynaczką. Ona nie potrafi się dogadać z innymi kotami. Ale ma dwa psy do towarzystwa, z którymi jak wieści niosą spała już pierwszej nocy w ich posłaniu :)


:D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 21:08

Ale czad! oj Karen wreszcie doczekała się swojego domeczku :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 7:38

Bosco nie żyje :cry:.

Obrazek

Tak jak Asia-wetka podejrzewała : FIP.
Pełnoobjawowy, potwierdzony sekcją po jego śmierci.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 7:58

o Boże taki słodki kochany kotuś :(
strasznie mi przykro i zal, taki kochany kotulec :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 25, 2009 8:04

wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie :crying: jakoś byłam przekonana, że on umrze...

nie pomogłam Ci, codzienne myślenie to za mało, wybacz mi, kochany kocie :cry: [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 8:45

Boże, serce mi pęknie......jak byłam jeszcze ostatnio wyciągać czarnego persa ze schronu, to tak żałośnie miauczał do mnie.......jest mi strasznie źle.......strasznie :( :( :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 8:53

:(

[']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 9:04

I ja ciągle o nim myślałam :( miałam w oczach to kochane pysio ... tak się ożywiał, gdy ktoś podchodził, patrzył w oczy, zagadywał ...
W sobotę nie mogłam go znaleźć, przekopywałam boksy, w końcu się okazało, że był wtedy akurat na kroplówce. Ja go z niej przyniesiono na moje oko nie wyglądał źle ... więc gdy podpytując o niego Asię-wet usłyszałam, że podejrzewa FIP nie chciałam wierzyć ...
"Szczypałam" Asię sms-ami z pytaniami o kicia, nie dostawałam dobrych wieści, a wczoraj przyszła ta najgorsza ... :cry:.

FIP często określa się jako "chorobę ze stresu". Cały czas nie mogę przestać myśleć, że gdyby nie trafił do schroniska, że gdyby nadal był w swoim domu, gdyby nie doświadczył takiego stresu to nie doszłoby do tego ... :cry:.
W takich sytuacjach uważam, że tak naprawdę to kota zabił opiekun.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 9:24

pisiokot pisze:
FIP często określa się jako "chorobę ze stresu". Cały czas nie mogę przestać myśleć, że gdyby nie trafił do schroniska, że gdyby nadal był w swoim domu, gdyby nie doświadczył takiego stresu to nie doszłoby do tego ... :cry:.
W takich sytuacjach uważam, że tak naprawdę to kota zabił opiekun.


o to napewno!

mnie jeszcze dreczy ze moze gdyby trafil na poczatku do DT to mialby szanse... ale skad te DT, jast nas malo jak na lekarstwo.
Ja tez sie nim drecze on taki Amisiowy, Lusiowy, najkochanszy burasek.

Czesto zaluje ze nie mam domu z gumy, ale jak jestem w schronie chcialabym i tego i tego i tego...wybierajac jednego mam wyrzuty sumienia ze nie wzielam drugiego :(

za duzo tych smierci, takich wspanialych kotow, za duzo.
Nienawidze ludzi, no kurde nienawidze.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 25, 2009 11:31

:cry:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 15:42

Bardzo mi przykro. Jeszcze w niedzielę usiłowałam go karmić.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosia300 i 128 gości