Z Atikiem lepiej, szaleje jak zwykle i wszędzie go pełno.
Tri w depresji, na zczęście zjadła troche RC.
Przy okazji frodo ukradł mi torebke karmy i próbował z nią zwiać.
Na szczęście udało się mu odebrać łup.
Dodek znowu na mnie właził, potem usiadł sobie na talerzu z winogronami

Manul lepiej, wprawdzie nadal chudy, ale nie ma już biegunek. Tylko trzeba diety pilnować.
Polinek bardzo schudł, trzeba bedzie zrobić mu badania.
Pocztówka znowu zmarniała, musi być dokarmiana.
Merlin jest w lepszej formie, ma piękne aksamitn futro.
Płomyk co raz lepiej sobie radzi, nawet trafia do kuwety.