zacznę od jednej bardzo fajnej wiadomosci
nie znacie osobiscie Lunka-to kocurek, juz starszy z problemami SUKowymi-duzymi.
Zwrócono sie do nas z prosba o szukanie mu domu.
No i dzieki naszej stronce-Lunek bedzie miał od marca naprawde superowy domek
U pani, ktora chce starszego kota, bo tez nie jest juz nastolatką, poza tym, jej córka ma kota tez z takimi problemami i nie jest jej to obce.
Bedzie Lunek dobrze karmiony-royalkiem odpowiednim
ale sie cieszę
cuda jednak są
i mam nadzieje, ze Kajtek tez sie takiego cudu doczeka
On miaukoli jak Bączuś
Na początku, jak sie otwiera deczko budki to jest mały syk-taki ze strachu, potem biadolenie,że serce sie kraje
Na razie moze siedzieć w klatce-to dobrze, bo dla niego to napewno lepiej niz kocizrnia.
Nowych kotków rano nie zastałam, natomiast zastałam..
..królika...
Jaki cudny

, mówie Wam..taki kotowaty
normalnie podchodzi do pretów jak widzi człowieka-tak jak kot
został znaleziony na klatce schodowej w bloku

, ktos go wyrzucił zapewne
szuka domu.
po południu beda fotki
No i dzis została zaszczepiona Marsjanka.
Luk oczko tez ma juz duzo lepsze.
to chyba tyle