ADOPCJE PUCHATKOWA.. jak pomagac puchatym - dylematy s. 93

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 22, 2008 13:25

dajcie się rozebrać , jak najbardziej pozytyw , bardzo miły człowiek , kotka w transporterku a nie pod pachą , córeczka pana też bardzo fajna a o koteczce zachwilke ....
ale żeby was podpuścić powiem - CUUUDO !!!
niestety kołtuniasty pancerz ma na sobie :evil:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro paź 22, 2008 13:38

sawanka1 pisze:dajcie się rozebrać , jak najbardziej pozytyw , bardzo miły człowiek , kotka w transporterku a nie pod pachą , córeczka pana też bardzo fajna a o koteczce zachwilke ....
ale żeby was podpuścić powiem - CUUUDO !!!
niestety kołtuniasty pancerz ma na sobie :evil:


Gadaj, rozbierać się będziesz później.. :twisted:

Komentarz dodany.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 22, 2008 13:42

rozebrana i najedzona- ja oczywiscie
Na przywitanie małej pierwsze podeszły Ofcia i Sahara one grzecznie biorą sie za poznawanie zapachów a intruz zaczyna syczeć :twisted:
otworzyłam transporterek nowa w pierwszej kolejności zwiedziła
kuwetkę 8O 8O 8O - grzeczna kicia i teraz mogę Wam Cioteczki coś powiedzieć - ona wygląda jak KLON ZUZI tyle, że nie można o niej powiedzieć , że jest wychudzona , od noszenia jej w transporterku ręce mam do ziemi - taka kluska mi się trafiła :wink:
teraz schowała sie pod łóżko terroryzowana przez... - zgadnijcie kogo 8)
ma kołtun na kołtunie jeszcze nie wiem czy do golenia czy nie bo chcę żeby się trochę przyzwyczaiła - teraz najpierw wizyta u weta - potem odrobaczanko , potem szczepionko - potem sterylka a potem długo długo nic i dalej to już sami wiecie ...
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro paź 22, 2008 13:49

właśnie byłam ją pogłaskać - Mamy pchełki :evil: :evil: :evil:
ale za to w ramach przeprosin podsunięto mi podbródek do miziania i załączono cudowny traktorek :1luvu:
jedno oczko zaropiałe ale nie jest tragicznie , pazurki do kasacji w paszcze jeszcze się nie odważyłam zajrzeć 8)
ide dalej głaskać...
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro paź 22, 2008 13:50

Nie jest aby w ciazy? Czy tylko taka wypasiona? Ale skad te koltuny?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro paź 22, 2008 13:56

Edzina pisze:Nie jest aby w ciazy? Czy tylko taka wypasiona? Ale skad te koltuny?

próbowałam ją obmacać bo też mi to do głowy przyszło - sama nie wiem przez te kołtuny - skorupe- trudno wyczuć - a z tego co Pan mówił to zanim ją ta pani do swojej szopki wzięła z dwa tygodnie po wsi się błąkała a potem u nich w tej szopce mieszkała również bez pielęgnacji :(
ale mi ta skorupka na starszą wygląda ...
kicia jest brudna i brzydko "pachnie" jedyne co to ją dokarmiali - pytałam Pana czy w ciąży to zaprzeczył ale pewnie wet mi powie czy tak czy nie , niestety bez golenia się nie obejdzie , obmacałam kotka dokładnie i tragedia , musi ją strasznie to boleć ,że o pchłach nie wspomnę ale to zaraz zadziałamy , zaraz idę do zoologicznego jak tylko TZ wróci z pracy po tabletki na odrobaczanie i płyn na pchły (na kark się to daje, nie pamiętam nazwy)
Ostatnio edytowano Śro paź 22, 2008 14:03 przez sawanka1, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro paź 22, 2008 14:02

Ale byłby numer.. jakby Puchatkowo miało małe....Puchaciątka......a to niestety prawdopodobne......jaka to ulga ,że kota w złotych ręcach Sawanki Czarodziejki...... :D
Serniczek
 

Post » Śro paź 22, 2008 14:04

małe puchaciątka są śliczne ale lepiej żeby ich nie było bo mnie TZ z domu przez balkon usunie z mojego miejsca zamieszkania :twisted:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro paź 22, 2008 14:07

Serniczek pisze:Ale byłby numer.. jakby Puchatkowo miało małe....Puchaciątka......a to niestety prawdopodobne......jaka to ulga ,że kota w złotych ręcach Sawanki Czarodziejki...... :D


a czarować to ja czaruje TZ :lol: , że mi na te koty pozwala - bo rok temu wyprosiłam u niego (po 8 latach pozwolenie na malutkiego kociaczka ) a co mam teraz w domu same wiecie
Ciekawe kiedy pęknie w końcu i mnie powiesi
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro paź 22, 2008 14:59

sawanka1 pisze:
Serniczek pisze:Ale byłby numer.. jakby Puchatkowo miało małe....Puchaciątka......a to niestety prawdopodobne......jaka to ulga ,że kota w złotych ręcach Sawanki Czarodziejki...... :D


a czarować to ja czaruje TZ :lol: , że mi na te koty pozwala - bo rok temu wyprosiłam u niego (po 8 latach pozwolenie na malutkiego kociaczka ) a co mam teraz w domu same wiecie
Ciekawe kiedy pęknie w końcu i mnie powiesi


E tam, jakie powiesi..
Ciekawe kiedy się przyzna, że pokochał kociaste.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro paź 22, 2008 15:23

żadem chłop się do tego nie przyzna..(mój mąż ostatnio na kolanach przepraszał Balbinę nawet nie wiem co przeskrobał-żebym na własne oczy nie widziała to nie uwierzyłabym.A jak słyszę to mówi do niej "paskudne kocisko"z tym,ze ona to olewa) :lol:
Serniczek
 

Post » Śro paź 22, 2008 16:16

Moj TZ tez sie nie przyznaje ale Miske na rece bierze i z duma mowi : "Popatrz, na mnie sie nie zlosci" :twisted:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Śro paź 22, 2008 21:33

DZIEWCZYNY! Mam chetna pania na niebieska w Olsztynie! Dalam jej odnosnik do watku i jest gotowa ja zabrac. Zgadza sie na wizyte i takie tam. Co z tym zrobimy? Bo jesli przyjedzie do mnie, to pozniej do Olsztyna nie bedzie szans.. Chyba, ze macie tam w poblizu cos innego.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro paź 22, 2008 21:36

Edzina pisze:DZIEWCZYNY! Mam chetna pania na niebieska w Olsztynie! Dalam jej odnosnik do watku i jest gotowa ja zabrac. Zgadza sie na wizyte i takie tam. Co z tym zrobimy? Bo jesli przyjedzie do mnie, to pozniej do Olsztyna nie bedzie szans.. Chyba, ze macie tam w poblizu cos innego.


No to sprawdzamy domek..
Halo Olsztyn.. ktoś mógłby?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw paź 23, 2008 6:58

Kicia wczoraj wymiotowała kilka razy ale myślę , że to z powodu przekarmienia jej przed podróżą 8) kupka też nie wygląda najlepiej i jest strasznie śmierdząca :evil: mała -całą noc przespała w łazience , nie zauważyłam żeby jadła ale troszke spałam :lol: więc może jednak... ale na pewno wypiła pół miski wody :D trochę z tej skorupy udało mi się jej wyciąć ale to tylko znikoma część - strasznie ciężko bo ten twardy filc jest przy samej skórze :evil: 3 godziny i 1/10 za mną :evil: Gość nadal syczy na rezydentów i wczoraj byłam świadkiem solidarności moich futer , mała nasyczała na Ofcię a Sahara stanęła w obronie Ofci i nasyczała na intruza :lol: kicia ma twardą kulę u góry ogona :evil: nie wiem jak to wytnę - co do zawartości tej kuli to wolę nie wiedzieć :strach: daje się głaskać i ślicznie mruczy a przy wycinaniu posykiwała na mnie tylko jak ją coś pociągnęło :oops: ząbki w całkiem niezłym stanie - widziałam przy syczeniu :twisted: tylko jeszcze ten zapach zostanie do zlikwidowania ale to dopiero po wycięciu kołtunów...
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Caseyriple, puszatek i 211 gości

cron