SCHR.KATOWICE- zapraszam do nowego wątku-ponad 100str

[Agata_2]

to go ładnie poproś

[terenia1]

Bettysolo nie martw się mam to sama mój mąż tak samo nieugięty, ale z tym się musimy pogodzić i dążyć do celu malutkimi kroczkami. Ktoś mądry powiedział, że kropla wody potrafi wydrążyć kamień... albo coś koło tego

[iwona_35]

Bettysolo nie martw się mam to sama mój mąż tak samo nieugięty, ale z tym się musimy pogodzić i dążyć do celu malutkimi kroczkami. Ktoś mądry powiedział, że kropla wody potrafi wydrążyć kamień... albo coś koło tego

Wiem coś o tym...i ko_da również ..prawda?

[ko_da1]

Bettysolo nie martw się mam to sama mój mąż tak samo nieugięty, ale z tym się musimy pogodzić i dążyć do celu malutkimi kroczkami. Ktoś mądry powiedział, że kropla wody potrafi wydrążyć kamień... albo coś koło tego

Wiem coś o tym...i ko_da również ..prawda?

wiem wiem znaczy wiemy

[terenia1]

Oto nasza Grafitka - nie wygląda jeszcze dobrze, ale powolutku dojdzie do siebie. Grafitka jest strasznie ruchliwa i trudno zrobić jej zdjęcie, ale coś się udało. Dzisiaj był następny zastrzyk, i na tym jeszcze nie koniec.

[bettysolo]

wygląda na bardzo zadowoloną z pobytu u Tereni

[iwona_35]

dubel

[iwona_35]

dostałysmy od Małej1 -30zł z całego serca dziękujemy..
Zuzia1-30zł dziękujemy

anemonn zostawiła nam puszkę mleka ....więc gdyby co ..to jest u mnie..,
-witaminki..jutro zawioze do schroniska...

I ogłoszenia...te co kiedyś drukowałysmy........można porozwieszać

Jutro jade do schroniska z Madziunia i Terenią, zobaczymy co tam słychać..

Madziunia jutro do mnie przyjeżdża i obgadamy sprawę bo chce być domkiem tymczasowym, wtedy można by było zabierac koty ..te które domki są daleko ....

[Jaaga]

Justyna_ebe napisała mi, że na już ma domek dla kotki buraski do pół roku, bo jej kotka wymaga jeszcze oswojenia. Tylko, ze domek jest pewnie gdzieś dalej, bo Justyna mieszka w Bełchatowie. z tym, że gdyby był kotek, to moze i transport znalazłby się?

[iwona_35]

Byłam dzis z Terenią w schronisku.
Przybyły dwa nowe koty, jeden z chorym oczkiem, drugo czarny -dzikusek. Niestety były znów w tych małych klatkach...




W pomieszczeniu , na kociarni bardzo wysoka temperatura, jak na mój gust za wysoka....(musze zapytać się weta..co o tym sądzi )

Koty jak zwykle ..jedne lezały, inne jadły..inne spały
Na wybiegu była tylko Miluia , jeden czarny..cudny-pieszczoch, burasek-dzikusek i czarna koteczka posterylce, która zaraz uciekła..




Jeden z kotów niestety jest chory-koteczka prosto po sterylce, ma wyciek z oczek i strasznie psika.Zaniosłysmy ją do osobnej klatki , nałożyłysmy obróżkę...gdybysmy miały ją gdzie zabrać , na pewno by trafiła prosto do weta..tak niestety musi czekac do poniedziałku...
Koteczka jest strasznie chuda ,..



Tutaj w klatce....zrobiłysmy co mogłysmy aby nie było jej tam źle





więcej zdjęć wklei Terenia i opisze

[Agata_2]

A jakieś koty trafiły do nowych domów ?

[bettysolo]

pozakładasz nowe watki

[iwona_35]

wiesz bettysolo bardzo miło wchodziło mi się na kociarnie wiedząc że powolutku znajduja domki te które są już tak długo......i nie czarujmy sie same nie znalazłyby domku.....

Tak jak Łasuch, Ptysia, Czarnulka .....

[iwona_35]

Chciałam jeszcze podziękowaź xandrze za paczki do schroniska...
dostałyśmy miseczki, mnóstwo jedzenia, kocyki itp....
było tego tak dużo że Madziunia musiała mi pomóc zanieść do piwnicy.....

Xandro serdecznie dziękujemy


No i oczywiście dziękuję, że wziełaś buraska na tymczas, z mojej pracy..
Jest to drugi kot któremu się udało...Jedna to gruba Nala a drugi to buasek(student)

[bettysolo]

wiesz bettysolo bardzo miło wchodziło mi się na kociarnie wiedząc że powolutku najduja domki te które są już tak długo......i nie czarujmy sie same nie znalazłyby domku.....

Tak jak Łasuch, Ptysia, Czarnulka .....

mnie też cieszy fakt ze starych "domowników" ubywa

oraz to ze teraz po tych drobnych zmianach na lepsze nawet jeżeli są długo w schronie to nie sa bezmyślnie usypiane a my mamy szanse znależć im nowe domki