Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2017 19:31 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

kajtek56 pisze:dorcia44 - skoro postanowiłaś się zdrowo odżywiać i kupujesz mrożonki Hortex, to za 10 kodów kreskowych można zdobyć książkę "Przepisy Matki Natury" .Akcja od 01 lutego, książek 1000. Regulamin i produkty tu: http://www.jet.com.pl/regulaminy/2017_0 ... _kodow.pdf
:)

O nie ,ja tak tylko na szybko ,wrzucić ,zagotować szamku szamku i na tym koniec. :mrgreen:
Muszę zrobić zapas tych zupek ,to super wygodna forma :wink:
Pamiętam jak kiedyś się gotowało ,jakie surówki ,desery ,a teraz mrożonki :wink:

Pyszności robi moja kol. Aga która nie jada nic co ma oczy ,Ona i Jej mama potrafią wyczarować niesamowite cuda .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2017 2:37 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Duży zapas mrożonek w zamrażalniku ma jedną wadę: w razie braku prądu lub awarii urządzenia, wszystkie mrożonki trafia szlag.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lut 04, 2017 18:39 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

To prawda ,ale na razie nic mi nie grozi bo nic nie nabyłam .
Za to nabyłam dużą ilośc saszetek dla Iziego ,z rana wystartowałam do hurtowni ,potem do pracusi i do drugiej ogarnąć kotuchy .
Pani Ewa leciała do Izraela ,musiałam Ją zapewnić że gdyby coś się stało zaopiekuję się Blusinkiem i Sonią .
:strach:
Na szczęście wrócila cała i zdrowa :201494

Kotów, psów mam po kokardę :twisted:

Jeszcze nigdy tak nie było żeby nie wyszły ode mnie koty do adopcji ,a tu zostały mi 3 koty ,Tygrynia ,Krówek i ChudzInka :placz:
Pomocy ,może ktoś zna kogoś kto marzy o takich pieszczochach ?

Jutro idę na łapankę ,dwa czarnuszki pod kontenerem ,na szczęście człowiek który poprosił o pomoc weźmie te koty ,tylko trzeba klatkę pożyczyć.
Kolejny krok to jedziemy z Ptusiulcem na wizytę do miłej rodzinki 8)

Ledwo mówię, mam ogromny problem wyciągnąć głos .Nic lepiej. :cry:

Na kocie Iziego 200zł od funduszu onkologicznego :1luvu:
Lidka to dzięki Tobie :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2017 21:45 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Cieszę się, że choć tak mogłam pomóc.
I trzymam kciuki za Ciebie. Żebyś choć trochę miała mniej problemów.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 05, 2017 14:26 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Udało się złapać jednego podrostka .
Budowa ,mróz ,wiatr potęguje zimno ...został jeszcze jeden.
Pojedziemy wieczorem .
Zmarzłam strasznie .

Kociaka zawiozłyśmy do Piastowa ,do człowieka który prosił o pomoc w złapaniu .
Dom ogromny ,piękny ,klatka ustawiona na środku salonu.
Aga pożyczyła klatkę ,odpchliłyśmy ,odrobaczyłyśmy i cieszymy się że ta biedulka ma dom.

Chociaż mam niesmak ,pół dnia w plecy ,benzyna itp .a ludzie nie wpadli na pomysł chociaż zaproponować za benzynę.
Pewnie się czepiam ,nic trzeba się cieszyć że jedna bida ma dom ,a jak złapiemy drugą to dołączy do pierwszej :D
Wieczorem robimy powtórkę ,teraz ogrzeję się i pojadę z sunią do pewnego domku. 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2017 17:59 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Za domek :) :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35302
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie lut 05, 2017 18:24 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Ptysia ma dom :D
Będziemy odliczać dni do piątku :wink:
Domek fajny ,ciepły ,odpowiedzialny ,będzie dobrze :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2017 18:33 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

dorcia44 pisze:Ptysia ma dom :D
Będziemy odliczać dni do piątku :wink:
Domek fajny ,ciepły ,odpowiedzialny ,będzie dobrze :ok:


To odliczamy i trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie lut 05, 2017 18:42 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

W piątek pójdzie?
Super, dobrze, że coś do przodu.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 05, 2017 19:05 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Tak ,w piątek ,Wiola wtedy ma urlop i malutka nie będzie sama .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2017 10:50 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Witam Kochani.
Czym więcej obserwuje Iziego ,tym większe mam wrażenie że ten rak to pięknie leczy się antybiotykiem :roll:
Może moje pobożne życzenia ,a może tak jest jak ja to widzę.
Został tydzień do chwili prawdy .
W środę robię kolejną morfologię ,potem mocz .
Nawet nie wiedziałam jak ważny jest ciężar moczu .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2017 11:01 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Kciuki za to, żeby antybiotyk pomógł.
Co znaczy, że ważny jest ciężar moczu?
Miluś ma wysoki a pije sporo.
Problem mam że złapaniem bo on kropi gdzie bądź.
Dlatego tylko na pasek starcza.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 06, 2017 15:03 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Ciężar właściwy spada w przebiegu przewlekłej niewydolności nerek.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2017 23:22 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

Dziś wieczorem nic nie złapałyśmy .
Pan ochroniarz był nie miły i nie chciał nas w puścić ,nabzdyczył się jak Gonzo i zagrodził wejście ,mimo to udało się przekonać że MUSIMY .
Kiedy się zwijałyśmy dziad nawet nie odpowiedział na nasze dobranoc :twisted:
Myślę że to jeden z tych co tam szybciej kopa zaserwuje niż rzuci coś do jedzenia :?

Nic to ,będziemy próbowały dalej ,szkoda żeby tam został ,każda budowa kiedyś się kończy ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 08, 2017 2:09 Re: Izi rak nabłonka cewek nerkowych...

To pewnie taki typ ochroniarza, który "tu rządzi" :? Znam takich. Często nie wypełniają swoich obowiązków a próbują się przyczepić innym do ogona wymyślając jakieś wydumane nieścisłości :roll: Podziwiam każdy wymuszony uśmiech rzucony w ich kierunku ;)
Kciuki za dom dla Ptysi, za dom dla złapanego kotka (niejako na usprawiedliwienie: jak ktoś jest w szoku w tym w przypadku przyjmowania zwierzęcia, to nie pomyśli nawet o zaproponowaniu herbaty a co dopiero o zwrocie za beznynę ;) ), za łapanie kota na budowie, za zdrowie Iziego no i Tobie życzę zdrowia :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Zeeni i 1900 gości