Poprawił mi się humor jak zobaczyłam te wszystkie kociaki
Dorciu ,a może z tym ZUS-em objęła by Was abolicja? tak mi przyszło do głowy, ale zupełnie się na tym nie znam
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Dzięki dziewczyny że chcecie mi jakoś pomóc. Czekam na przyjście syna ,ale to jeszcze parę godzin ,jego księgowa powiedziała że ZUS powinien przysłać upomnienie o przekroczeniu ,nie ma zresztą co teraz roztrząsać to już po fakcie. Gdyby Bartkowi godziwie podnieśli zarobki ,wtedy ja mogła bym przejść na jego rentę ,gadzina z pensji dokładał by 700zł ,bo tyle tracę przechodząc na rentę po mężu . ech nie ma co ,słonko świecie ,ja wykapana ,fartuszek do pracy nie uprany już uprany
Też miałam do zwrotu do zus rente prawie z całego roku niby niesłusznie pobieraną, skończyło się w sądzie rocznym prawowaniem, wygrałam. Jak się okazuje każdy pracownik zus może sobie inaczej interpretować przepisy.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
JA już nie myślę o tym ,nie mogę bo ogarnia mnie taki lęk jak zaraz po śmierci męża ,nie myślę ,nie myślę ,damy radę Usiadłam ,dopadła mnie Kropka i już ssie ,mokra plama od jej śliny rośnie ,ziiimno Wpatrują się we mnie ,czy czegoś nie zrobiłam wody dałam ,jeść dałam ,łóżko im posłałam ,co jeszcze mycie oczu Jutro nowy dzień , może będzie fajny ,wydarzy się coś super miłego
brałam pensję koleżanki na siebie, przekroczyłam ponad 2 tyś, zabierają mi 1/4 renty przez około 2 lata, ZUS nie ostrzegł, koleżanka się wypięła, za głupotę płacę sama
Witam kochani. Dziś śnił mi się mój mąż ,mama i tata i moje psy i to był jeden wielki senny miszmasz Byłam w szpitalu ,,miałam duszności ,nakłuwali mnie igłami żeby spuścić ze mnie jakąś ciecz ,wbijali igły ,a ciecz wypływała koniecznie chcieli żebym zdjęła biustnik ale się zaparłam i już
obudziłam się oczywiście z dusznościami .
puszatku współczuje sytuacji
Dziś z rana miałam dokładny piling na dwa języki ,dodam że kocie ,bałam się spojrzec w lustro czy aby jeszcze mam skórę na twarzy