[Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem s.56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 02, 2012 8:53 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

bardzo sie ciesze ze kotek znalazl dt. :1luvu:

chuda861

 
Posty: 63
Od: Pt wrz 28, 2012 20:46

Post » Wto paź 02, 2012 8:58 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Czy ktoś z Was wie cokolwiek w sprawie czarnego kotka przy Domu Studenta nr 2 ul. Waszyngtona 23 A?
Ponoć głodny i zaniedbany i niczyj?
Chcę się ewentualnie nim się zająć.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 02, 2012 9:19 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Czy chodzi cały czas o tego kotka z pod straganów na Duboisa.
Jest juz ktoś kto go zabierze wcześniej jak by był ?
Bo z tego co wiem w różnych godz kreci sie tam.
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Wto paź 02, 2012 10:30 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

jania pisze:Czy ktoś z Was wie cokolwiek w sprawie czarnego kotka przy Domu Studenta nr 2 ul. Waszyngtona 23 A?
Ponoć głodny i zaniedbany i niczyj?
Chcę się ewentualnie nim się zająć.
Janiu byłam wczoraj w okolicach akademików. Widziałam kota/kotkę z naciętym uchem. Po drugiej stronie ulicy w moim bloku są 2 kocie stołówki. Nie wiem czy ten/ta konkretny tam chodzi ale jeżeli jest po sterylizacji to duża szansa, że tak. W zeszłym roku i wiosną łapałam w okolicach azyli. Wczorajszy nie wyglądał na zaniedbanego, nie jest oczywiście tak zadbany jak domowe. Chyba, że chodzi o zupełnie innego.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 02, 2012 10:57 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Najpierw pokazałam Zbyszkowi to zdanie:
Biedny tłucze się dookoła, nawet wchodzi do bloków, miauczy i prosi o dom, bardzo chudziutki.


Potem on sam wynalazł ten obrazek:
Obrazek

I tak się nakręcił, że wczoraj wieczorem przyszedł do mnie z tekstem, że jestem okrutna, paskudnie manipuluję jego sumieniem i że dlaczego on ma ponosić konsekwencje nieodpowiedzialności innych ludzi i żebyśmy wzięli tego biednego kotka. ;) To, że Miko jest słodka, mruczy, tuli się, lubi nasze kotki rezydentki i załatwia do kuwety zdecydowanie poprawia jego nastawienie do tymczasów. :P
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto paź 02, 2012 15:38 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Cudne zdjęcie !

Mageda

 
Posty: 210
Od: Pon sty 04, 2010 19:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 02, 2012 17:41 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

tez jestem za -super fotka -porusza sumienie:)

chuda861

 
Posty: 63
Od: Pt wrz 28, 2012 20:46

Post » Wto paź 02, 2012 18:19 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nakasha pisze:Najpierw pokazałam Zbyszkowi to zdanie:
Biedny tłucze się dookoła, nawet wchodzi do bloków, miauczy i prosi o dom, bardzo chudziutki.


Potem on sam wynalazł ten obrazek:
Obrazek

I tak się nakręcił, że wczoraj wieczorem przyszedł do mnie z tekstem, że jestem okrutna, paskudnie manipuluję jego sumieniem i że dlaczego on ma ponosić konsekwencje nieodpowiedzialności innych ludzi i żebyśmy wzięli tego biednego kotka. ;) To, że Miko jest słodka, mruczy, tuli się, lubi nasze kotki rezydentki i załatwia do kuwety zdecydowanie poprawia jego nastawienie do tymczasów. :P


Wspaniała manipulacja! Zapamiętam na przyszłość :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Marta_od_Kropeczki

 
Posty: 650
Od: Nie paź 16, 2011 14:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 02, 2012 19:04 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

No więc:
1) to nie kotek, tylko kotka
2) nie jest mała, tylko dorosła (choć młoda, ok roku)
3) nie jest chuda
4) na szczęście jest miła do ludzi :)

Obecnie zapoznaje się z naszymi kotami.

Mąż odbierał kicię i chyba się nie pomylił. :P Dzwonił do mnie aby się upewnić. Słyszałam przez telefon jak dopytywał recepcjonistkę - pani mówiła, że to ta kotka przywieziona do Boliłapki dzisiaj o 15:30, a za chwilę słyszę, że mają jednego małego kotka, ale on "jest pojebany, ten z dzisiaj jest milszy", na co Zbyszek mówi "to ja poproszę tego milszego" a zaraz "hehe, można u was wybierać jak bułki w sklepie". LOL.

W każdym razie kotka odebrana. ;)
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto paź 02, 2012 19:43 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nakasha - a może to jednak wykastrowany kotek :roll:
Mój Lucek też miał roczek i był wykastrowany
Miałam nadzieję, że może odnajdę Lucusia
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto paź 02, 2012 19:47 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Słuchajcie, ona ma nabrzmiałe sutki, futro dookoła nich jest wytarte i ciągle miauczy.... ona nie ma przypadkiem gdzieś kociąt??
Ostatnio edytowano Wto paź 02, 2012 20:36 przez Nakasha, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto paź 02, 2012 19:59 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nakasha - za chwilę dam ogłoszenie o zaginięciu Lucka na bialystokonline. Spójrz, jeśli możesz na jego zdjęcie.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Wto paź 02, 2012 20:13 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Przykro mi, to nie ten kotek. :( Nasza to kotka - ma pochwę - i ma inny układ plamek...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nie patrzcie na tapetę zdartą do gołej ściany... nasze kocice miały na niej używanie. ;)
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto paź 02, 2012 23:41 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Nakasha pisze:Słuchajcie, ona ma nabrzmiałe sutki, futro dookoła nich jest wytarte i ciągle miauczy.... ona nie ma przypadkiem gdzieś kociąt??


Chyba gdzieś zostały jej maluszki. :oops:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 03, 2012 6:42 Re: [Białystok12]malenstwo bez lapki,czlowiek bywa potworem

Chyba raczej niemożliwe. Widziałam go w kilku różnych miejscach, biegał za ludźmi miaucząc, próbował wejść za nimi do klatek, wpychał się, starczyło że drzwi były chwilę otwarte. Wtedy też, nie musiałam go nieść, biegł za mną jak pies, przymilając się i miaucząc. Głodny nie był, bo nie rzucił się na jedzenie jak mu dałam. Z tym to nic dziwnego, bo karmiły go z tego co tu się dowiedziałam, panie ze straganów, starsza Pani którą widziałam, no i ja. Kotka jak ma male to chyba bardziej pilnuje swoich dzieci? Kiedyś u mojej mamy na wsi ni stąd ni z owąd pojawiła się najpierw jedna bezdomna kotka z kociętami, potem druga (straszna dzicz-do sterylizacji mama z ojcem łapali ją workiem (?). Jak maluchy ssały to sutki były jakby to powiedzieć na wierzchu, widoczne gołym okiem. Tu nie zauważyłam. No ale ja coraz gorzej widzę, mam genetyczną chorobę oczu, więc może nie zauważyłam. Chociaż prosiłam syna żeby zerknął czy to kot czy kotka, czy nie jest jakoś poturbowany, bo na podwórku różnie bywa... Nic nie mówił.
Tak czy inaczej, przejdę się tam, zobaczę...
Tak, wiem, że to kotka ale kot piszę tak jakoś naturalnie. (bez określania płci)

ja_lara

 
Posty: 6
Od: Wto paź 25, 2011 22:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 78 gości