Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 28, 2012 21:44 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

magaaaa pisze:
Georg-inia pisze:wiesz co? czy ci ludzie WIDZIELI, że kot im czmychnął przez drzwi? chyba nie, skoro oglądaliście lufcik. Coś mi się zdaje, że smrodek jest w domu, tylko skrzętnie ukryty. Niech szukają w dziwnych miejscach - pod kanapami, W kanapach, pod szafkami kuchennymi, w szufladzie na patelnie pod kuchenką - jeśli taką mają...

Moja Gryzia kiedyś po prawie półdniowych poszukiwaniach została znaleziona...w pawlaczu.
Nie wiem za Chiny jak tam wlazła, przecież ma trzy łapki...
Zdolniacha taka jest :mrgreen:


też miałam historię ze skrzętnym chowaniem się kociambrów!! Trzy koty pojechały z nami na budowę domu, w którym teraz mieszkamy. Wypuszczone w domu z budek- laleczka uciekła i znalazła się po 8 godzinach (wiem, że boi się dźwięku odkurzacza więc łaziłam z włączonym po całym domu, znalazła się w kotłowni, czarna jak smoła), Józio, burasek najkochańszy łaził przy nodze i czuł się wspaniale, ale on w ogóle jest psem w kociej skórze. Ale najlepszy był Czesiu, kotek zgarnięty z tejże budowy, zniknął jak mu dolewałam wody (odwróciłam się na chwilę żeby dojść do zlewu). Kręciliśmy się po domu, tarasie i nie byliśmy pewni czy nie czmychnął gdzieś między nogami, a to taki typ który nikomu nie przeszkadza i jest bezszelestny. Zbliża się noc, my wracamy do mieszkania a kota nie ma. Wystawiliśmy miseczki wewnątrz i na zewnątrz (choć ja byłam na 99% pewna że jest w domu). 3. w nocy telefon- ochrona alarm wyje w domu, pojechaliśmy patrzymy jest kupa i pusta miseczka :D Kot w domu, tylko gdzie???? Poszukiwania do 5., dwie godziny snu w mieszkaniu i z powrotem poszukiwania kota... Trzy dni później, kot został 'wykopany spod ziemi' :D No prawie!
Wiecie jak są meble kuchenne i na dole mają listwy? Za tymi listwami często są myszy i koty kurzu, jak się okazało, żywy też się zmieści. Jak, kiedy i którędy do tej pory nie wiem :mrgreen:

kas1986

 
Posty: 57
Od: Nie paź 30, 2011 13:04


Post » Śro mar 28, 2012 22:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

jak się Węglareczek trzyma? on podobno jest miziasty i w ogóle super chłopak. czemu do domku nie idzie? :(
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Śro mar 28, 2012 22:49 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Węglareczek jest super miziasty, kochany, słodki kot,
ale co z tego jak ludzi nie ma, nikt nie przychodzi :( :(
Obrazek

fajna miła jest ta szylka- nie wiem czy już opisana?
Obrazek
ObrazekObrazek

kochana jest ta Kicia, nie pamiętam jak ją Duszek nazwała..
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2012 22:53 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

pytałam, bo widziałam, że ostatnio było kilka adopcji i nawet sporo dzikusków poszło do domów, więc dziwiło mnie, że nikt się w Węglareczku nie zakochał... :(

słuchajcie dziewczyny, jakiś czas temu ogłosiłam Puchatka w kilku miejscach i teraz osoby, które były zainteresowane jego adopcją, jak i te kibicujące osoby pytają o to, czy problem zataczania się Puchatka jest jakoś zdiagnozowany i wiadomo czym spowodowany i czy nowy domek nie zamierza tego sprawdzić?
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Czw mar 29, 2012 7:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

mokusatsu pisze:słuchajcie dziewczyny, jakiś czas temu ogłosiłam Puchatka w kilku miejscach i teraz osoby, które były zainteresowane jego adopcją, jak i te kibicujące osoby pytają o to, czy problem zataczania się Puchatka jest jakoś zdiagnozowany i wiadomo czym spowodowany i czy nowy domek nie zamierza tego sprawdzić?


przecież to już stwierdzono - na 99% pUchatek ma zaburzenia równowagi przez chore ucho i to, co się w tym uchu zgromadziło i narosło...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 8:00 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Georg-inia pisze:
mokusatsu pisze:słuchajcie dziewczyny, jakiś czas temu ogłosiłam Puchatka w kilku miejscach i teraz osoby, które były zainteresowane jego adopcją, jak i te kibicujące osoby pytają o to, czy problem zataczania się Puchatka jest jakoś zdiagnozowany i wiadomo czym spowodowany i czy nowy domek nie zamierza tego sprawdzić?


przecież to już stwierdzono - na 99% pUchatek ma zaburzenia równowagi przez chore ucho i to, co się w tym uchu zgromadziło i narosło...


dziękuję za informację. myślałam, że to dwa niezależne od siebie problemy.
Obrazek

mokusatsu

 
Posty: 451
Od: Czw wrz 01, 2011 22:13
Lokalizacja: Łódź / Namysłów

Post » Czw mar 29, 2012 8:01 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

mokusatsu pisze:
Georg-inia pisze:
mokusatsu pisze:słuchajcie dziewczyny, jakiś czas temu ogłosiłam Puchatka w kilku miejscach i teraz osoby, które były zainteresowane jego adopcją, jak i te kibicujące osoby pytają o to, czy problem zataczania się Puchatka jest jakoś zdiagnozowany i wiadomo czym spowodowany i czy nowy domek nie zamierza tego sprawdzić?


przecież to już stwierdzono - na 99% pUchatek ma zaburzenia równowagi przez chore ucho i to, co się w tym uchu zgromadziło i narosło...


dziękuję za informację. myślałam, że to dwa niezależne od siebie problemy.



nie, nie, to najprawdopodobniej zaburzenia pracy błędnika na skutek "kupy" w uszach
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 10:20 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Magija pisze:
Hanulka pisze:a jak Szmerka???

nic nam o niej nie wiadomo



smutno...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 12:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

a Batka i Tuptuś? Tuptuś w domu chyba?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw mar 29, 2012 12:26 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

dagmara-olga pisze:a Batka i Tuptuś? Tuptuś w domu chyba?


i informacji rozsyłanych do "ogłoszeniodawców" wynika, że i Batka i Tuptuś w domkach :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 12:42 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Georg-inia pisze:
mokusatsu pisze:
Georg-inia pisze:
mokusatsu pisze:słuchajcie dziewczyny, jakiś czas temu ogłosiłam Puchatka w kilku miejscach i teraz osoby, które były zainteresowane jego adopcją, jak i te kibicujące osoby pytają o to, czy problem zataczania się Puchatka jest jakoś zdiagnozowany i wiadomo czym spowodowany i czy nowy domek nie zamierza tego sprawdzić?


przecież to już stwierdzono - na 99% pUchatek ma zaburzenia równowagi przez chore ucho i to, co się w tym uchu zgromadziło i narosło...


dziękuję za informację. myślałam, że to dwa niezależne od siebie problemy.



nie, nie, to najprawdopodobniej zaburzenia pracy błędnika na skutek "kupy" w uszach

Panna Marple ma to samo (no, nie zatacza się) - po pobraniu wymazu z uszu i po otrzymaniu antybiogramu dostała dobrany aktybiotyk i uszy przestały smierdzieć i narośla zmalały.
Wetka mówi, ze zniknął obrzęk o stan zapalny i dzieki temu narośla są mniejsze.
Uszy się oczyściły i właściwie nie przeszkadzają w żaden sposób w funcjonowaniu.
Może poleććie Pani pUchatka ten sposób (do skonsultowania z wetem ofkors).

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw mar 29, 2012 19:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

kacperska

 
Posty: 37
Od: Sob cze 23, 2007 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 19:11 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2012 19:13 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVI

kacperska pisze:
A to Puchatek nie w domu?

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... 199&type=1



w domu właśnie


No tak, nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem :)

kacperska

 
Posty: 37
Od: Sob cze 23, 2007 21:23
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, puszatek i 686 gości