Wólka Zaleska 13 kotów - koniec części I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2012 19:43 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Randa pisze:Dzwoniła do mnie pani, która ma przeprowadzić wizytę w Ciechocinku, ale nijak z pinokio nie mogę się teraz skontaktować, a to ona ma numer do tej chętnej z Ciechocinka. Na pewno to dzisiaj na telefon załatwimy.

Oj tam zaraz "pani" :oops: :wink:
A które koty miałyby pójść do Ciechocinka? Nie śledziłam wcześniej wątku i troszkę nie jestem w temacie, a dobrze byłoby coś tam wiedzieć przed wizytą..
:D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 23, 2012 20:19 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

justyna p pisze:Oj tam zaraz "pani" :oops: :wink:
A które koty miałyby pójść do Ciechocinka? Nie śledziłam wcześniej wątku i troszkę nie jestem w temacie, a dobrze byłoby coś tam wiedzieć przed wizytą..
:D


A skąd mnie wiedzieć pani czy nie pani, na wszelki wypadek grzeczna jestem :D
Przed chwilą Irena mówiła, ze chodzi o 2 tricolorki - Lawendę i Jotkę
ObrazekObrazek

Randa

 
Posty: 600
Od: Pt mar 04, 2011 20:46

Post » Pon sty 23, 2012 20:49 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

No i niestety lipa.. :(
Rozmawiałam przed chwilą z panią z Ciechocinka. Mieszka w domku z ogrodem, dzielnica niby nie bardzo ruchliwa ale.. Pani miała kilka kotów, ale każdy z nich znikał w niewyjaśnionych okolicznościach :? Pani twierdzi, że były tak piękne, najczęściej rude, że padały łupem złodziei 8O .. Niektóre z nich zostały przejechane przez samochód, o czym pani dowiadywała się np od sąsiadów 8O
Pani pomieszkuje w Niemczech, teraz jest w Polsce bo opiekuje się mamą. Mama jest staruszką, jesli umrze, podejrzewam, ze pani wróci do Niemiec..
Od słowa do słowa, i pani sama doszła do wniosku że nie ma sensu ciągnąć kotów przez pół Polski po to, żeby je w Ciechocinku przejechał samochód. Na koniec powiedziała, że kotów jest tak dużo, że sobie na wiosnę weźmie jakiegoś malucha..
Same widzicie..
:(
Niestety nie pomogłam..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 23, 2012 20:56 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

kurde to lipa faktycznie :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 23, 2012 21:38 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

justyna p pisze:No i niestety lipa.. :(
Rozmawiałam przed chwilą z panią z Ciechocinka. Mieszka w domku z ogrodem, dzielnica niby nie bardzo ruchliwa ale.. Pani miała kilka kotów, ale każdy z nich znikał w niewyjaśnionych okolicznościach :? Pani twierdzi, że były tak piękne, najczęściej rude, że padały łupem złodziei 8O .. Niektóre z nich zostały przejechane przez samochód, o czym pani dowiadywała się np od sąsiadów 8O
Pani pomieszkuje w Niemczech, teraz jest w Polsce bo opiekuje się mamą. Mama jest staruszką, jesli umrze, podejrzewam, ze pani wróci do Niemiec..
Od słowa do słowa, i pani sama doszła do wniosku że nie ma sensu ciągnąć kotów przez pół Polski po to, żeby je w Ciechocinku przejechał samochód. Na koniec powiedziała, że kotów jest tak dużo, że sobie na wiosnę weźmie jakiegoś malucha..
Same widzicie..
:(
Niestety nie pomogłam..

Ależ pomogłaś - właśnie żeby takie informacje były znane....Szkoda, że to nie taki dom na jaki liczyłyśmy :cry:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Pon sty 23, 2012 22:44 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Lipa straszna, justyna p właśnie bardzo dużo pomogłaś, nie takich domków szukamy....
ObrazekObrazek

Randa

 
Posty: 600
Od: Pt mar 04, 2011 20:46

Post » Pon sty 23, 2012 23:00 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon sty 23, 2012 23:39 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

justyna p pisze:No i niestety lipa.. :(Niestety nie pomogłam..

Pomogłaś i to jak bardzo. Dziewczyny NIE trafią do takiego domu, bo zasługują na najlepszy.
Jeszcze raz bardzo dziękuję.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon sty 23, 2012 23:42 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

To po prostu nie ten dom...
Ale trzeba dalej próbować.
Kociaste są tego warte :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sty 24, 2012 8:14 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

meksykanka pisze:To po prostu nie ten dom...

Zdecydowanie nie ten. Nie miałam nawet pół wątpliwości. Rozmawiałyśmy też o opiece weta, wspomniałam, że koty czesto po adopcji chorują, bo stres, nowe warunki, w dodatku koty z Wólki, ze względu na szczególną sytacje, są niezaszczepione. Pani stwierdziła, że nie ma samochodu wiec na pewno nie będzie jeździć do weta. Kiedy któryś z jej poprzednich kotów zachorował, wezwała do domu lekarza z pobliskiej wsi, takego od krów i świń, dał zastrzyk i kot wyzdrowiał. O!
W każdym razie, gdyby była potrzebna inna wizyta przedadopcyjna w naszych rejonach, jesteśmy do dyspozycji :D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 24, 2012 9:07 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 24, 2012 9:17 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Randa pisze:Pinokio powiozła dziś Kreta i Pirata na kastrację


zmartwiłam się. od tygodnia -od poprzedniej wizyty krecika u weta w sprawie ząbków i na pobranie krwi, nie mogłam sie doprosić o wyniki biochemii krwi, bardzo wazne to jest ze wzgledu na nerki i wątrobe bo przy takim kamieniu na ząbkach jaki był u Krecika jest wysoce prawdopodobne że kot ma jakieś problemy, na diagnostyke krecika poslałam i wiem że inne osoby tez posłały grosz a w rozmowach telefonicznych z Pinokio mowiam o konieczności odlożenia kastracji do czasu wyników biochemii krwi. tymczasem moje codziennie prosby o wyniki skończyły się na wczorajszym smsie od Pinokio, że wynikow nie ma bo cos tam nie wychodzi jak trzeba. załamka. wet który bez wiedzy o stanie nerek u takiego kota jak krecik decyduje sie na zabieg kastracji jest dla mnie niewiarygodny i bardzo mnie to martwi, no i jestem zła, że kot nie ma zrobionych tych ważnych wyników, a na moje pytanie czy przy wczorajszej narkozie byłą pobrana krew ponownie żeby jednak zrobić te badania-nie dostałam odpowiedzi.Cieszy mnie że są zaopiekowane te koty, wiem, że Irena jest mega zajęta, ale sprawa z Krecikiem mnie troszku zmartwiła. Staram się pomóc z odległości bom w Sopocie, co równa się agitacji w moim rejonie dot.adopcji lub tymczasowania no i przelewania jakiegoś grosza sensownie... Pinokio :) daj nr do wetaKrecikowego, wywiem się co tam z ta biochemią.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto sty 24, 2012 9:53 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Dziękuję :D
becia_73 pisze:http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-Dam-dom-kociakowi-W0QQAdIdZ348473246

Napisałam wiadomość do tej Pani i zaprosiłam do zapoznania się ze wspólnym ogłoszeniem kociastych z Wólki.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto sty 24, 2012 9:58 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Tygrysia jest coraz pewniejsza. Swobodnie porusza się po całym mieszkaniu. Ze swojego podniebnego apartamentu korzysta mniej. Większość czasu spędza na kanapie lub kolanach. Zaczęła też towarzyszyć mi w krzątaninie po domu. Jest natrętna i namolna jeśli chodzi o pieszczoty. Z kuwety korzysta wzorowo. Apetyt dopisuje. Oczka jeszcze trochę cieknące ale doleczymy :ok:
Wczoraj na noc zaprosiliśmy naszego piwnicznego Tygrysa. Melbunia nie była zadowolona z konkurencji :twisted: warczała, prychała aż o 3 w nocy musiałam wystawić Tygrysa na klatkę bo nie wyspałabym się do pracy. :evil:
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Wto sty 24, 2012 10:01 Re: 17 kotów-Wólka Zaleska- ludzie w szpitalu- potrzebne DT/DS

Ale dobre wieści :D Mogłabym Cię zacytować na FB?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 421 gości