TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 13:57 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Śliczny spaślaczek - tyle futra do głaskania :P - dziękuję za fotki, oby tylko zdrowa była (ja mam taką co drąc meble patrzy mi przymilnie - czy może łobuzersko ? w oczy). A rower oby dłuuugo służył, może jakiś tekst wymalować na nim do złodziei, typu, że jak go ukradną to tak jakby jedzonko głodnym zabrali sprzed pysia 8)
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Śro sie 03, 2011 14:02 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Beatko ,Lusia waży 1.30kg ,drobniutka ,malutka ,tyle ze taka w dotyku tłuściutka ,mięciusia....zmęczona jest tymi zastrzykami ,ale antybiotyk wciąż i wciąż...dobrze że wróciła do życia ,to najważniejsze .
Bo były chwile że już się bałam ,ta główeczka zwisająca ,ta bezradność i jej apatia ,taki totalny brak chęci do życia...a teraz panienka ino śmiga :1luvu:

nie mogę się doczekac tego roweru ,tak bardzo się ciesze ,taaaaaaaaak baaaaardzo że już bym go chciała mieć jechać ...a jeszcze nie mam opcji jak pojechać po niego :roll:

a zęby w stół raczej mi nie grożą ,przecież jestem po wyrwaniu :twisted: :lol:


IrenaIka pisze:Śliczny spaślaczek - tyle futra do głaskania :P - dziękuję za fotki, oby tylko zdrowa była (ja mam taką co drąc meble patrzy mi przymilnie - czy może łobuzersko ? w oczy). A rower oby dłuuugo służył, może jakiś tekst wymalować na nim do złodziei, typu, że jak go ukradną to tak jakby jedzonko głodnym zabrali sprzed pysia 8)


nie mam jeszcze konceptu jak go zabezpieczyć...ale złodziejowi brzydko życzę :oops: :cry: gołodupiec jestem ,dla mnie to wielka strata ,wielkie nadwyrężenie budżetu domowego ,ale ja nie daje rady nosić transporterów :cry: poza tym strasznie dużo mi zajmuje czasu w jedną około 2 km i z powrotem ,a ja przecież jestem między jedną pracą a drugą ,wiadomo w lecznicy też nikt na mnie nie czeka tylko musze w kolejce wystać.

a Kropcia to wielka miłość i reaguje na wszystko co się do niej mówi ,w lot wyłapuje moją zmienioną intonację .
to w dodatku kot który życzy sobie mycia dupska ,bo sama nie może. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 14:21 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Złodziejom to bym nogi z d ........ ale to tylko tak tutaj bo jakby co to nawet w gębie żem nie orzeł, zapomniałam bym co powiedzieć :P
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Śro sie 03, 2011 14:24 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

no tak ,wszystko ok póki nie jesteśmy w danej sytuacji ,ja to znam :oops: a moja mam była inna delikatna ,byle czego juz się czerwieniła ,ale jak zoabczyła faceta lejącego na klatce schodowej to torbą nałomotała bo jej nie posłuchał :lol:
a ja bym udała że nie widzę ,albo w ogóle poszła sobie i przyszła jak skończy :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 14:34 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Triszka wyglada jak od innej mamy,moze kukułki ja podrzuciły :wink:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro sie 03, 2011 20:35 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu jutro zrobię przelew na Amandę :) bo dzisiaj ze zmeczenia nie mogę ruszyć ręką, ani nogą :wink: jestem tak umęczona, ale od poniedziałku mam urlop i muszę koniecznie wypocząć :D chociaż przed urlopem tyle jeszcze czeka mnie pracy i innych zajęć, ale muszę dać radę.
Dorciu a Twoje futrzaki są cudne :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 21:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

dziękuję ,na badania dla Lusi już są pieniążki :1luvu:
umówiłam się z wetką że w sobotę z nią przyjdę.jeszcze ten nieszczęsny mocz muszę chwycić :?

jestem zmęczona .brykam spać.

Kaja888 gdzie tym razem się wybierasz 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 7:19 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu przelew na Amandę przed chwilą zrobiłam :)
Na urlopik (troche krótki bo tylko 8 dni) wybieram się do mojej kochanej Lizbony, a będę nocować po drugiej stronie Tagu w Costa da Caparica nad samym oceanem :D ,
chyba niedługo zostanę honorowym obywatelem Lizbony, bo tak mnie tam ciągnie :wink:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 8:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

dorciu a nie możesz roweru trzymac w mieszkaniu ?

może masz gdzieś kawałek wolnej ściany gdzie możńa rower podiwesić ?

sa takie haki (za ramę się wiesza): http://allegro.pl/wieszak-hak-na-2-rowe ... 40250.html
i takie haki (za kierownice sie wiecza): http://allegro.pl/wieszak-rowerowy-wies ... 14401.html
albo taki (za koło się wiesza): http://allegro.pl/wieszak-na-rower-scie ... 58293.html

w domu rower byłby najbezpieczniejszy

z zabezpieczeń innych czytałam kiedyś że najlepsze są te w kształcie U : http://allegro.pl/zapiecie-u-lock-krypt ... 06019.html
ale one drogie są bo po ok 180 zł
są też tańsze po 69 zł http://allegro.pl/nowy-ulock-kryptonite ... 08435.html
nie doczytłam czym się różnią oprócz ceny

edit.
do legionowa jezdzi SKM ale nei wiem skąd i która , ale tak mi się przypomniało ;)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Czw sie 04, 2011 15:09 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Kaja888 strasznie ci zazdroszczę :wink:

3x do domu nie dam rady ,ściany się nie nadają ,a przedpokój za wąski ,muszę coś wymmyślić.
aż się boje .
nie mam jak jechac po mój rowerek :cry:
poczekam do soboty i mam z Żerania autobus.

moja koleżanka z którą pracuje na piętrze ,złamała rękę ,wmawiała mi że to ścięgna :twisted: jak zobaczyłam odrazu wiedziałąm że zlaman ,wygnałam do weta.
No i mam oprócz pracy etat niani ,ubierz ,popraw ,załóż ,rozbierz :mrgreen:
pracuje również popołudniu ale z tamtej musiała zrezygnować na 4 tyg. bo..tam nie ma takiej Doroty ,nie wiem płakać czy się cieszyć :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 04, 2011 15:41 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorota, do legionowa jeżdżą pociągi SKM z dw gdańskiego.
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Czw sie 04, 2011 16:56 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Jak tam gardziołko Aksamitki?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw sie 04, 2011 19:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

dorcia44 pisze:
nie musze chyba pisac która to Kropcia 8)
Obrazek

Mam zaległości... :oops: Kropcia ciągle gruba :mrgreen: .
Całe towarzystwo poznaję :1luvu: , tyle, że to małe czarne na boczku i małe bure jest mi nieznane... Male-bure trochę mi Lizaka przypomina.
Wczoraj była u mnie nasza Karolka z Lublina i opowiadałam jej, jak to pojechaliśmy do Ciebie na II Dzień Świąt Bożego Narodzenia w gości na kolację, a ja do domu z kotem wróciłam 8) .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw sie 04, 2011 20:08 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Marcelibu pisze:Wczoraj była u mnie nasza Karolka z Lublina i opowiadałam jej, jak to pojechaliśmy do Ciebie na II Dzień Świąt Bożego Narodzenia w gości na kolację, a ja do domu z kotem wróciłam 8) .


Ale to przecież nie dziwne skoro to było Boże Narodzenie to Dorota musiała Ci jakiś prezent dać, i dała tak od serca to co bardzo kocha :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw sie 04, 2011 20:27 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

AgaPap pisze:
Marcelibu pisze:Wczoraj była u mnie nasza Karolka z Lublina i opowiadałam jej, jak to pojechaliśmy do Ciebie na II Dzień Świąt Bożego Narodzenia w gości na kolację, a ja do domu z kotem wróciłam 8) .


Ale to przecież nie dziwne skoro to było Boże Narodzenie to Dorota musiała Ci jakiś prezent dać, i dała tak od serca to co bardzo kocha :mrgreen:

:ryk: ano tak!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 1350 gości