Fundacja "JOKOT" - DT dla maluchów i dorosłych długowłosych!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 17, 2011 8:55 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

A od dawna tam są koty? Mieszkam niedaleko, byłam tam kilka razy ale widziałam tylko czarnego kocura. Inne koty z okolicy (dokramiane, z domków jednorodzinnych) prawie wszystkie wycięte. Chociaż wczoraj widziałam kotkę bez naciętego ucha :evil:
AnielkaG
 

Post » Wto maja 17, 2011 9:00 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Aleba pisze:
AnielkaG pisze:
akcja na Racławickiej

a gdzie dokładnie?

Racławicka 99, teren Fortu Mokotów.

Byłam tam w nocy z piątku na sobotę w czasie, gdy knajpy były otwarte i żadnego kota nie widziałam, chociaż o drugiej w nocy to one może śpiom :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 9:11 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Koty dorosłe są podobno 4 (3 sztuki widzieliśmy wczoraj).
Bytują tam od jakichś 3-4 lat. Niestety, nikt wcześniej nie wpadł na pomysł pokastrowania towarzystwa.
W tym roku stadko się powiększyło. Podobno jest 5 maluchów, tych akurat nie widzieliśmy.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 9:15 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Niestety, nikt wcześniej nie wpadł na pomysł pokastrowania towarzystwa.

to to akurat norma w tej okolicy, jednemu gościowi buchnęłam do kastracji w zeszłym roku 15 kotów, z czego większośc w ciąży, mało mnie nie pobił, myślę że to pewnie boczna linia tych kotów
tam jest fatalny teren, w każdym domu koty wychodzące + dokarmiane
w jakich kolorach te koty?
AnielkaG
 

Post » Wto maja 17, 2011 9:19 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Widzieliśmy 2 bure z białymi łapami i biało-rudego kocura. Maluchy ponoć czarne.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 9:23 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Kocura w takim razie znam. Też go widziałam. Burego żadnego nie. A moje "gniazdo" to tylko czarne i czarno- białe, szarych tam nie ma. Kawałek dalej są białe i biało- czarne.
AnielkaG
 

Post » Wto maja 17, 2011 9:58 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

A o tym kocurze coś wiesz?
Bo dokarmiająca tam dziewczyna upiera się, że to czyjś domowy. Ale on mi nie wygląda, raczej taki łazęga z niego, nie za czysty (o ile zmrok nie przekłamywał). A że krzaczek podlał na naszych oczach, to i tak zamierzaliśmy go zgarnąć ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 9:58 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Biało-rudy 8) ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto maja 17, 2011 10:22 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Tak, to domowy kot, mieszka w domku, ulicę dalej. Pani się nie zgadza na kastrację. Mam to oczywiście głeboko gdzieś, ale kocur widział jak się kotki łapały i potem spylał jak mnie tylko widział. To było rok temu, może zapomniał.
AnielkaG
 

Post » Wto maja 17, 2011 11:26 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Agnesko :placz:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 11:54 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Witam się na wątku... tak podglądam od czasu do czasu...

Jeśli potrzeba karmy, a nikt nie ma dojścia do hurtowni to mogę załatwić.. a jeśli potrzebny jest Royal to jestem w stanie załatwić bezpośrednio od dystrybutora! Niestety narazie tak mogę tylko pomóc jeśli w ogóle potrzebna taka pomoc :( Kociaka żadnego wziąć nie mogę, a póki co wesprzeć strikte finansowo też nie... Mam już na głowie kilka kotów.
Jeśli mogę pomóc choć w taki sposób to po prostu dajcie znać :)
Pozdrawiam,
J.
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

Post » Wto maja 17, 2011 13:05 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

AnielkaG pisze:Tak, to domowy kot, mieszka w domku, ulicę dalej. Pani się nie zgadza na kastrację. Mam to oczywiście głeboko gdzieś, ale kocur widział jak się kotki łapały i potem spylał jak mnie tylko widział. To było rok temu, może zapomniał.

Dzięki za informacje.
To jakiś koci bandyta jest, wczoraj pogonił koteczkę - domniemaną matkę kociąt. Przegonił ją z wrzaskiem po całym placu :evil:
Jak mi się do klatki zawinie...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 13:23 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

To go CAPNIESZ :piwa:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 17, 2011 13:48 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Jakby trzeba było pomocy w łapaniu na Racławickiej moge podjechać, mam dużą klatkę tzw. mercedesa. Jak koty oporne mogłaby się przydać.
AnielkaG
 

Post » Wto maja 17, 2011 18:41 Re: Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT oraz karma dla kociaków

Dzięki, Anielko, na razie w czwartek podjedzie tam mój TŻ i zobaczymy co zdziała.
Jakby co, odezwę się w przyszłym tygodniu (jutro wyjeżdżam).
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], nfd i 80 gości