Gwiadka, dwa nawiasy - symbol przekroczenie Tęczowego Mostu
pożegnianie..........

wielkie serce zamaskowane
drżeniem łap
starch i niepokój w oczach,
niemy krzyk
nieustanna chęć zniknięcia
przed człowiekiem
depresje, stres, przerażenie
i słońce znad ciemnych chmur
dom, nowe nadzieje
szczęśliwy czas
nocne oswajanie, przyjaźń, szukanie domu
bajka?
bajka
do czasu
choroba, wszystko toczy się szybko
za szybko
tydzień, półtora, nie ma już Gai
nie potrafiłyśmy jej zatrzymać
nie potrafili jej zatrzymać weterynarze
pobiegła
poznać tamten świat
załatwić kilka pilnych spraw
koszmar 9 czerwca
piętnaście miesięcy, może trochę więcej, miała żyć długo
dłużej, naście lat, może nawet dziesiąt lat
przeżycia w przeszłości nie przysłużyły się Gai
nie ma Gajki, naszej znikotki
cztery miesiące
za dwa, będzie półroku
za osiem, rok
pamiętamy, zawsze
nie nie codziennie - to o krok do szaleństwa
życie
pamiętamy zawsze
i na zawsze
po kres
o naszej Gajce
dziękujemy weterynarzom z Fauny
że ratowali życie,
że pomogli podjąć decyzję,
że powiedzili kiedy nadszedł ten czas,
że nie pozwolili cierpieć
to nie tak że Gaja była tą najbardziej wyjątkową
wszystkie takie były
ale Gaja... nie ma Gai....
nie taki koniec miał dopisać los
wspomnienie ukochanej znikotki Gai
radosnej i kolorowej dokońca
mimo cierpienia i choroby
radosnej w sercu

pamiętamy.............. [']
nasza Gajko.