Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 29, 2009 11:30 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Niee, to napewno nie jest Kay ;) Prawdziwy Kay jest dziki i płochliwy ;) ;)

myszka007

 
Posty: 283
Od: Sob maja 09, 2009 18:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 29, 2009 11:37 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Wzruszyłam się jak stary siennik.
:|

Cudo nie kot :1luvu:

A zdjęcie doszło. Tylko pogniecione. Prostuje się w albumie. Nienawidzę poczty polskiej.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw paź 29, 2009 17:54 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Martwię się o stan psychiczny Kaya :oops: kiedy wczoraj wieczorem szykowałam mu suchą karmę, to przybiegł i głaskany zaczął mruczeć i się ocierać :oops: zaryzykowałam nawet utratę buzi, i się schyliłam. Dostałam baranka :oops:

Myszeńk@ pisze:A zdjęcie doszło. Tylko pogniecione. Prostuje się w albumie. Nienawidzę poczty polskiej.


:(

Wysłałam w całości :oops: ale chyba na twojej kopercie myła się moja czarna jędza :oops: bo zostawiłam koperty na biórku, a kiedy przyszłam to Majcik już na nich leżała... :oops:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw paź 29, 2009 18:00 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Mail od dużych Gucia :ok:

Domek Gucia pisze:Witam,
Długo nie pisałam ale naprawdę nie miałam czasu w pracy a w domu ograniczony dostęp do komputera.
Na szczęście z Guciem jest wszystko w porządku.
Jest zdrowy, ma świetny apetyt, wdala , jest czyściochem - jak zacznie po sobie sprzątać to słychać w całym domu.Bardzo ładnie potrafi sam się
bawić i lubi być bawiony. Jak mieszkał na górze, zaczął przesadzać, robił duże zamieszanie - zdenerwo-wał Nockę, która zrobiła mu awanturę - siedział po tym przez pół dnia w swoim posłaniu pod stołem i nawet nosa nie wystawiał. Wieczorem przeniósł się na dół do mnie i Gabi, nocował na pianinie, miski Gabi uznał za swoje. Gabi ma nowe miejsce do jedzenia, nie jest tym wszystkim zachwycona, co pewien czas się obraża i wychodzi albo coś Guciowi mówi ale po nim to spływa.
Gucio nade wszystko kocha szynkę - nieważne drobiowa czy wieprzowa - bierze jedzenie z ręki ale nie daje się pogłaskać. W dalszym ciągu jest bardzo czujny. Dom jest za duży żeby go łatwo złapać a nie chcę go wystraszyć, muszę poczekać aż sam się zdecyduje. Leży w coraz to innym miejscu, je gdzie się da - psu też podjada. Wczoraj całował się z sunią Funią a później ona go postraszyła bo znów sprawdzał co ma w misce mimo, że kocie jedzenie jest cały czas.
Jest czujny ale nie przestraszony. Reaguje na swoje imię, rozumie wiele słów - jest mądry. Nie próbuje wyjść na ogród ale jest bardzo zainteresowany wszystkim co tam się dzieje - to my dla odmiany musimy być czujni. Co robimy z transporterkiem?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw paź 29, 2009 20:22 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

:shock: Nie uwierzę dopóki nie zobaczę :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P dobrze wiedzieć że u Gućka wszystko :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 29, 2009 23:17 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Wszystkich zatkało :P spoko 8) sprzęt został w domu, ale następnym razem zabiorę 8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44


Post » Pt paź 30, 2009 21:49 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

i tu nowy filmik :D :D
super, że u Gucia wszystko dobrze :D
chyba bym jedak zrezygnowała z szynki wieprzowej dla kocia :oops: :oops:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt paź 30, 2009 22:06 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

napisałam na innym wątku więc tu przekopiuje własne słowa...
dzikus pisze:
Cameo pisze:
dzikus pisze:nowy filmik ... to lecę oglądać :D


Nie zapomnij chusteczek...

Siedzę i ryczę :cry:

dobrze, że uprzedziłaś... chusteczki potrzebne jak nic...

powiem Ci Kamilko, że gdybym była osobą, która nie czytała całej historii Kaya, nigdy bym nie uwierzyła, ze to co piszecie o nim ze dzikus.. ze niedotykalski, ze uciekał, że głaskałaś go łyżką to prawda ...pomyslałabym widząc ten filmik, że to brednie jakies...

cudny jest ... po prostu cudny :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Kamila jesteś the best :D
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt paź 30, 2009 22:22 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

DZIĘKUJE ZA INFORMACJĘ O CHUSTECZKACH, ALE I TAK PORYCZAŁAM SIĘ JAK DZIECKO. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :) :) :)

BRAK SŁÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :love: :love: :love: :love: :love: :love: jak to dobrze się stało,że KAY trafił właśnie do CAMEO..............
Obrazek
Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)

Ira.

 
Posty: 621
Od: Śro sie 05, 2009 9:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 30, 2009 23:17 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

dzikus pisze:i tu nowy filmik :D :D
super, że u Gucia wszystko dobrze :D
chyba bym jedak zrezygnowała z szynki wieprzowej dla kocia :oops: :oops:


On nie dostaje tej szyneczki codziennie,raczej jako przysmak ;)

Senioor

 
Posty: 275
Od: Nie sie 16, 2009 9:39

Post » Pt paź 30, 2009 23:18 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Cameo pisze:http://www.youtube.com/watch?v=UacpZElwAlc


Mój zuch :).

Senioor

 
Posty: 275
Od: Nie sie 16, 2009 9:39

Post » Pt paź 30, 2009 23:24 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Senioor pisze:
dzikus pisze:i tu nowy filmik :D :D
super, że u Gucia wszystko dobrze :D
chyba bym jedak zrezygnowała z szynki wieprzowej dla kocia :oops: :oops:


On nie dostaje tej szyneczki codziennie,raczej jako przysmak ;)

ja rozumiem :oops:
tylko mi zawsze wieprzowina kojarzy sie źle, taka przewrażliwiona jestem ..
może zmienić mu przysmaczek na co innego ... :oops:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob paź 31, 2009 0:33 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Dzikus, poszedł e-mail ;) do dużych Gucia ;)

Ten filmik to nie wszystko, bo Kay prosi o te głaski, czasami ;) udało mi się go też namówić na przewrócenie się na plecki w celu pokazania brzuszka :lol: tak śmiesznie się wtedy "turla" :lol: może uda mi się to nagrać ;)

No i gruby jest okropnie :roll: ale ja się nie dziwię :lol: ma suche RC/Orijena, wołowe, kurczaka, Bozitę i Miamory, w ogromnych ilościach :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob paź 31, 2009 0:44 Re: Jak z kociaka... Gucio ma dom, a Kaya pokochał Senioor:)

Kurcze.. Kamila ..ja nie chciałam być wyrocznią :oops:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 109 gości