koteczek555 pisze:To właściwie jak wykryć nosicielstwo? Co masz na myśli mówiąc, że białaczka nie skacze z jednego na drugiego?
[*] Dla Kajusi
Tak napisałam sobie, bo wiele osób bialaczkę "demonizuje' Nie trzeba jej lekcewazyc, to nie ulega watpliwosci,ale sa różne przypadki i jak pokazuje ten watek sa tez dobre zakończenia.Ja miałam kota bardzo chorego,nie był zaszczepiony bo był naprawdę bardzo chory a wyniki -szkoda gadać.Był i jest miziakiem...lizał sie z kotami nim białaczkę wykryliśmy i nie zaraził się nią.Dlatego mówię 'głowa do góry/wstając każdego dnia o patrząc na moje FeLV plusowe.Wierze,ze będzie dobrze .Tobie powiem trzymaj sie , bo i tak nic nie zmieni to badanie...bedzie tylko wiadomo co i jak...a to uważam lepsze niż niewiedza...