POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 29, 2009 22:25

Udało się! Fibi zajmą się znajomi =) Dziękuję bardzo za pomoc!

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt lip 31, 2009 15:39

Super!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 31, 2009 18:49

wpadłam do domu na chwilę, więc zmieniam tytuł wątku. gratuluję 2 kocic z Mianowskiego, błagam - walczcie o DT dla kociąt!!!

wznówcie i zintensyfikujcie ogłoszenia kotów w Waszych domach - może się coś wreszcie ruszy, niedługo ludzie będą wracać z urlopów...


i powodzenia w dalszym łapaniu, nie chcemy kolejnych kociąt!

pozdrawiam
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 31, 2009 19:25

Apdejt.
Poprzednio złapane kocięta okazały się starsze niż mi się wydawało (przyznaję, nie mam oka do oceniania wieku kociąt, no i zmyliła mnie karmicielka rozpaczająca, że one jeszcze mamę ssają, więc żeby ich nie zabierać :roll:). Towarzystwo ma już na pewno ponad 4 miesiące i jest mocno dzikie - zostały więc ciachnięte i wróciły (kocurki) lub wrócą (kotka) na Mianowskiego.
Wczoraj za to złapałyśmy w innym miejscu kolejne kocięta, tym razem młodsze (jakieś 3 miesiące, to nie tylko moja opinia, tego samego zdanie jest Agneska ;)). Śliczne, zdrowe buraski. Jest na pewno dziewczynka, daje się brać na ręce i głaskać, chociaż oczywiście jest przestraszona. I drugie coś, płci wczoraj nie sprawdziłyśmy, bo toto rzucało się na nas przez kratkę transportera ;) Ale dzisiaj widziałam cosia w klatce, już nie rzuca się, tylko trochę prycha na widok wyciągniętej ręki. Jego siostrzyczka daje się głaskać.
Kocięta oczywiście siedzą w klatce w lecznicy :( Mój apel o DT jest więc aktualny - one na pewno są oswajalne i jeszcze zdrowe...
Na Mianowskiego została trójka ich rodzeństwa - kolejny burasek i dwa czarnuszki. W środę spróbujemy je zabrać.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 31, 2009 19:35

Wpadłam zza światów (od tygodnia prawie cały czas jestem w pracy)..
Podnoszę!!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 02, 2009 20:02

Kocięta bardzo potrzebują DT. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sie 03, 2009 13:40

Słuchajcie, nie potrzebujecie dodatkowego transportera?
Mam do oddania transporter w stanie dobrym, który sąsiadka zakupiła dla swego psa. Pies błyskawicznie z niego wyrósł, zdążył niestety zgryżć jeden z przednich zaczepów.
Wymiary: dł: 55cm, szer: 35cm, wys: 35cm, dół w kolorze bordo, góra szara, drzwi metalowe - kratka w kolorze czarnym , w przykrywce też kratka. Rączka do noszenia jest, wyściełania brak. Marka nieznana. Wszystkie zamknięcia w liczbie pięciu - sprawne.
Transporter obecnie przebywa na południowych rubieżach Warszawy ale mogę przekazać na terenie miasta.
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pon sie 03, 2009 13:45

Grażyna, oczywiście, że potrzebujemy.
Nasze transportery tajemniczo dostają nóżek i gdzieś się rozchodzą, jest ich zawsze za mało :(
Nie wiem o jakich południowych rubieżach Warszawy piszesz - może mogłabyś go podrzucić do "Boliłapki" na Polinezyjską? Albo faktycznie jakoś na mieście się umówimy.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 13:50

Aleba, nie ma sprawy, na Polinezyjską podrzucę.
Co powiedzieć jak przywiozę? Transporter dla łapaczy? :lol: Zostawić w recepcji?
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pon sie 03, 2009 13:59

Powiedz, że to dla jopop, to wtedy trafi do kociarni i będzie czekał na akcję (czyli do środy, bo wtedy z Agneską jedziemy po resztę miotu z Mianowskiego i może coś jeszcze).
Wielkie dzięki :D
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 14:09

OK. Odstawię zatem jutro popołudniem z hasłem: dla jopop. Umyty będzie.
Na zdrowie! I życzę żebyście mieli coraz mniej roboty!
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pon sie 03, 2009 14:47

Poprawka: transporter jest cały szary. Dół ciemniejszy, góra jaśniejsza, bordowe tylko zamknięcia :oops: wczoraj miałam oczy chyba nieskalibrowane :wink:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pon sie 03, 2009 14:56

Kolor akurat nie ma znaczenia ;)
Raz jeszcze dziękuję!
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 18:42

A dlaczego nie ma??? Jak nie takie kolory, to nie bierzcie!!!!!!!!!! :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 18:55

Myślisz, że dla tych złapanych (oby!) w środę kotów istotne będzie czy siedzą w szarym czy w bordowym? :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 178 gości