Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2009 10:41 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Odpocznij Marysiu...
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro paź 28, 2009 10:44 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Marysiu - problemem nie jest przyjmowanie tymczasów tylko "brak przepływu" do DS niestety - ale pracujemy nad tym :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 28, 2009 12:14 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Przytulam mocno
:ok: za kochające domki dla kociaczków
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro paź 28, 2009 20:52 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Marysiu za lepsze dni i zdrowie dla Was wszystkich :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 28, 2009 22:33 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Marysiu jesteś kocim :aniolek: , a Twoje koty mają wielkie serduszka.
Miałam w domu kota z wyłamaną łapką, przez 2 tygodnie. Właśnie sąsiadka go zaadoptowała. To był koszmar, moje koty nie są tak wyrozumiałe jak Twoje.
Podziwiam Cię, za to co robisz
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw paź 29, 2009 8:20 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Wczoraj Uszaty był u weta.
Dostał jeszcze jeden zastrzyk ale to był już ostatni.
Uszko z zewnątrz lepiej ale w środku... :cry:
Tego żółtego proszku mam już nie dawać, wzamian za to dostałam w strzykawce trochę takiego przeźroczystego żelu.
I tak od wczoraj: kropelki, żel i na koniec popsikać tym cynkiem.
Zobaczymy.
Na te oczka Kluseczki muszę poszukać w necie lekarstwa o nazwie ANGEL EYES, podobno jest dobre.
Happy muszę też kiedyś zanieść, bo te tylne nóżki trzeba w końcu sprawdzić, dlaczego nie są tak sprawne, jak powinny.
Może to kręgosłup.
Uszaty ma następną wizytę za tydzień.
Od wczoraj rozkichał mi się Mruczek, na razie wydzieliny nie widzę ale coś mi się widzi, że jego też będę musiała zanieść do weta.
:cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 29, 2009 12:21 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

A czy koty nie słyszały o zakazie chorowania?Musisz im przekazać :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 29, 2009 12:27 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Taka pogoda za oknem, że zdrowe kociska pokichuja, np. u mnie ... :roll: .

Ale w końcu minie tez chorowity czas :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw paź 29, 2009 12:34 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Mruczeńka1981 pisze:A czy koty nie słyszały o zakazie chorowania?Musisz im przekazać :lol:


Mru widzę już straszy ukazem gibutkowej na wątkach :D Tak się zastanawiam nad pisemną ustawą w sprawie zakazu chorowania ;)

Marysiu a mazidła Ci jeszcze podesłać? W tą sobotę jadę do domu to ukradnę mamie trochę ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 29, 2009 12:40 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Gibutkowa pisze:
Mruczeńka1981 pisze:A czy koty nie słyszały o zakazie chorowania?Musisz im przekazać :lol:


Mru widzę już straszy ukazem gibutkowej na wątkach :D Tak się zastanawiam nad pisemną ustawą w sprawie zakazu chorowania ;)

Marysiu a mazidła Ci jeszcze podesłać? W tą sobotę jadę do domu to ukradnę mamie trochę ;)

mazidła jeszcze trochę mam ale wet powiedział, żebym na razie dawała to, co on zalecił, nie chcę za bardzo maziać w tym uszku, ono musi wysuszyć się w końcu a za dużo leków mu się nie przysłuży, dzięki za propozycję, jeśli zajdzie taka potrzeba to się zgłoszę
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 29, 2009 14:30 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Zdrowia życzę kociastym. U mnie tez kichały ( pół stada) ale są już po zastrzykach i na razie mam spokój :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw paź 29, 2009 14:42 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

['] dla Maksia.

Ja dlatego bardzo się boje odrobaczania i wolę do tego homeopatię. A jeśli już to razem z parafiną. To w końcu nie pierwszy kot, który tak zareagował na odrobaczanie

I zdrowia dla wszystkich. Moje piwniczne tez na doxycyclinie, ale juz chyba nie jest źle, teraz betaglukan im daję.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 29, 2009 20:47 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Mar9 doskonale Cię rozumiem
myślę, że spotkanie u weta w przyszłym tygodniu będzie możliwe
wybierałam się w tym tygodniu ale jakoś tak niewyraźnie się czułam i faktycznie mnie położyło
do pracy jeżdżę ale potem to już tylko łózko, poduszka elektryczna i nalewka malinowa
pozdrawiam serdecznie
trzymaj się dziewczyno
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 30, 2009 1:23 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

mar9 pisze:
Killatha pisze:Mar9 trzymam kciuki... żebyś nigdzie nie kupiła tego srebra :twisted:
wtedy będziesz MUSIAŁA mnie odwiedzić
bo po dobroci to Cię jakoś przyciągnąć nie umiem

sorry, wczoraj kupiłam srebro :oops: :mrgreen:
wiesz co, może najprościej będzie, jak się umówimy u weta :lol: (ostatnio często tam bywam :wink: )



Strata Maksia spowodowała moją decyzję: NIE WEZMĘ JUŻ NA TYMCZAS MALUSZKÓW, MÓJ DOM NIE JEST DLA NICH SZCZĘŚLIWY, SORRY :oops: :oops:


A tak w ogóle to muszę ograniczyć ilość tymczasów.
Może Stefuś też by żył, gdyby nie ta ilość przychodzących nowych tymczasów.
Stefuś miał po chorobie osłabioną odporność a ja bezmyślnie fundowałam mu wraz z nowymi tymczasami nowe wirusy.
Nie znaczy to, że żałuję tego, że uratowałam kilka innych kotków, po prostu ciągle mnie boli strata Stefanka, Harriet a teraz śmierć Maksia wypełniła dzban goryczy.


I Stefek i maluch był ode mnie.Jeśli ktoś przynosi pecha,to tylko i wyłącznie ja.Swego czasu każdy się śmiał,że mam nosa do znajdowania chorych i nieadopcyjnych psów,ostatnio jakoś lepiej z tym jest,ale widzę, że to przeniosło się na koty.
Teraz już mam 100 % pewność-maluch,którego znalazłam w wodzie to pewnie brat/siostra tego czarnego.On pewnie też przeżył i w szoku sam biegał po lesie,aż z wycieńczenia trafił do wody.Jemu też się chyba nie uda przeżyć :(

Jest Pani dobrą i odpowiedzialną osobą, na pewno nie przyczyniła się Pani do śmierci żadnego kotka.Takie jest niestety życie :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt paź 30, 2009 1:29 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Przepraszam za offa.
Biedne kocie i psie sierotki w potrzebie
Kto może pomóc?

http://allegro.pl/item798277312_37_koto ... omocy.html

Bardzo prosimy o zakup chociaż jednej cegiełki albo zareklamowanie allegro wśród swoich znajomych o wielkich sercach.

Link do wątku na dogo:
http://www.dogomania.pl/forum/f1206/37- ... ma-148575/

I na miau:
viewtopic.php?f=1&t=101510
Zapraszamy do polubienia Fundacji Edano :)

https://www.facebook.com/FundacjaDlaZwi ... ark_t=page

magda222

 
Posty: 35
Od: Pt lip 06, 2007 23:17
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Georgewealt, puszatek i 56 gości