Biedne Wiejskie Koty cz.3-ZAMYKAMY WĄTEK

[MaryLux]

Kociamko, od nas deszcz już poszedł. Może i Ty mu zaśpiewaj: Nie lej descu, nie lej, bo cie tu nie tseba

[Femka]

nie wiem, Kociamko, co strasznego musiałoby się stać, żebym po przeczytaniu Twojej relacji nie roześmiała się w głos. W nawet najgorszym humorze wymiękam normalnie

[Danusia]

Kociamka se Popielec zrobiła

[Kociama]

sie smiejcie Cioteczki
żem kurcze miała jakąś godzine temu niezłe jaja w domu
Filipek z Noskiem tak sie pobili że włosy latały po pokoju
Oni sie kiedys pozabijaja o wzgledy Dużego
Chciałam rozdzielić ten diabelski kłebek i mam za swoje
Miedzy kociaste sie nie nalezy wtrącać
Zabrałam Noska na ręce ,a ten rozjuszony tak mnie ugryzł w ucho że kolczyk wyrwał,mam ucho jak bańkę spuchniete,rozkrwawione

Dobrze że nie skonczyło sie tak tragicznie jak mojej Pani Profesor kiedyś
Ona miała gorzej,gdy jeden z rozwścieczonych uczniów odgryzł jej caly płatek ucha
Biedna nosiła potem ogromne klipsy żeby asłonic ubytek.

[Zowisia]

No ja chyba tam pojade i zwiaze kogos ...
Kotow sie nie rozdziela, tylko woda polewa albo koc narzuca ...

a, nic juz nie pisze, bo mi sie nerwy tylko strzepia ..

zo

[Danusia]

sie smiejcie Cioteczki
żem kurcze miała jakąś godzine temu niezłe jaja w domu
Filipek z Noskiem tak sie pobili że włosy latały po pokoju
Oni sie kiedys pozabijaja o wzgledy Dużego
Chciałam rozdzielić ten diabelski kłebek i mam za swoje
Miedzy kociaste sie nie nalezy wtrącać
Zabrałam Noska na ręce ,a ten rozjuszony tak mnie ugryzł w ucho że kolczyk wyrwał,mam ucho jak bańkę spuchniete,rozkrwawione

Dobrze że nie skonczyło sie tak tragicznie jak mojej Pani Profesor kiedyś
Ona miała gorzej,gdy jeden z rozwścieczonych uczniów odgryzł jej caly płatek ucha
Biedna nosiła potem ogromne klipsy żeby asłonic ubytek.

Kociamko
nie mam słow
koniecznie oklad z lodu na ucho

[Kociama]

No ja chyba tam pojade i zwiaze kogos ...
Kotow sie nie rozdziela, tylko woda polewa albo koc narzuca ...

a, nic juz nie pisze, bo mi sie nerwy tylko strzepia ..

zo

Zosiu kiedy ta armatka wodna na nic sie zdała
Przyjedź jak najbardziej ,powiążemy Kociska
Bo chyba nie miałas mnie na mysli?

Zosiu prosze nie denerwuj sie tak,samej mi włosy na łepie stoją jak widze bijace sie Kotuchy

[Zowisia]

No ja chyba tam pojade i zwiaze kogos ...Kotow sie nie rozdziela, tylko woda polewa albo koc narzuca ...
a, nic juz nie pisze, bo mi sie nerwy tylko strzepia ..
zo

Zosiu kiedy ta armatka wodna na nic sie zdała Przyjedź jak najbardziej ,powiążemy Kociska Bo chyba nie miałas mnie na mysli?

a jakze, Ciebie, Ciebie !! i kask Ci przykleje na glowe, jakbys go miala
ucho byloby cale ! O !!!
Przyjechac jednakowoz nie moge, niestety, sama mam wojujace futrzaki w domu ...

Zosiu prosze nie denerwuj sie tak,samej mi włosy na łepie stoją jak widze bijace sie Kotuchy

ja sie denerwuje potwornie, bo koty glupstwo, ale Ty masz coraz nowe urazy ... a nie wolno. Potem jakby jakies badania krwi byly potrzebne cyco to sie wszystko odwleka, bo w uchu odczyn albo cos. I juz wyniki
zafalszowane ...
zo
PS gdzie moje fotki sarenek ??

[Kociama]

Trawko robiłam okład z lodu i mniej boli
Zosiu chyba sie nie doczekam dnia bez kontuzji czy zadrapań taki ze mnie rufijok

Pomyslę o kasku chociaż
Zosiu sarenki trzymaja sie lasu bo zima zbyt łagodna jest
A tyle jabłuszek na nie czeka

Chociaz fotkę Bazancików na pociechę wkleję

[Danusia]

Trawko robiłam okład z lodu i mniej boli
Zosiu chyba sie nie doczekam dnia bez kontuzji czy zadrapań taki ze mnie rufijok

Pomyslę o kasku chociaż
Zosiu sarenki trzymaja sie lasu bo zima zbyt łagodna jest
A tyle jabłuszek na nie czeka

Chociaz fotkę Bazancików na pociechę wkleję

oj Kociamko
chyba zwinę TZ-owi jeden kaskk motorowy i Ci podeślę

[Kociama]

Trawko robiłam okład z lodu i mniej boli
Zosiu chyba sie nie doczekam dnia bez kontuzji czy zadrapań taki ze mnie rufijok

Pomyslę o kasku chociaż
Zosiu sarenki trzymaja sie lasu bo zima zbyt łagodna jest
A tyle jabłuszek na nie czeka

Chociaz fotkę Bazancików na pociechę wkleję

oj Kociamko
chyba zwinę TZ-owi jeden kaskk motorowy i Ci podeślę

Na takiej zakutej pale kask nie trzymałby sie wcale

[Femka]

Kociamo
normalnie jesteś niemożliwa

[Danusia]

Trawko robiłam okład z lodu i mniej boli
Zosiu chyba sie nie doczekam dnia bez kontuzji czy zadrapań taki ze mnie rufijok

Pomyslę o kasku chociaż
Zosiu sarenki trzymaja sie lasu bo zima zbyt łagodna jest
A tyle jabłuszek na nie czeka

Chociaz fotkę Bazancików na pociechę wkleję

oj Kociamko
chyba zwinę TZ-owi jeden kaskk motorowy i Ci podeślę

Na takiej zakutej pale kask nie trzymałby sie wcale

do kazdej głowy mozna kask dopasować

[Kociama]

Kociamo
normalnie jesteś niemożliwa

Tak?a co ja znowu narobiłam?

[Kociama]

Trawko robiłam okład z lodu i mniej boli
Zosiu chyba sie nie doczekam dnia bez kontuzji czy zadrapań taki ze mnie rufijok

Pomyslę o kasku chociaż
Zosiu sarenki trzymaja sie lasu bo zima zbyt łagodna jest
A tyle jabłuszek na nie czeka

Chociaz fotkę Bazancików na pociechę wkleję

oj Kociamko
chyba zwinę TZ-owi jeden kaskk motorowy i Ci podeślę

Na takiej zakutej pale kask nie trzymałby sie wcale

do kazdej głowy mozna kask dopasować

No nie wiem Trawko
na codzień od myslenia mam łeb jak sklep z zabawkami
i jak tu taki kask zdobyć?