ŚLEPACZKI cz.VIII PROSIMY O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Ursusik...
[*][*][*]

lista wsparcia na wrzesień :

1. Koty z Ukrainy : Pianka i Malinka - dt martazd

- sponsorem kotków od 01-09-2015r. jest dt martazd :1luvu:

21 marca przyjechała Yasia -adoptowana 12-07-2015r.

Kraków

w kwietniu przyjechał Pamperek -adoptowany 17-06-2015r.

Jędrzejów

23-06-2015r. przyjechali kolejni mali emigranci z Ukrainy: trzy maluszki oraz Staś trójłapek . Koko zamieszkał w Poznaniu-adoptowany przez p.Asię
Tolek- adoptowany 17-09-2015r. Warszawa i Kukułka dt Patrycja spoza forum /Wrocław

-Staś dt Anielka G

:arrow:

w czerwcu przybył także Fozzy, pobity kotek z UA dt Anielka G

12-07-2015r. przybyły dwa małe okruszki z UA

Calineczka odeszła 17-07-2015r.[*] Pimki w dt u martazd - sponsorem Pimkiego od 01-09-2015r. jest dt martazd :1luvu:

25-07-2015r. przybyły trzy maluszki : Maciej, Migotka i Puma

dt j.szmudrowska

:arrow:

w sierpniu przyjechała mała Miłka dt martazd

- dt martazd

-diagnostyka/ leczenie/zabiegi
wątek viewtopic.php?p=10921359#p10921359

oraz pod bezpośrednią opieką Klubu Ślepaczków (ślepaczkowe dt)

-Kotka z lasu-Mori -adoptowana 01-08-2015r. Gdańsk

-dwa maluszki ze schroniska na Paluchu : Pepper i Shadow

dt Daria spoza forum /Warszawa

- niewidomy kotek neurologiczny Pinki ze schroniska w Kielcach dt Gosia spoza forum /Jędrzejów

- niewidomy Jaśminek z PNN ze schroniska w Koszalinie

dt jerzykowka,

Kokos -kotek ze schroniska w Rudzie Ślaskiej mocno niedowidzący , neurologiczny

dt Patrycja spoza forum /Łódź

-diagnostyka/leczenia

Maluszek z ulicy z Wrześni -Antoś

dt Jola spoza forum /Piła

-zabieg

Studzik ,kotek ze schroniska w Czartkach

dt Anna Maria Kraków

-leczenie

Jazzy

dt Laura

2. Kubuś niewidomy z cukrzycą pod opieką OKI

Bardzo dziękuję w imieniu Kubusia

OKI pisze:Bardzo dziękuję w imieniu Kubusia

Wyściskaj Go od nas mooocno, prosimy

I pisz czego Wam potrzeba - to już na PW.
Wkrótce wstawimy Kubusia do nas na stronę i fb.

jerzykowka pisze:
OKI pisze:Bardzo dziękuję w imieniu Kubusia

Wyściskaj Go od nas mooocno, prosimy
I pisz czego Wam potrzeba - to już na PW.
Wkrótce wstawimy Kubusia do nas na stronę i fb.

Domu trzeba, najbardziej trzeba domu

Bardzo dziękuję :1luvu:

Wyściskam oczywiście

http://olx.pl/oferta/migotka-uciekla-z- ... bOV37.html

http://olx.pl/oferta/puma-jak-prawdziwa ... bOWNP.html

http://olx.pl/oferta/maciej-jedno-oko-n ... bOWAN.html

Wrocław, wyróżnione.
Jakbyście chciały coś zmienić - proszę o mail.

czarno-czarni pisze:http://olx.pl/oferta/migotka-uciekla-z-serca-wojny-czy-znajdzie-w-polsce-serce-CID103-IDbOV37.html

http://olx.pl/oferta/puma-jak-prawdziwa ... bOWNP.html

http://olx.pl/oferta/maciej-jedno-oko-n ... bOWAN.html

Wrocław, wyróżnione.
Jakbyście chciały coś zmienić - proszę o mail.

Daga

Mam pytanie - jak widzicie temat kota niewidomego, z opcją wyjścia na ogród, przy czym w kilku miejscach mam dziury w ogrodzeniu, bo moja kocia banda lubi chodzić na łąkę i nie chcę im ograniczać tej wolności?

Nie upilnuję ślepaczka latem aby zawsze był w domu, taras wiecznie otwarty. Oczywiście ślepaczka wieczorem zabierałabym do domu, ale czy on szybko wywęszy i zapamięta "dziurę w ogrodzeniu"? Miałabym go na ogrodzie na oku, ale na pewno nie cały czas, na ile oceniacie niebezpieczeństwo jego wyjścia dziurą ? Wiem jak w domu funkcjonuje niewidomy kot, tylko nie wiem jak ta opcja ogrodu :/

Obawiam sie, chemica, że opcja ogrodu tylko z wolierą. Co inni na to pytanie?

ja bym się bała po prostu utraty kontroli. Mniejszy teren typu ogród ślepaczek ogarnie ale po wyjściu na łakę nie byłabym pewna jego powrotu.
Do tego może tam spotkać chociażby ludzi czy psa a spotkanie może się źle kończyć.

Zdecydowanie jeśli opcja ogrodowa, to z wolierą, inaczej narażamy ślepka na baaaaardzo duże niebezpieczeństwo...
Przy takim układzie trzeba jednak pilnować wszystkich okien (siatki) i drzwi, a drzwi na taras muszą być zamknięte zawsze. Z doświadczenia wiem, że jest to wersja wymagająca, ale za to w głowie i sercu błogi spokój

Zastanawiam się, czy ewentualny ślepaczek będący na ogrodzie popołudniami ( pod moim okiem,podczas prac ogródkowych, ale nierealne jest go obserwować w 100%) wywęszyłby te 3 dziury w ogrodzeniu ? Miałam kotkę, nie ruszała się z ogródka, miała swoje miejsca, zawsze była gdzieś w pobliżu więc może ten ogródek nie zaszkodzi ślepaczkowi ? Nie wiem na ile niewidomy kot lubi łazęgostwo...

chemica pisze:Zastanawiam się, czy ewentualny ślepaczek będący na ogrodzie popołudniami ( pod moim okiem,podczas prac ogródkowych, ale nierealne jest go obserwować w 100%) wywęszyłby te 3 dziury w ogrodzeniu ? Miałam kotkę, nie ruszała się z ogródka, miała swoje miejsca, zawsze była gdzieś w pobliżu więc może ten ogródek nie zaszkodzi ślepaczkowi ? Nie wiem na ile niewidomy kot lubi łazęgostwo...

Powiem co widziałam, gdy odwiedziłam kiedyś 2 domy ze ślepaczkami z zasztymi 2 oczodołami. Te koty doskonale orientuja sie w terenie, wykorzystujac węch. Wibrysy miały bardziej rozrosniete jak u foki, cały czas ruszały nimi. Wywachały mnie dokumentnie, bezbłednie wskaiwały na kolana, grzebały w moim plecaku, ciagle w ruchu. Wg mnie one raczej bardziej penetruja teren. Tamte były momentalnie wszedzie. W zyciu nie powiedziałabym,ze te koty nie widzą. To były wulkany energii. Wg mnie wyweszenie dziur to nie problem dla takich kotow.

Dla kota niewidomego nie jest problemem znalezienie dziury w płocie tylko niebezpieczeństwo ktore czyha na otwartym terenie: samochód, pies, ptak drapieżny, człowiek. Niewidomy kot wychodzący to szczyt nieodpowiedzialności. Bałabym sie wypuszczać bez kontroli zdrowego kota i nigdy w życiu nie pozwoliłabym wychodzić kalekiemu kotu. Thorkatt to że niewidomy kot potrafi wskoczyć na kolana trudno chyba porównać do wyjścia takiego kota na łąkę?

"Kupiłaś parówki! Przyznaj! Przecież czuję, że w torbie były parówki!" Czyli Kokosiński - Kot Parówkojad

Z cyklu "Ej, mówiłaś, że robisz pranie... Sprawdziłem, suche, kłamałaś!"

Kokos pozdrawia z dt :1luvu:

ŚLEPACZKI cz.VIII PROSIMY O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Kto przegląda forum