Chwila, wyhamujcie.
najpierw te osoby, które mogą tylko konkretnego dnia:
Na piątek jest OKI, Afron1 i ja.
na sobotę salvadoredali67, alix76, ZuzCat i Carmen201 (i Aleba nocą otwiera lecznicę)
do tego w miarę elastycznie Szalony Kot i (jak rozumiem) klauduska i *anika*.
Więc może Wy 3 obstawicie niedzielę? wpuszczę Was potem do lecznicy.
Wyjaśnienie: NIE WIEM jaka strategia sprawdzi się pod Pałacem. Ale wiem, że od przynajmniej roku trwają tam kolejne akcje, a płodne kotki nadal są

jesli obstawimy 3 kolejne wieczory i karmiciele konsekwentnie nie będą dokarmiać w ciągu dnia - może wreszcie trzeciego dnia ta piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip mamusia się złapie
Przypominam, że
*anice* trzeba kotka z lecznicy przywieźć - kto może pomóc?
ze spraw innych: jutro jadę do Powsina na rekonesans. podobno
PRZYNAJMNIEJ 3 sztuki są bardzo miłe, ale być może więcej. jest tam jedna karmicielka, która przychodzi co 3-4 dni, z głosu sądząc raczej starszy model. Byłoby dobrze zredukować stado o adopcyjne...
i MUSIMY zabrać z lecznicy
Pawie Oczko. Błagam o miejsce dla niego, obiecuję wybłagać od właścicielki świetną (w sensie dużą i dość łatwą w obsłudze i z dość gęstymi prętami) klatkę. (i jakiś mocarny transport, bo to tylko Aleb podniesie

)
I w piątek/sobotę myrzapl najprawdopodobniej wybywa na 3 tygodnie.
Trzeba przejąć Kermisia.
Help, to też są pilne sprawy!