DT Smarti 7-domku dla Fila -gdzie jesteś ?!?

[smarti]

jasne że nie wszystkie mają ale każde z nich w każdej chwili może mieć...generalnie może mieć jak nie urok to ...wiesz co...

ja tylko w ostatnim tygodniu na ich badania, biogen, feliwaye itepe wydałam 5 stówek i lekko wymiękam póki co bo jak tak dalej pójdzie to zaraz przepuszczę wszystko co mam od trzeciego pokolenia ..

[Erin]

Nie, no spokojnie - u mnie też wszystkie miały mniej lub bardziej czerwone dziąsła.
Aż raz zapytałam weta, czy to może mieć podłoże wirusowe (ale zaprzeczył).

nerki nie są choroba wirusową
zawsze warto byc spokojnym - ja po chorobie dwóch kotów leczonych z powodu czerwonych dziąseł spokojna jestem po badaniach krwi

Wiesz, ja też

[Marzenia11]

jasne że nie wszystkie mają

ufff... lekko się przestraszyłam

[Erin]

Marzenia, wdech - wydech

[smarti]

co racja to racja, ale ja znam kota któremu struktura nerek zatarła się całkowicie w dwa miesiące- z kota z modelowymi wynikami zrobił się kot nie do uratowania..

nerki nie są chor. wirusową ale pnn może się jak najbardziej zacząć od wirusowego zapalenia dróg moczowych i od innych chorób wirusowych.

[smarti]

idę robić pasztet bo w końcu nie zdąże jak się tak rozgadamy

a propos wyciągnęłam z zamrażarki kawałek króliczka kupionego swego czasu dla Carlitka..

[Marzenia11]

Marzenia, wdech - wydech

spoko idę po drugą kawę

[smarti]

Marzenia-a Ty czemu nie odpowiadasz na pw? nie dochodzi do Ciebie?

[Erin]

Smarti, to kto był na ostatnim zdjęciu, które wstawiłam?
Wiesz już?

[Marzenia11]

Marzenia-a Ty czemu nie odpowiadasz na pw? nie dochodzi do Ciebie?

dochodzi w środku nocy
sobie choruje i nie wiem co Ci odpisać... myslę. a u mnie z mysleniem są trudności

[smarti]

no ja się Ciebie pytałam czy to Książę?

Marzenia-jak się to coś na dziąsełka nazywa ?
a tak jak Ty jesteś uczulona na problemy z nerkami to ja jestem uczulona na problemy z oczkami-co ktoś załzawi to ja wpadam w panike i do dra.Garncarza -więc jak mówiłam, to miał to o kant...potłuc..zabrało człowiekowi normalne życie... a kiedyś, przed miau, było tak pięknie...

a to chociaż dobrze że dochodzi.. to zdrówka życzę Ci !

[Marzenia11]

Orozyme
fakt, ja to się zawsze dziwię, ze kotu troszkę oko łzawi, a większośc (tu na miau) już 5 rodzai kropelek zapuszcza. A u mnie jak łzawi i nie przejdzie i się nie rozwinie w kk to znaczy że chlamydofiloza i trzeba antybiotykiem tłuc. ot, bo takie mam doswiadczenia.

[Erin]

no ja się Ciebie pytałam czy to Książę?

A ja zapytałam, czy nie poznajesz?
Rok czasu był u Was i ledwo do DS-u pojechał, już Smarti nie poznaje Promysia.
Świat się kończy

[smarti]

no właśnie poznałam ale taki się jakiś "kociakowaty" zrobił że nie miałam pewności
u nas nigdy tak brzusia nie wywalał bo i nie miał gdzie wywalać

a Marzenia łatwo powiedzieć antybiotykiem-ja po wiztytach u dra G. mam już całe wiaderko róznych antybiotyków z którym chodzę,jako znany postrach,po dt i mam tez 1 ścianę nad garażem w rozpiskach co komu zadawać


a Carlitkowego króliczka nie dałam do pasztetu bo zanim się spostrzegłam to Bellentek-Pamukkale-Jej Świetlista Wełnistość go ukradła i ze smakiem zjadła

[Erin]

A wiesz Smarti, że on toczka w toczkę moja Partysia, też mam jej takie fotki.
I te minki identyczne, i oczy :p To jest córka Księciunia, na bank
A Pixio, wszystko na to wskazuje, jest synem Piracika.