Sunday pisze:Witam,
Kiedyś pisałam na tym forum na temat "mojego bezdomnego kota". Dostałam informację, że kotkowo może po części finansować sterylizację na Scaleniowej. Mam więc pytanie, skąd te Panie będą wiedzieć że akurat ten kot jest bezdomny, przyjadą go oglądać czy jak. Czy długo trzeba czekać na taką sterylizację fundowaną przez kotkowo? Waham się czy skorzystać z Państwa funduszy czy jednak samemu płacić za tą sterylizację. Poza tym tak jak podejrzewałam kotka była w ciąży. Tydzień temu urodziła nie wiadomo gdzie. Zniknęła na 1 dzień i wróciła bez brzucha. Prawdopodobnie kotki urodziły się nie żywe, ponieważ ciąża trwała zdecydowanie za krótko. Niestety już 1 dzień po narodzinach kocury znowu dopadają kotkę :/. Na szczęście tak szybko po narodzinach nie może ponownie zajść w ciążę. Potrzebna natychmiastowa sterylizacja.
Niestety się mylisz. Istnieje coś takiego jak ruja poporodowa. Poza tym myślę, że powinnaś poszukać jednak tego miotu, który się urodził. Mogło się po prostu tak zdarzyć, że był mało liczny i dlatego wydaje Ci się, że ciąża była krótka- po prostu brzuch był widoczny dopiero pod sam jej koniec. Sprawdź podwozie żeby wiedzieć czy kotka karmi.






