Kasa K.II-213 szt.-WAŻNE INFO s75, POTRZEBNE WSPARCIE :(((((

[aivlis]

A trudno jest to sformalizować? Pewnie jak zwykle biurokracja ;/

[VeganGirl85]

A trudno jest to sformalizować? Pewnie jak zwykle biurokracja ;/

owszem, i zasady przekazywania pomocy byłyby dużo surowsze

[alareipan]

Nie chcę się wtracać, ale po przyjacielsku: pamietajcie dziewczyny, że nie jesteście fundacją, ani żadną inna lagal organizacją. US nie śpi

[aivlis]

Jeszcze może jakiś podateczek od pomocy... ;/
Można generalnie sprzedawać rózne rzeczy normalnie, a potem na konto Wasze... Jak sama przestanę być w potrzebie to postaram się też pomagać...

[Betbet]

No własnie, żeby was nie dupneli:/ Cholibka..

[magaaaa]

Nie chcę się wtracać, ale po przyjacielsku: pamietajcie dziewczyny, że nie jesteście fundacją, ani żadną inna lagal organizacją. US nie śpi

No właśnie, kurka.
A mówiłam - załóżmy fundację, no...

[VeganGirl85]

Nie chcę się wtracać, ale po przyjacielsku: pamietajcie dziewczyny, że nie jesteście fundacją, ani żadną inna lagal organizacją. US nie śpi

No właśnie, kurka.
A mówiłam - załóżmy fundację, no...

Ja proponuję zbieranie na konto jednej z istniejących fundacji, jeśli się któraś zgodzi.

[magaaaa]

Kasa w poprzednim wcieleniu funkcjonowała tak dobrze dzięki temu, ze miała własne konto; boję się że podkonto w fundacji zaburzy płynność jak już będzie w czym ją zachowywać, hmmm.
Pozostańmy przy obecnym wariancie, spróbujmy...

[alareipan]

Nie chcę się wtracać, ale po przyjacielsku: pamietajcie dziewczyny, że nie jesteście fundacją, ani żadną inna lagal organizacją. US nie śpi

No właśnie, kurka.
A mówiłam - załóżmy fundację, no...

Magda, myslisz, że ja przez ponad 2 lata to o f. nie myślałam... Tyle że to Wam ukróci elastyczność, wszystko będzie musiało być na faktury, z płatnością po i po cenach normalnych, a nie, że Ty i Pani wet sobie puścicie oko

[magaaaa]

Tyle że to Wam ukróci elastyczność, wszystko będzie musiało być na faktury, z płatnością po i po cenach normalnych, a nie, że Ty i Pani wet sobie puścicie oko

No własnie dlatego tak bardzo nie podoba mi sie pomysł ze zbieraniem kasy na konto fundacyjne.

[alareipan]

No właśnie z tą incjatywą jest tak paskudnie, że wyjścia są dwa:
1.'legalnie' = niższe ceny, płatności z góry, elastycznie itp. = niemożność ogólnopolskiego rozgłaszania, trąbienia, zbierania poza forum

2 legalnie = rozliczanie faktur+księgowość, mniejsze pole do 'negocjacji' cen, formalne załatwianie zabiegu, może się zdarzyć, że jakiś wet na prowincji (nie obrażając nikogo) nie będzie miał na tyle zaufania, że jakaś fundacja mu zapłaci itp. = możliwość ogólnopolskiego rozgłaszania, trąbienia, zbierania poza forum

Po dwóch latach takie to moje przemyślenia... niewiele, ale ja blondynka

[montes]

Sporadycznie tu piszę, ale chciałabym poruszyć kwestię do przemyślenia.

Urząd Skarbowy ma zainteresować się kasą bo sprzedawane są na jej cel różne przedmioty czy dokonywana darowizna na sterylizację ?
Jeśli dlatego, że sprzedawane są przedmioty to większość powinna mieć US na głowie również Ci na allegro. Jeśli drugi powód to kogo interesuje gdzie fizyczna osoba wydaje pieniądze ?
Jako Fundacja trzeba ponosić koszty no z tytułu prowadzenia księgowości, trzeba mieć pozwolenie na zbiórkę publiczną jeśli sprzedaje się przedmioty ( darowizna to inna sprawa). Przyznam, że dużo się orientuje w procedurach ale nie zawsze sposób wszystkiego dopilnować.

Uważam, że kasa bardzo fajnie funkcjonowała i nie ma potrzeby większych zmian.

[magaaaa]

No własnie dlatego tak bardzo nie podoba mi sie pomysł ze zbieraniem kasy na konto fundacyjne.

Że jeszcze raz powtórzę i się zaautocytnę
Aga, spróbujmy na razie bez fundacji, proszę...

[alareipan]

Kiedyś Montes przebrnęłam na dogo przez długie i obszerne posty z perspektywy prawniczej i wynikało, że bazarki to też jest takie

A drugą rzecz już mi tłumaczył ktoś osobiście obeznany w temacie i: darowizny na konto nie mogą przekroczyć rocznie... i teraz nie pamiętam 2800, albo coś ponad 5000... zresztą nieistotne, bo mówimy tu rocznie o większych pieniądzach. I to już bank może zgłosić do US.

[phantasmagori]

Jeśli chodzi o prywatną sprzedaż rzeczy, to czytałam gdzieś na ten temat,w związku właśnie z allegro (źródła nie podam bo nie pamiętam). W każdym razie można bez opodatkowania sprzedać przedmiot, który jest własnością prywatną sprzedającego od przynajmniej sześciu miesięcy. Oczywiście jest jakieś tam ograniczenie kwotowe, przecież drogimi rzeczami na bazarkach nie handlujemy.

Jeśli chodzi o wpływy na konto. Są to "drobne kwoty" od iluś tam osób. Wedle prawa można darować czy pożyczać drobne kwoty nie rejestrując tego w organie podatkowym.

Jak już pisałam źródeł Wam nie podam bo ich nie pamiętam, ale orientowałam się w tym temacie jak zostałam skarbnikiem Funduszu Immunologicznego. Myślę że Google będzie pomocne w tym temacie.

Co do konta w fundacji ja osobiście mam złe doświadczenia. Np Fundusz Onkologiczny zbierał na subkoncie przy fundacji i teraz mamy problem z odzyskaniem pieniędzy, a beneficjenci Funduszu zgłosili niezapłacone faktury. Po tym wszystkim zaczynamy zbierać pieniądze na prywatne konto.
Z tego co wiem nie jest to jedyny fundusz, które miał takie problemy i przeszedł na prywatne konto.

A Urzędu Skarbowego bym nie demonizowała. Oni naprawdę nie zajmują się tak drobnymi kwotami.