Przytulam Was obie.
Tak przykro.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Dostałam info od Hani. Potwierdzony chłoniak. Zabrakło mi słów. Jest mi tak cholernie przykro.
Dziś - dzięki TZ-owi kamilki_04 - na założenie wenflonu i badania krwi [znowu!] pojechał Mbati. Na szczęście mokre, które zjadł wczoraj zostało w kocie, więc teraz po pobraniu krwi też dostał jeść. I jak na razie jest spokój. Niestety, Mbati przy poruszaniu zatacza się. Cały czas chodzi z opuszczoną głową - wygląda, jakby się czaił. Już nie wiem, co mam mu zbadać, żeby móc mu pomóc. Bardzo się o niego martwię...
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 198 gości