Smoczek zaginęła:Kraków 10.1.07cz.3 NowaNiespodzianka! s.111

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 27, 2008 20:32

No to Ziuteczku - wszystkiego dobrego w nowym domku.
Zosiu :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 23:02

no i pojechała moja mysia :cry: Zosiu, ogromne dzięki za opiekę nad nim i całośc spraw "przekazaniowych", za wszystkie zdjęcia i filmiki. Dość masz teraz dodatkowych kłopotów ze swoimi futrzaczkami a pamiętałaś o wszystkim co związane ze smarkotkiem
Myślę, że teraz to już najwyższy czas na rozwiązanie Twoich problemów i spełnienie wszystkich oczekiwań a zwłaszcza jednego :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 28, 2008 7:42

Zo, jak sie masz?

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 28, 2008 8:25

Zo, za wszystko :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 28, 2008 17:38

Zo, na resztę dnia i cały jutrzejszy gdy będę w drodze :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 28, 2008 19:08

Dzieki wszystkim .. bez Ziutka jest naprawde pusto !! i to wobec takiej liczby Gwiazd !!! ale jakos musze sie przyzwyczaic.

Dzis do switu praca od switu zlecenie na miescie, ledwo zdazylam,
przeciagnelo sie na pozne popoludnie, a zostawilam Krowke niejedzaca i Misie smarkajaca, wymiotujaca, kichajaca i z zalzawionym okiem. I z goraczka.
Doczekaly jednak zywe, i zaraz po powrocie zabralam je do weta,
obie w torbie, prawie sie urwalam, ale jakos dotarlysmy tam i z powrotem. Zastrzyki (kazda po 3), leki, pobieranie Krowce krwi do badania , .. kolejne setki odlecialy ze swistem. :( Krowce jesli sie nie poprawi, trzeba bedzie podawac interferon, i wtedy to juz chyba oglosze upadlosc :( Obie kupily chyba wirusa od kogos, moze od Podfruwajek ?? Ziutek pojechal zdrowy przeciez.

Teraz powinnam pisac, ale jestem kaput. Upal oczywiscie nie zelzal
ani ani, i choc deszcz zapowiadaja od 4 dni, ani kropla nie spadla.

Na domiar zlego Plamka zaczyna podspiewywac 8O 8O 8O 8O 8O
oby to nie jakas rujka, za wczesnie przeciez !!!

No i takie mam 'sukcesy' ... pewnie to wszystko to tzw normalne zycie ..
:?
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 29, 2008 8:06

oby w piatek bylo lepiej :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 29, 2008 8:38

Zo,

to przeminie.

I o Smo pamietamy

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 29, 2008 11:49

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 29, 2008 22:56

Krowka i Misia dostaly zastrzyk :) juz umiem. Ale obie zapiszczaly jednak .. wiec moze cos nie tak zrobilam >>
Dzwonilam do pani wet - wyniki krwi Krowki zle, ale ich nie mam, jutro zobacze i sie dowiem, co nie tak i co trzeba robic.
Zle watrobowe i nerkowe :( Dzis jednak wreszcie cos jadla, malo i tylko niektore rzeczy, ale jadla sama i juz chodzi po domu, nie chowa sie bez przerwy. Nie kicha, goraczki nie ma, wiec te zastrzyki podzialaly.

Misia tez lepiej, choc dalej ma katar i oczy do zakraplania

Zeby nie bylo za wesolo, wczoraj zaczeka kichac Bunia ...
juz ledwo sie orientuje, ktorej co i kiedy podawac.

I wciaz nie moge ich szczepic, wiec sytuacja nie bedzie sie poprawiac.
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 29, 2008 23:03

Zowisia pisze:Zeby nie bylo za wesolo, wczoraj zaczeka kichac Bunia ...
juz ledwo sie orientuje, ktorej co i kiedy podawac.


Zo, ja mam kajecik i dokładną rozpiskę i odhaczam wg listy. Inaczej bym sie już dawno zgubiła. :wink:

Kciuki trzymam.
Za wszystko.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 30, 2008 0:10

Agn pisze: Zo, ja mam kajecik i dokładną rozpiskę i odhaczam wg listy. Inaczej bym sie już dawno zgubiła. :wink:
Kciuki trzymam. Za wszystko.


Dzieki Agn, tez zwykle tak robie, tylko ostatnio praca mi zabiera wiekszosc dnia, a potem to juz tylko najniezbedniejsze rzeczy i padam
Dzis tez. Rzutem na tasme nastawilam dzem z malin, poprzedni czeka na zasloikowanie od 2 tygodni chyba ...

Na razie daje choraskom scano, lakcid i jakies wzmacniacze, raz dziennie
wiec jeszcze sie jakos w tym lapie; ale jak sie zacznie leczenie Krowki, to zrobie kajecik oczywiscie. Do tej pory robilam grafiki na karteczkach, to faktycznie jedyny sposob.

Popadalo troszke ,., wreszcie, moze jutro bedzie lzej targac te dwie do weta; zastanawiam sie tez nad Bunia, ale trojki to juz chyba nie zabiore.

Mialam telefon w sprawie Ziutka: zakorzenia sie ladnie, spi z panstwem,
szaleje po domu, biega, pije wode, dopomina sie o jedzenie, ma dostac wlasny domek ! Naprawde dobrze trafil, sadzac po entuzjastycznej relacji Domku.

Ogloszenia Smoczkowe dzis oczyscilam z zaklejen, juz kredyciarze znow zaczynaja swoje. Wciaz nie zdazam wymienic zniszczonych.
Kora z drzew na skwerku na nowo obdarta, chyba uschna :((

rano musze sie zwlec i zaciagnac futrule do weta, wiec koncze
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 30, 2008 14:58

Witam sobotnio
wlasnie wrocilysmy z Krowka i Misia od weta - 4 godziny nie nasze
a takze calkiem spora paczka $$$$ .... oczywiscie. Plus leki w aptece ...

sa szanse na jakis lepszy rozwoj sytuacji, kuracja przepisana.
Misia cienka, ale u niej jest szczyt choroby, za to je dobrze. Krowka dzis mieso zjadla z apetytem, ale dopiero karmiona z reki. Klopoty z przelykaniem nadal sa.
Szczepienia i odrobaczanie wciaz niemozliwe :(

Sa foty Ziutka z nowego domu, tylko musze je przekonwertowac
wszystko super

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 30, 2008 19:10

Zo, za wszystko
za zdrowie kociastych :ok:
za Smoczka :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 30, 2008 19:14

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], lucjan123 i 63 gości