ALICJA, MAKSIU, ZUZIA - toczy się życie:):):):):):):):):):)

[YBenni]

Coś w tym jest - na komputerze w pracy Twój banerek Pietrynki nie pokazywał się.
W domu, na lepszym sprzęcie - jest! Gratuluję.


I też czekam na odpowiedz: co u kociaków.

[zuzia96]

U mnie jest odwrotnie, w pracy banerek jest, w domu nie ma...........
WITAM!!!!
Myślę, że związane to jest z programem do zdjęć imageshack, który nie otwiera mi się w domu, bo chyba sieć jest za wolna. Być może zdjęcie Pietrynki było przesyłane tym programem - ale to są tylko domysły laika, tzn. mnie.

Co u kociaków.........?
Z Alusią różnie: skończyła się biegunka, drapie się dalej. Ale za to śpi ciągle w objęciach jak małe dziecko. Bo Alusia jest chyba dzieckiem zamienionym w kota. Ochotę na mizianki ma zawsze i wszędzie i o każdej porze.
A Maksio?.....Maksio ostatnio przestał jeść. To znaczy - coś tam podziubie, ale jak ptaszek. Przed nim np. stoją 2 miski z mokrym i suchym, a on siedzi przed pełnymi michami i patrzy mi w oczy. A ja nie wiem, czy już mam zacząć się martwić jeszcze o niego. Ale poza tym bawi się i jest wesoły. To chyba nic groźnego......mam nadzieję.
Maksio pewnie zjadły więcej, gdybym mogła zostawić mu jedzenie, jak idę do pracy, bo tak był wcześniej przyzwyczajony. Ale nie mogę ze względu na Alusię. Trochę mu przemycam w różne miejsca, tylko takich miejsc, gdzie nie dotrze panna Alicja już w domu nie ma.......

[bubor]

Witaj Zuziu !!!
Fajnie sie czyta Twoje opowieści o Alusi i Maksiu , trzymam nieustające kciuki żeby Alusia przestała sie drapać i wróciła do zdrowia .
Chciałbym żeby Kropcia miała Maksia podejście do miseczki , u nas niedługo po jej napełnieniu wszystko zostaje wymiecione .
Głaski dla Maksia i Alusi !!!

[zuzia96]

Witaj Zuziu !!!
Fajnie sie czyta Twoje opowieści o Alusi i Maksiu , trzymam nieustające kciuki żeby Alusia przestała sie drapać i wróciła do zdrowia .
Chciałbym żeby Kropcia miała Maksia podejście do miseczki , u nas niedługo po jej napełnieniu wszystko zostaje wymiecione .
Głaski dla Maksia i Alusi !!!

U mnie funkcję odkurzacza domowego pełni Alusia. Miseczki wymiecione też z prędkością światła. A jaka awantura jest, jak za długo grzebię się z przygotowaniem żarełka, że ho, ho

[Amika6]

Zuziu, Alusiu i Maksiu witajcie

Ale mam zaległości Najpierw nie miałam siły cokolwiek czytać, potem praca mnie "zawaliła". Trochę się z tym wszystkim uporałam i spieszę szukać wątku (bo już zaczęłam się o Was niepokoić), a to okazuje się, że powiadomienia nie dochodzą .

Zuziu spróbuj tej karmy, moje koty bardzo ją lubią. Może posmakuje Maksiowi. Co prawda to lihgt, ale możesz dodawać jakiejś treściwszej.
http://animalia.pl/produkt.php?id=7792 (tylko tu znalazłam małe opakowania)

[zuzia96]

Witam!!!
Wczoraj też nie pisałam, bo......tyle było złych wiadomości w wątkach, które śledzę, że ......nie miałam już siły pisać o swoich futrach. Rastaman, Malwinka, Satynka..........a teraz bardzo bliskie są mi kociaki z Łodzi, a szczególnie te ze schroniska. Chciałabym, aby im wszystkim się udało i były przede wszystkim zdrowe. Ale chyba za wiele wymagam od Pana Boga????????

[Femka]

Witam!!!
Wczoraj też nie pisałam, bo......tyle było złych wiadomości w wątkach, które śledzę, że ......nie miałam już siły pisać o swoich futrach. Rastaman, Malwinka, Satynka..........a teraz bardzo bliskie są mi kociaki z Łodzi, a szczególnie te ze schroniska. Chciałabym, aby im wszystkim się udało i były przede wszystkim zdrowe. Ale chyba za wiele wymagam od Pana Boga????????

Zuziu, Pan Bóg nie nadąża naprawiać tego, co niszczą ludzie

[YBenni]

Hej. Dobry wieczór.
Dzisiaj juz trochę lepsze wieści u niektórych - życie kołem się toczy, raz lepiej, raz gorzej - oby jak najwięcej było tych lepszych dni.

Ot filozof dzisiaj ze mnie.

[zuzia96]

Witamy, witamy!!!
Alusia jak zwykle zaleguje na moich kolanach, tak że nad nią muszę pisać na klawiaturze....i jeszcze uważać, żeby damie nie przeszkadzać.
Alusiowe zdrówko narazie bez zmian, póki ma kubraczek, ranka powolutku zaczyna się goić. Maksiu śpi na moim wyjściowym szalu (kto nie ma białego kota, to nie wie, co to znaczy!!!!) zwinięty w kłębuszek, a wyjściowy szalik został najpierw pougniatany.
Tak że u nas senna atmosfera.........

[YBenni]

Ja mam rudego i tri (między innymi) i żadnego ubrania w rudym kolorze. Więc wiem co to znaczy ...

[Amika6]

Tak że u nas senna atmosfera.........

Co u Was z rana słychać. Chyba towarzystwo jeszcze się nie wyspało

[zuzia96]

Tak że u nas senna atmosfera.........

Co u Was z rana słychać. Chyba towarzystwo jeszcze się nie wyspało

Witaj Amiko!!!
Brakowało mi Ciebie w wątku, już miałam pisać pw. U nas dzisiaj też senny dzień, bo tak jest za oknem Ale wczoraj porobiłam trochę fotek futrzakom, to może potem wstawię (bo już posługuję się fotosikiem, to mogę to robić w domu)
Co u Jusi i Dyzia??????

[Amika6]

[quote="
Witaj Amiko!!!
Brakowało mi Ciebie w wątku, już miałam pisać pw. U nas dzisiaj też senny dzień, bo tak jest za oknem Ale wczoraj porobiłam trochę fotek futrzakom, to może potem wstawię (bo już posługuję się fotosikiem, to mogę to robić w domu)
Co u Jusi i Dyzia??????

Zaglądałam do Was w środę, ale Pani Domkowa coś się nie pokazywała we własnym wątku

Jusia i Dyzio trochę się nudzą i chyba tęsknią, bo ja ostatnio dłużej pracuję . Jutro odrobimy, wymęczę je za ostatni tydzień ile dadzą radę wytrzymać

[zuzia96]

Alusia na sali gimnastycznej...



i codzienne zajęcie Maksia...


no i ....black and white odpoczywa po ciężkim dniu....

Alusia przeprasza Cioteczki i Wujka Bubora, że tak tyłem się prezentuje, ale właśnie te dwa zdjęcia dedykujemy Cioteczce Femce, żeby zobaczyła jaki z Alusi pulpecik!!!

[bubor]

Witaj Zuziu !!!
Alusia podobnie jak Maksiu jest śliczna w każdej pozycji
Fajnie jest widzieć że gdzieś jednak futerka potrafią sie dogadać .
Głaski dla Alusi i Maksia