Tymczasowe Niekochane VII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 07, 2015 12:08 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Martwi mnie ten mój kociołek:(
Dalej sam nic nie je :(
Wczoraj na siłę wmusiłam saszetkę whiskasa ale to była walka o każdy kęskik :(
Nasypałam mu nawet te chrupki z whiskasa co miał dołączone do transporterka ale też nie chce
Dzisiaj kupię kurę i zobaczymy
No i cały czas nieszczęśliwy siedzi w pudełeczku
W ogóle nie ma ochoty na wyjście z poznajomienie domu

Kiedyś mój Morrisek był cięzko chory a ja musiałam wyjechać na tydzień
Zostawiłam go u zaprzyjaźnionego doktora Gierka
Było tak samo
Stress,zero jedzenia,zero wychodzenia z budki


No nic czekać będę cierpliwie kiedy troszkę minie ale martwi mnie ten mój wyjazd
Nie będzie mnie dwa dni w których pan kot znowu jeść nie będzie .............
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 07, 2015 17:12 Re: Tymczasowe Niekochane VII

fajnie sie Ciebie czyta Julita
hyhy, ale mi się rynęło

Betty- spróbuj koniecznie mięsa i droższych puszeczek, jeśli takie wypasiony transporter to kto wie

no i stawiałabym na jakiegoś suchego royala,np właśnie urinary

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 07, 2015 17:28 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Royala na kłaki nie chciał
Urinary nie mam tylko Renala ale to zupełnie nie dla zdrowych kotów
droższych puszek nie chciał dlatego kupiłam saszetkę Whiskasa
Dziś kupiłam kurę i zobaczymy
Zobaczę na surowo i zobacze gotowaną

jedno co zaobserwowałam że Kocisko bardzo długo siedzi w kuwecie
wchodzę kota sika,wchodzę ze kilka minut kot dalej sika ale po wszystkim siuśków nie ma dużo
myślicie że może to być problem z pęcherzem ?
Kupki nie było no ale jak nie jadł to i pewnie nie ma czym
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 07, 2015 17:41 Re: Tymczasowe Niekochane VII

jak najbardziej może być pęcherz
tym bardziej ,że stres wzmaga zapalenia pęcherza jak kot ma tendencje
daj mu pół nospy i super byłoby zbadać mocz
obserwuj go czy sika, jak sie zatka całkiem to niedobrze, musi dostawac leki

u weta można dostać często próbkę urinary, jak na złość w schronie nie mam

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 07, 2015 17:45 Re: Tymczasowe Niekochane VII

są próbki na Kanarków w lecznicy ale ja będę tam dopiero w czwartek - jakby co mogę zabrać i drogą pocztową zostawić u puskas
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 07, 2015 19:44 Re: Tymczasowe Niekochane VII

mamaGiny pisze:są próbki na Kanarków w lecznicy ale ja będę tam dopiero w czwartek - jakby co mogę zabrać i drogą pocztową zostawić u puskas

nie ma sprawy, obcykane mamy :lol:

bidny kocio, cholera wie co mu może być :(
Betty masz feliwaya? Może mu włączyć, mam wtyczkę jakby co
depresja wzmaga jakies potencjalne dolegliwości

Julita Twój Marcel troszki starszy od mojego głupka, już go miałaś w domu, jak brałam Bombiego ze schronu
ale fakt, ten rocznik miewa odchyły, kotka mojej przyjaciółki też ma głupawki
chociaż Bombi bardzo się poprawił, odkąd niania Pegisię
zajęty jest dzieckiem bardzo i nie ma czasu szkudzić 8)
a z dzieckiem to nie wiem co będzie, ma focha na każde papu poza winstonkami :roll:
dziś za radą cioci Kamakolo dałam jej trochę podgotowanej wieprzowiny, to łaskawie zjadła
nie mam pomysła czym ją karmić, pasta z soczewicy z oliwkami jej smakuje
przecież nie może takiej dziwnej diety mieć, co wegetarianką jak pańcia zostanie? :20147

kciuki za wszystkie tymczasiki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

puskas1

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Czw wrz 13, 2012 17:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 07, 2015 19:50 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Mamo Giny zapytam u swojego weta bo ja w piątek wyjeżdżam i bede dopiero w niedzielę
Na razie sika
Długo i mało ale jest
Teraz nie chcę brać go do weta bo nie chcę zaczynać ewentualnej kuracji kiedy mnie nie będzie nie miałby kto tabletek podać :(

Ale ale !
Sam ZJADŁ Z 10 CHRUPEK !!!!!!!!!!!
Wprawdzie tego swojego whiskasa ale sam :)
Na razie więcej nic

Puskas, feliweya nie mam ale mam hormony szczęścia 5HTP
Polecane przez behawiorystkę dla sfrustrowanego psa
Zostało jeszcze i czasem jak mój nerkowiec jest agresywny to przez jakiś czas podaje i sytuacja się normuje
Podam dzisiaj w karmie Horikowi
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 07, 2015 20:36 Re: Tymczasowe Niekochane VII

No fakt, goopki to z nich są nieziemskie. Ale taki Adoniusz na ten przykład, według książeczki zdrowia rocznik 2001....ledwie dychający, sfilcowany paralityk, który w stanie wyższej potrzeby ( czytaj : co, ja nie dam rady?), wcale mądrzejszy nie jest. Jak już zabiorę mu wszystko, z czego mógłby wyrwać nici, to wyrywa se futro z dołu pleców i pluje kłakami :roll: W sumie potem jeszcze bardziej się martwię, że będzie z dupskiem pawiana paradował.
Coś wtedy wiosną 13' musiało mieć miejsce, jakiś mniejszy Czernobyl albo inna katastrofa ekologiczna, która spowodowała trwałe zmiany w tych małych, kocich łepkach i zmieniło ich życie na zawsze. Nasze automatycznie również :ryk:
Zastanawiam się, co byliby w stanie popełnić, gdyby spotkali się we dwóch. Tsunami przy tym to pikuś, jak mniemam. Bombiś versus Marcek. Bilety do nabycia w przedsprzedaży. Nie ponosimy odpowiedzialności za powstałe szkody. Straty moralne, lęki, paranoje i traumy nie dają podstaw do ubiegania się o zwrot kasy za bilety. Nie polecamy dla osób o słabych nerwach. Dobrych psychiatrów nie znamy :twisted:

P.S. Marcel nadal uważa ,że Bianka jest jego transportowcem. Nadal napada na nią znienacka i żeby uciec, Bianka z gnojkiem na plecach przebiera przednimi łapusiami, bo tylne ma przywalone do podłogi pod ciężarem tego osła. Przypominam : Bianutka 3 kilo z hakiem, Marcek 7.
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Śro lip 08, 2015 13:32 Re: Tymczasowe Niekochane VII

hehe się uśmiałam Julita_a115. Wesoła gromadka :ryk: :ryk:
Fajnie opisujesz, super się czyta jak piszą dziewczyny, może ten kabaret jednak? :wink:


Bettysolo trzymam kciuki za smutaska Horika :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro lip 08, 2015 13:57 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Betty ja mam schizę na niesikanie.
Tak się zaczęło u Szeryfa pod koniec maja i jeszcze tak do końca na prostą nie wyszliśmy.
W razie potrzeby służę zdobyta od tamtej pory wiedzą.
Szeryf miał kamienie i potem koszmarne zapalenie pęcherza. 5 razy wszywany cewnik, płukanie pęcherza i takie tam. Teraz jeszcze jakiś czas będzie na synuloxie. Miał bakterie proteus, które są właśnie wrażliwe na ten antybiotyk.
Jakby co dzwoń, pisz. Przy nerkowych kotach dobra jest Zacharewicz - Chorzów, Wileńska 6 albo 9.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 08, 2015 14:03 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Tymon wciąż u mnie. A oni wciąż uzupełniają zabezpieczenie balkonu. Młody walczy już ze wszystkimi kotami, broni miski własną piersią, galopuje radośnie po domu. Im dłużej u mnie będzie tym trudniejszy będzie proces oswajania się do bycia jedynakiem, ale cóż...

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Śro lip 08, 2015 14:52 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Lidka pisze:Jakby co dzwoń, pisz. Przy nerkowych kotach dobra jest Zacharewicz - Chorzów, Wileńska 6 albo 9.


Potwierdzam też jeżdże z Masakrą do dr Zacharewicz mimo, że "normalnego" weta mam w Zabrzu.

zouza

 
Posty: 148
Od: Sob wrz 16, 2006 11:32
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 08, 2015 16:14 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Lidzia dzięki za pomoc :) ale na razie wet kazał jeszcze się wstrzymać z paniką :)

U nas na południu miasta nie ma prądu przez to "tornado" co przeszło nad ranem
więc wizyta była u weta tylko pobieżna
Kot na razie sika tylko niewiele ale często
Kupy dalej brak ale nie ma złogów kałowych
No jak nie jadł to może i nie ma czego mieć

Dostał jakiś lek chyba na S ale nie zapisałam i już zapomniałam jaki
Poza tym kroplówkę
Mam też podawać 5 ml Uro Petu

Gdyby do jutra coś mnie dalej niepokoiło to przyjechać na prześwietlenie

Kocisko już w aucie zsikało się tą kroplówką
Ile tego byłło nie wiem bo wsiąkło w kocyk ale chyba całkiem sporo

Teraz siedzi zestresowany i nie chce ani jeść ani pić
Wczoraj zaczął jeść ten swój nieszczęsny whiskas w chrupkach
Nie dużo ale tak może 2/3 miseczki do kompotu

Lidka co powinno mnie niepokoić ?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 08, 2015 17:29 Re: Tymczasowe Niekochane VII

Betty- trzymam kciuki

niepokoi np bardzo częste wchodzenie do kuwety, kopanie żwirku- bez wymiernego efektu
mam nadzieje ,że zaskoczy znów z żarciem

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 08, 2015 20:45 Re: Tymczasowe Niekochane VII

A nie to on wchodzi do kuwety tylko jak tego potrzebuje
Nie kopie tylko długo siedzi a mało wysikuje
Ale robi to dobrych kilka razy dziennie
Woda do picia znika
dziś jest też i kupa :)
Ale znowu nie je :(
Pastę uro pet wylizał bardzo chętnie ale chrupki stoją od rana :(

Czyli znowu karmienie siłą :(
jest też ciut bardziej zainteresowany nową rzeczywistością
Kilka razy był na schodach ale potem wraca do swojego pudełeczka
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 426 gości