AgaS1987 pisze:Justyś co tam u Was slychac?

A dziś przyszły podkłady które kupiłam na tym watku
viewtopic.php?f=20&t=160649&p=10460667#p10460667 a to mi sprawiła ogromna radość bo nie tylko ja podkłady , ale i koty mają jedzenie a to wszystko dzięki kottolotkowi na którym uzbierało sie 360 zł i 300 zł poszło do weta na dług a 50 zł na podkłady a 13 na dostawę

Raffi ma biegunki coraz częsciej a nie da sie zapakować do transportera

Troszke mnie niepokoi zapach moczu Etny , ale to może tylko strachy na lachy ...
A poza tym nie chce zapeszać bo Mati stabilnie

, Gaja też i już wróciliśmy do ćwiczeń i panna nawet swój ogon goni

Noemi , Wincenty i Bartuś też ok
Szłapuś ma zycie bez bólu po wyrwaniu reszty zębów

, apetyt mu dopisuje i nawet wczoraj wieczorem troszkę sie bawił
Fibiś przez ostatnie dwa dni kulał znów , ale dziś juz jest wszystko ok .
Maksiu i Laryska też ok .
Węgielek tez ok , jedynie co jest nie halo to te jego gubienie kupki jak jest mego rozluźniony, to mu wypadnie troszkę , no i na to muszę nadal uważać, myślałam że mu to z czasem przejdzie , ale chyba juz nie , ale to nie jest jakoś tam mocno uciążliwe, po prostu trzeba pamiętać że on tak ma i idzie sie na to przygotować bo to mu sie nie zdąża za często ...
Miki jak to Miki , cały czas by sie miział

A Czort ma zawsze swoje zdanie i pokazuje to zdecydowanie ząbkami

Kika i Prima tez

, a Nadia robi sie coraz bardziej towarzyska

Bona tez stabilnie, choć z jej oczkami to juz zawsze bedzie problem ...Tygrys jak na swój wiek tez ok .