Tymczasy i bezdomne.Prosimy o pomoc, potrzebna karma

muse pisze:Szoszek sprawdzał zamówienie i nie dał kliknąć innej niż trzeba karmy

NatjaSNB pisze:Tosia sprawdziła czy sznurek trzyma, Bazyl rzucił ogólnie okiem czy paczka gotowa do drogi i wysyłamy Wam 15kg karmy
Jest też dodatek dla Wiktorka.

muse pisze:Od nas też dziś poszła paczka Co prawda bezpośrednio ze sklepu, ale Szoszek sprawdzał zamówienie i nie dał kliknąć innej niż trzeba karmy

Strasznie zapracowane macie koty :mrgreen:

ametyst55 pisze:
Strasznie zapracowane macie koty

No ja nie wiem, co byśmy bez nich zrobiły :mrgreen:

Dziewczyny, ale super! Dla Ani każda pomoc jest na wagę złota

Wasi koci pomocnicy zasłużyli na nagrodę

Cieszę się że pomoc dla Ani nadciąga..

Ania napisała, że moja paczka już dotarła... strasznie się cieszę :ok:

A co do kociej pomocy, to było zobaczyć moje koty kiedy karton owijałam folią do pakowania... już normalnie miałam ochotę Bazyla dołączyć do tej przesyłki jako bonus :ryk:

Od nas też paczka wkrótce dotrze do kociaków Ani:)

Widzę, że wielu z nas ma w domu specjalistów ds. kontroli wszystkiego, co jest z domu wynoszone i przynoszone :ryk:

Aneczko, jak sobie radzicie? Jak kociaki?

jak to koty potrafią wybrać cudownych Dużych o wielkich sercach :1luvu:

Bardzo gorąco Wszystkim dziękuję.
Bezdomniaczki w końcu pojadły, aż się popłakałam. Od dawna wydzielam karmę, bo jest z nią bardzo krucho, a ilości jakie są potrzebne są ogromne. Gdybym karmiła tylko same podwórkowce było by o wiele łatwiej, jednak są jeszcze tymczasy, które dają popalić czasem za takie własnie duże stado kotów.

Trójłapek Wiktorek cały czas uczy się życia, ładnie robi już do kuwetki, choć cały czas są problemy z kupką, apetyt dopisuje.
Niebieska kicia jest kochana, jest już po sterylizacji i testach ( FIV,FELV -oba ujemne), ma anemię i parametry wątrobowe trochę podwyższone ale pracują już nad tym problemem.

Zapraszam gorąco na moje bazarki (na długi, karmę dla chorych, bieżące leczenie kocich tymczasów) viewtopic.php?f=20&t=153887

Aniu, to my powinniśmy Ci wszyscy codziennie dziękować za to, co robisz.

Aniu, a co z Łatulką? Miała mieć drugą operację, o ile pamiętam...

NatjaSNB to naprawdę niepotrzebne, robię swoje po chichu, staram się nie wadzić nikomu.

mavi tak, będzie 2 operacja ale za chwilę, Łacia musi się zregerować, odsapnąć, skóra musi sie uplastycznić, nie wiem jak to nazwać w sumie.
Ja muszę też przygotować się na to finansowo ( zabieg, badania, histopatologia- są kosztowne), a w tej sytuacji jaka jest teraz z kotami nie jest to proste. Np oprócz 2 miotów chorych kociaków mam problem z kicią ze wsi Trikolorką ( zeszłoroczny miot) kotka wymiotuję 1-2 razy dziennie średnio co 2-3 dni wodą i krwią, dużo krwi. Badamy ale potrzebna jest głębsza diagnoza, teraz mamy miec mi.in. usg .
Operacja będzie w sierpniu, musi też być trochę chłodniej. Przeraża mnie to bardzo i przerasta. Łatka tak bardzo ciężko to przeszła, to był bardzo rozległy zabieg i czeka ją drugi raz to samo.

Brzusio Łaci wygląda tak

Duży szef

ale na zdjęciu widać , że ładnie się zagoiło. Jak pięknie się wystawia do miziania

Przypomnę bazarki :
- viewtopic.php?f=20&t=149638 - kolczyki i korale
- viewtopic.php?f=20&t=151854 - korale z kulek filcu
- viewtopic.php?f=20&t=153887 - dużo markowych ciuszków
- viewtopic.php?f=20&t=154246 - cudne skórzane szpilki RIVER ISLAND r.39. sukienka KHUJO

Serdecznie zapraszamy na bazarki. Pomoc nadal potrzebna :!:

Tymczasy i bezdomne.Prosimy o pomoc, potrzebna karma

Kto przegląda forum