vivianku
na razie sie nie stresuj, chłopak na bank bardziej jest skory do zabawy, a to wyglada często na męczenie.
Najczęściej jak ludzi w domu nie ma, to koty po prostu spia, zaczynaja rozrabiac po powrocie z pracy
Przede wqszystkim spróbujcie go wybawiać Wy, tzn np bardzo sprawdza sie laserek, nie zmeczysz sie, a kot i owszem
No i jesli Was stac to można faliwaya do kontaktu zapodać.
To początki, juz widac wiadomo, że to Karax bedzie szefem, choc jeszcze sytuacja może sie zmienić.
W schrisku od przedwczoraj jest cudny rudy 8 miesięczniak, i od wczoraj mały syczacy elegancik
Oba na wejściu zaszczepione.
Fotki dodam po południu
Tarika umarła na moim polarze, miała go na posłanku, uwielbiała się wtulac w człowieka, jak nie było ludzia, to szukała ubrań, żeby na nich spać
jutro dzien otwarty schroniska
przybywajcie 
wolontariusze rózniści-jakbyscie chcieli cos przynieśc do żarełka to mile widziane
Będziemy robic kanapki, ciasta oczywiscie mozna upiec, jakies czipsy przytargać
i co tam komu wpadnie do głowy
dzien otwarty od 10-15
bedziemy kawkować, klachać, poznawac sie nawzajem z psimi wolontariuszami-będzie fajnie