Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

[MariaD]

Pieniądze przepływają przez fundację, a nie przez prywatne konto.

Nie do końca jest to tak jak piszesz.
W dyskusji na watku o kolekcjonerstwie dziewczyny tłumaczyły iz fundacja jedynie firmuje dane konto, na jakie grupa osób dokonuje zbiórki. Zarządza tym kontem jakaś osoba upoważniona przez fundację - zwykle ktoś z grupy.
Fundacja wykazuje te wpływy w swoim sprawozdaniu.

Oficjalne konto VIVA! jest zupełnie inne. Na stronie VIVA! nie ma konta "koty sos".
Koty-sos to zorganizowana pod patronatem Fundacji Viva! akcja na rzecz kotów bezdomnych i wolnożyjących.
http://jedenprocent.koty.sos.pl/

i nad ich wydatkowaniem nie sprawuje kontroli?

kota7 uściśliła, doczytaj:

kontrolę nad pieniędzmi ciągle ma Viva i konto należy do tej fundacji, a my (opiekunowie i karmiciele) rozliczamy się z Vivą właśnie, biorąc faktury wystawiane na fundację. Te faktury idą potem do Warszawy do siedziby fundacji, więc to nie jest tak, że Viva daje tylko patronat, ale też rzeczywistą kontrolę.

[Marcelibu]

Pieniądze przepływają przez fundację, a nie przez prywatne konto.

Nie do końca jest to tak jak piszesz.
W dyskusji na watku o kolekcjonerstwie dziewczyny tłumaczyły iz fundacja jedynie firmuje dane konto, na jakie grupa osób dokonuje zbiórki. Zarządza tym kontem jakaś osoba upoważniona przez fundację - zwykle ktoś z grupy.
Fundacja wykazuje te wpływy w swoim sprawozdaniu.

Oficjalne konto VIVA! jest zupełnie inne. Na stronie VIVA! nie ma konta "koty sos".
Koty-sos to zorganizowana pod patronatem Fundacji Viva! akcja na rzecz kotów bezdomnych i wolnożyjących.
http://jedenprocent.koty.sos.pl/

i nad ich wydatkowaniem nie sprawuje kontroli?

Dla mnie ta sytuacja od samego początku jest chora, bo trzydzieści-kilka kotów u mirka_t nie są tymczasami Dlatego uważam, że określenie azylu Mirki na stronie koty.sos jako DT jest błędne.

[MariaD]

kota7 - a tak z ciekawości - kto zarządza kontem koty sos i rozliczeniami z VIVA! ?
Czy faktury każdy (z grupy) sobie wysyła czy wszystkie idą do jednej osoby i ta dalej śle do VIVA! ?

Może wyjaśnienie jak to działa rozwieje czyjeś wątpliwości.

[kota7]

Kontem zarządza Bajka z Warszawy, natomiast faktury ślemy do Mirki, która je zbiera, opisuje i wszystkie raz w miesiącu wysyła do Wawy.

[mpacz78]

Pieniądze przepływają przez fundację, a nie przez prywatne konto.

Nie do końca jest to tak jak piszesz.
W dyskusji na watku o kolekcjonerstwie dziewczyny tłumaczyły iz fundacja jedynie firmuje dane konto, na jakie grupa osób dokonuje zbiórki. Zarządza tym kontem jakaś osoba upoważniona przez fundację - zwykle ktoś z grupy.
[...]

Jako osoba z innej grupy ale wydaje mi się, że działającej analogicznie do koty.sos, chciałam zauważyć, że coś źle zrozumiałaś:
1. nie "fundacja firmuje dane konto" ale ale fundacja udostępnia konto a firmuje daną działalność.
2. Kontem nie zarządza żadna osoba z danej grupy, nikt z grupy pkdt nie ma możliwości dokonywania żadnych przelewów z konta, przelewów z konta dokonuje osoba z Warszawy z Vivy! na podstawie nadesłanych faktur.

Viva! ma główny nr konta oraz tworzy kolejne konta dla takich właśnie grup, ale nadal sa to konta Vivy!

[joshua_ada]

Z tego co zrozumiałam (choć nie wszystkie posty przeczytałam, przyznaję) to Jek zaproponowała zapłatę za sterylkę bezpośrednio weterynarzowi a nie na prywatne konto mirki_t. Nie za bardzo rozumiem, gdzie miałby tkwić przekręt ze strony Jek? Rozumiem, gdyby bardziej podejrzana była jej chęć wpłaty na konto prywatne mirki_t, ale zdaje się, że od początku proponowała wpłatę na konto kliniki. (np. niektóre adopcje wirtualne nie idą przez konto fundacyjne, a na prywatne i nie ma oburzenia ze strony tych, którzy wykazują oburzenie na propozycję Jek).

Co do bloga to dobrze, że nie będzie tam "oszołomów" Może wtedy pójdą adopcje? Będą zapytania o koty? I okaże się, że jedyną przeszkodą w wyadoptowaniu były "oszołomy" a nie postawa mirki_t...

[seidhee]

Ponieważ nie chcę zrobić tego przez Vivę, ani nie interesuje mnie zwrot podatku - chcę opłacić sterylkę 1 kota w sposób przez siebie podany. Skoro Mirka może przyjmować pieniądze poza kontem podanym, nie rozumiem, dlaczego moja propozycja jest zła. Bo pochodzi ode mnie? I zeby nikt nie podejrzewał o podpuchę, chcę zapłacić bezpośrednio wetowi - nie ma w tym żadnej prowokacji. Nadal nie rozumiem w czym problem. Bo przytaczane uprzednio argumenty w stylu "bo wodę na herbatę przypala" do mnie nie przemówiły. Skoro ja mogę odłożyć na bok inwektywy, insynuacje i pomówienia, którymi zostałam "obdarowana" by pomóc kotom dlaczego nie mogę tego zrobić?

A tego nie wiem. Wyraziłam tylko zdziwienie nad oporem przed skorzystaniem z konta fundacyjnego, to wszystko.

Jeśli chcesz sfinansować jakąś sterylkę, to polecam Kasę Kastracyjną, mają debet Albo Jokot, oni zawsze na minusie

[kota7]

Ale z tego, co wiem, Mirka ma już wszystkie sterylki sfinansowane, więc Twoja pomoc, Jek, nie jest już potrzebna.

[Marcelibu]

Mam pytanie, będę wdzięczna za odpowiedź: dlaczego część kotów "tymczasów" mirki_t z pierwszego posta nie ma opisów? Pierwszych 10 ma, następnie 22 nie mają, a potem kilka ostatnich znowu ma.

[MariaD]

Kontem zarządza Bajka z Warszawy, natomiast faktury ślemy do Mirki, która je zbiera, opisuje i wszystkie raz w miesiącu wysyła do Wawy.

A na jakiej podstawie jest uaktualniane rozliczenie na stronie koty.sos? I jak często?

Np. 2008 r. jest ładnie podsumowany (choć trochę dziwią tylko 2 sterylki na 50 kotów w DT), ile i na co poszło, a potem już nie ma.

[seidhee]

Mam pytanie, będę wdzięczna za odpowiedź: dlaczego część kotów "tymczasów" mirki_t z pierwszego posta nie ma opisów? Pierwszych 10 ma, następnie 22 nie mają, a potem kilka ostatnich znowu ma.

Bo wszystko jest w wątkach. Jakbyście nie robiły tyle zamieszania, to każdy by sobie przeczytał wszystkie części i znalazł info o interesującym go kocie

[kota7]

Rozliczenie chyba codziennie na podstawie wpływów i wypływów z konta. Co do rozliczeń rocznych, nie powiem Ci, bo nie wiem.Może dlatego, że czasem płaci się z prywatnych pieniędzy (kiedy na fundacyjnym są pustki)lub sponsorują ludzie pozafundacyjnie.

[Amika6]

Pieniądze przepływają przez fundację, a nie przez prywatne konto.

Nie do końca jest to tak jak piszesz.
W dyskusji na watku o kolekcjonerstwie dziewczyny tłumaczyły iz fundacja jedynie firmuje dane konto, na jakie grupa osób dokonuje zbiórki. Zarządza tym kontem jakaś osoba upoważniona przez fundację - zwykle ktoś z grupy.
Fundacja wykazuje te wpływy w swoim sprawozdaniu.

Oficjalne konto VIVA! jest zupełnie inne. Na stronie VIVA! nie ma konta "koty sos".
Koty-sos to zorganizowana pod patronatem Fundacji Viva! akcja na rzecz kotów bezdomnych i wolnożyjących.
http://jedenprocent.koty.sos.pl/

Nie ma kont oficjalnych i nieoficjalnych (takie nazewnictwo sugeruje przekręty właściciela konta).
Są konta podstawowe i konta pomocnicze (zwane też celowymi)
W sprawozdaniu z działalności za 2009 r na str 3 są wymienione dwa banki, w których VIVA ma konto: Kredyt Bank i DnB Nord.

A konto w DnB Nord jest udostępniane dla zbiórek nie tylko dla koty.sos, inne organizacje też zbierały na to samo konto.

[mpacz78]

Nie za bardzo rozumiem, gdzie miałby tkwić przekręt ze strony Jek?

A gdzie tkwi przekręt ze strony mirki_t, że chciała aby pieniądze zostały wpłacone na konto Vivy! ?
Równie dobrze, można przekonywać Jek do skorzystania z tej opcji, co mirkę_t do skorzystania z propozycji Jek.

[Marcelibu]

Mirka_t - ja mam do Ciebie konkretne pytanie i poproszę o konkretną odpowiedź.
Czy szukasz domów dla poszczególnych 38 kotów opisanych w Twoim wątku na pierwszej stronie? Jeżeli nie szukasz - to poprosze o krotką informację - dlaczego nie.
Imię - pobyt od - opis - ilość lat u Mirki
1 Gizmo 31.08.2005 proludzki 6
2 Mini 13.02.2006 płochlliwa, ale proludzka 5
3 Klusia 28.11.2006 czasem łzawią oczka 5
4 Rudek 23.01.2007 lękliwy, proludzki 4
5 Gizmusia 01.05.2007 charakterna 4
6 Figa 12.07.2007 ustępliwa, łagodna 4
7 Psotka 29.12.2007 spokojna, unika ludzi 4
8 Smużka 18.04.2008 niezależna, pozwala na głaskanie 3
9 Czarna 23.08.2008 niedotykalska, kłopoty ruchowe 3
10 Mika 29.10.2008 czasem sika poza kuwetą, wesoła dla ludzi, zadziorna dla kotów 3
11 Płoszka 29.11.2008 bez opisu 3
12 Daisy 17.12.2008 bez opisu 3
13 Brzydzia 23.12.2008 bez opisu 3
14 Capek 17.01.2009 bez opisu 2
15 Red Gizmo 18.03.2009 bez opisu 2
16 Beti 28.08.2009 zez 2
17 Rona 05.09.2009 bez opisu 2
18 Aliza 05.09.2009 bez opisu 2
19 Mojra 07.10.2009 bez opisu 2
20 Kitek 09.10.2009 niesprawny "tył" 2
21 Miałek 22.10.2009 bez opisu 2
22 Kola 19.12.2009 bez opisu 2
23 Agat 27.12.2009 bez opisu 2
24 Czesio 30.01.2010 bez opisu 1
25 Perełka 05.03.2010 bez opisu 1
26 Zadzior 18.04.2010 bez opisu 1
27 Majówka 01.05.2010 bez opisu 1
28 Londa 12.05.2010 bez opisu 0,75
29 Wella 12.05.2010 bez opisu 0,75
30 Grzebyk 12.05.2010 bez opisu 0,75
31 Koczek 12.05.2010 bez opisu 0,75
32 Fryzjer 15.05.2010 bez opisu 0,75
33 Maciuś 28.09.2010 bez opisu 0,5
34 Bączek 06.10.2010 miły, pogodny 0,5
35 Smyk 29.10.2010 bojaźliwy, jedynak 0,5
36 Okta 02.11.2010 Miła, nie ma scysji z kotami 0,5
37 Chudy 01.02.2011 spokojny, nie przepada za kotami, słabsza kondycja 0
38 Mila 14.02.2011 Proludzka, coraz lepiej z kotami 0