cangu pisze:Iweta a uważasz, że zwykłe środki czystości tłuką PP? nie jestem pewna ale chyba czytałam, że nie
Jeżeli nie masz wirkonu radziłabym sobie sprawić.
Wiesz byłaś z kotami u weta! prawda? tam też mogły złapać.
Wiesz wsadzanie IKA do wariatkowa dlatego, że ty masz PP jest
dla mnie śmieszne, tym bardziej, że kociaki u niej przez miesiąc były zdrowe.
Zakładam, że pierwsze co zrobiłaś to po odebraniu kotów od IKA pobiegłaś grzecznie do weta
a pięc dni potem masz pp. (mówi się, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu)
Nie kopie się leżącego ale każdy dowala IKA czy ją zna czy nie więc
ja też napisze co myśle o tych co jej dowalają (głodzenie, specjalne zarażanie kotów pp).
I Iweta nie użalaj się nad sobą bo to koty cierpią naprawde nie Ty.
Żal mi kotów Ciebie jakoś mniej po tym co wychodziło z "Twoich ust"
Ech to taraz to ostro pojechałam.... ale szlak mnie trafia jak
czytam bzdury wyssane z palca !
Wiesz co bzdury to piszesz Ty, nie bede z Toba polemizować bo nigdy tego nie robię, nie wykłócam sie na forum.
Uważasz, że napisałam stek kłamstw opisując w jakim stanie wzięłam koty i pokazują ich zdjęcia oraz opinie lekarza? Czy napisałam cokolwiek co nie było zgodne z prawdą?
Twoim zdanie miałam nie iść do weta z kotami skrajnie wyczerpanymi?
Nie zabiegam o to żebys mnie żałowała, nie znam Cię i nie mam zamiaru poznawać , nie oczekuje równiez, zeby ktokolwiek mnie załował, jestem załamana tym, ze moge jej nie uratować, tym że moga zarazic się moje koty, tym, ze nie bedę mogła pomagać w mojej Kociej Chatce i bądź łaskawa więcej mi nie dokopywać