Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Zazulka jest piękna :1luvu:

Dobre wieści też są viewtopic.php?f=13&t=99857&p=7975078#p7975078

"moja" Pampelcia

O takich wieści poproszę więcej.

U nas cisza, spokój.. żadnych telefonów, życie się żyje.
Kolorowe koty na szczęście są bardzo grzeczne, współlokatorzy się nie skarżą [ikonka wielkie ufff]
A słodkie są niemożliwie, Zazulka uwielbia głaskanie po brzuszku a Zygzak z wielką miłością zagląda w oczy. Niestety Zygzak ma zapalenie pęcherza-martwiło mnie że coś za często łazi do kuwety i bingo!!! Dobrze że Zygzak ładnie współpracował przy łapaniu moczu. Kryształków nie ma, ph też ok, ale niestety są bakterie i coś tam jeszcze...dostaje leki i jutro albo w czwartek powtórka badania.

Korzystając z okazji że zaglądnęłam na miau wkleję rozliczenie kolejnych bazarków.

Bungo -50zł
Lusesita -23zł
Dagmara-olga -16zł
Gorzanna -16zł
Koki99 -14zł
Carmella- 50 zł
Dom Maćka-116 zł
Arsnova -28zł
------------------
Łącznie: 313 zł

Z tego wydałam na szczepienie i leczenie Zygzaka:
110 zł -szczepienie Zygzaka i Zazulki
15 zł -badanie moczu Zygzaka
34zł- leki dla niego
----------------------
Łącznie: 159 zł

Resztę pieniędzy 154 zł dałam na dług: było: 484zł-112 zł (bazarek poprzedni)-154zł= 218 zł

Bardzo bardzo dziękuję za wpłaty i za zakupy moich kolczyków :1luvu:

To ogromna pomoc.

Nie tylko kolczyków, ale i zakładek, zakładek! Klub Nieprzekutych Uszu prosi o więcej zakładek :lol:

Arsnova pisze:Nie tylko kolczyków, ale i zakładek, zakładek! Klub Nieprzekutych Uszu prosi o więcej zakładek

aaa zapomniałam, że teraz popełniłam też jakieś zakładki
w tajemnicy powiem....będą za niedługo dwie na bazarku

Jedna kocia :mrgreen:

Druga jeszcze nie wiem :roll:

A że się tak spytam: co u Czesi?

Gorzanna pisze:A że się tak spytam: co u Czesi?

Czesia mieszka u moich rodziców w Bielsku. Niestety nie umie dogadać się z innymi kotami-zaatakowała kilka razy Mgiełkę bogu ducha winną. Nawet nie mam jej nowych zdjęć- dość rzadko bywam w domu, a ostatnio jak byłam to zmogła mnie taka gorączka że byłam w stanie tylko pójść się z nią przywitać. Jest bardzo kochana, uwielbia spać w wiklinowym domku. Ma mięciuteńkie futerko i niesamowite pędzelki na uszach.
Jak tylko uda się mi uruchomić moje autko to może uda się mi w tygodniu podskoczyć do Bielska, żeby sfocić tę piękność. Na razie autko padło i od 3 tygodni stoi jako (jak to się śmieją w pracy) moja jedyna nieruchomość

Jakiś zwierzak poprzegryzał mi kable napięcia czy jakoś tak, do tego rozładowal się akumulator i klops na całej linii.

Zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=133051&p=7957142#p7957142 w poście nr 1 troszkę nowości

ale za to mam nowe zdjęcia dla miłośników Z&Z

Obrazek

Zazulka uwielbia mizianie po brzuszku

Obrazek

Zygzak lubi za to taką miejscówkę

Te kotuchy są tak urocze, że aż trudno je opisać. Kochane, rozmruczane i strasznie wesołe. A Zazulka umie aportować piłeczki. Najlepiej jak po drodze wrzuci je do miski z wodą, potem je łowi a potem...na łóżko. Taaaka przednia zabawa :mrgreen:

Powtarzam się - ale są śliczne

Ale słodziaki :1luvu:

Dla takiego duetu musi się znaleźć super domek.

Tymczasem zapraszam Ciocie do zwnowionego wątku Cesarzowej Sisi - foty (przed)zimowe
viewtopic.php?f=1&t=91547&p=8127708#p8127708

Coś cisza u Zazulki i Zygzaka... Wszystko w porządku?

Jeśli chodzi o koty to w porządku, nie licząc braku domów...na ogłoszenia nie odpowiedział nikt...
Teraz znów ruszy seria ogłoszeń, może się znajdzie ten domek. Zamówiłam ogłoszenia u CatAngel bo sama nie jestem w stanie się zmobilizować do ponownego ogłaszania.

Zygzak i Zazulka ciągle mieszkają ze mną. Nawet dzielnie zostają na dwa dni same, jak zdarza się mi wyjeżdżać w górki. Przez to Zygzak się troszkę roztył, bo sypię im zawsze dużo większe porcje jedzenia niż powinni jeść...a z nich są małe żarłoczki!!! Zmiatają wszystko co im dam na miseczki.

Dostały niedawno nowy drapak,który niezmiernie im przypadł do gustu.