Pakt Czarownic XIII

Albo metoda trzech kapeluszy :lol:

(znacie?)
Nie wiem tylko, czy przy rozwiniętej już chorobie pomoże, bo na początek działa podobno doskonale :wink:

mmk pisze:Albo metoda trzech kapeluszy (znacie?)
Nie wiem tylko, czy przy rozwiniętej już chorobie pomoże, bo na początek działa podobno doskonale

I że co ?

Siostry nie znają, dawaj ! :wink:

Metoda trzech kapeluszy :?:

Nie znam. Bardzom jej ciekawa :!:

A ja i moje koty posabatowo zdrowe :!:

Panowie po kastracji wrócili do normy ze szkodą dla wykładziny w przedpokoju.
Jak dzień bab spędzacie :?:

Ja w robocie, pojedynczy panowie na amnezję dzisiaj cierpią lub starają się nie ujawniać :wink:

Zaraz moich chłopów ustawię, niech chociaż oni pamiętają.
A Wam wszystkiego naj...

Nie wiem, czy wyczytałyście, ale Sol straciła dziś rano Macieja :cry:

A wczoraj jak u niej byłam biegał jeszcze, nawet nie było po nim widać za bardzo choroby. Biedna Sol - minuta ciszy dla Kicia [*]

Sol - Bardzo mi przykro

Metoda trzech kapeluszy - proszę bardzo. Na początku choroby, jak się czuje, że "coś łapie" jest podobno bardzo skuteczna, choć sama nigdy nie próbowałam :wink:

Należy zaopatrzyć się w dużą ilość ulubionego trunku usiąść przy stole, a na stole położyć jeden kapelusz. Należy spożywać ten trunek tak długo, aż na stole będą trzy kapelusze :wink:

Przetestowane przez kilka znajomych osób - następnego dnia tylko główka bolała, po chorobie ani śladu. Testowanie na własną odpowiedzialność :wink:

O Dniu Kobiet u mnie wszyscy pamiętali. Za to z mężem zapomnieliśmy o Dniu Teściowej i się mamusie trochę poobrażały :roll:

Nie wiedziałam, że to sie tak nazywa :mrgreen:

Każdą napotkana na swej drodzę bakterię traktuję w ten sposób - zdarzają sie jednak nietrunkowe :evil:

Maciej odszedl... cholerny FIP szaleje tak, ze brak slow. Podjelismy decyzje - dopoki nie bylo z nim bardzo zle, dopoki mial w miare dobre samopoczucie - jednoczesnie zaczynaly sie objawy sugerujace ze lada chwila, juz za moment, moze byc gorzej...

Wycalowany, wysciskany i wytulony, najpiekniejszy kot swiata. I najmadrzejszy.

...juz go brakuje...

Dostałam ciekawe życzenia i chcę nimi podzielić z Siostrami Czarownymi!

By miejsca parkingowe były bardzo
szerokie, a lewa strona zawsze po lewej.

By oczka puszczali tylko mężczyźni
(a nie rajstopy), a czas stanął wreszcie
po naszej stronie.

:ok:

SOL....bardzo mi przykro z powodu Maciusia [*] zawsze za wcześnie odchodzą

Sol, kochana, tak trzeba było. Żeby nie cierpiał bez sensu. Może piosenka wywoła uśmiech?

Dla kochanych czarownych z najlepszymi życzeniami, wybaczcie, ze tak późno ale niedawno wróciłam z pracy:

http://www.youtube.com/watch?v=prkUcaw7k6M

Sol, przykro mi bardzo

Przytulam mocno ...

A dla Maciusia [']

Siostry Drogie - potrzebuję na już nr telefonu Siostry Prezes - zostawiłam komórkę w domu a mamy sie dzisiaj spotkać w Gdańsku - nie wiem, czy poleci ze wzgl. na choroby zwierząt :roll:

AYO poszło na pw.

Doszło - dziękuję

Ola, dzięki za czujność!!

Poleci, a co :twisted:

Za pół godzinki ruszam w drogę. kciuki za mój lot o lądowanie potrzebne!
Jutro melduję się z Milton!

Pakt Czarownic XIII

Kto przegląda forum